Dołączył: 25 Lut 2012 Posty: 233 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Sob Cze 21, 2014 10:33 [R75] Zawieszają się obroty
Typ: wszystkie Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: 2000
Witam.
Od jakiegoś czasu mam problem z zawieszającymi się obrotami.
Zazwyczaj w czasie jazdy, zawiesza się na ok 2000 i stoi w miejscu. Oczywiście po dodaniu gazu opadają. Jakiś czas temu czyściłem krokowca, ale nic nie pomogło.
Co jest najdziwniejsze objawy nie występują przy jeździe z włączoną klimą. Jeśli się zawieszą na 2000 obr. i włączę klimę to też spadają do 800.
Proszę o pomoc.
Czy ktoś ma jakieś pomysły?
SPAMU¦
Wysłany: Sob Cze 21, 2014 10:33 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Zacząłbym od oczyszczenia mechanizmu przepustnicy. Przerabiałem temat (podobny) jakiś czas temu. Zbiera się tam sporo brudu. Najpierw benzyna ekstrakcyjna, potem jakiś rzadki smar. W żadnym wypadku towot czy coś podobnego. Osobiście używam smaru do czyszczenia i smarowania broni. Nie ma tu związku z klimą, ale od czegoś trzeba zacząć.
Tez tak miałem ale tylko w gorące dni. Tak jak pisze Harry czyszczenie, można zrobić reset przepustnicy u mnie pomogło na jakiś czas. Jak objawy powróciły Podmienilem tps'a i zrobiłem reset przepustnicy, narazie działa prawidłowo. Opis resetu przepustnicy jest na forum. Ja jeszcze wlałem trochę oleju w pancerz linki gazu
_________________ Jeżdżę spokojnie bo nie ma czym poszaleć
Dołączył: 25 Lut 2012 Posty: 233 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Sob Cze 21, 2014 17:21
Tak się właśnie zastanawiałem nad przepustnicą, tym bardziej, że od zakupu pedał gazu jakoś ciężkawo chodzi. W poniedziałek pojadę w poszukiwaniu mazidła, smaru czy czegokolwiek co by mogło posłużyć. Czy smar dawać tylko na linkę czy gdzieś w środku trzeba opędzlować?
Przepraszam za głupie pytania ale nie miałem okazji jeszcze czyścić przepustnicy.
Ja w 1.8 przez trzy lata nie czysciłem przepustnicy, nie było takiej potrzeby. Odepnij linkę gazu z przepustnicy podnieś do góry i wlej parę kropli oleju silnikowego, poruszaj pancerzem by olej sciekł w dół. Bardzo przydatna jest strzykawka.
_________________ Jeżdżę spokojnie bo nie ma czym poszaleć
Wysuwasz pancerz z mocowania przed przepustnicą w kierunku ściany grodziowej, następnie tak jakby odwijasz ją z dołu do góry z lewej do prawej z tego czarnego plastiku i na koniec wysuwasz z tego plastiku koniec linki zakończony metalowym małym walce w kierunku ściany grodziowej. Zamotane ale bardzo proste w realizacji. Powodzenia
_________________ Jeżdżę spokojnie bo nie ma czym poszaleć
Dołączył: 25 Lut 2012 Posty: 233 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pon Cze 23, 2014 22:00
Wielkie dzięki, jutro przy niedzieli powalczę i dam znać co z tego wyjdzie;)
Dzięki za wszelkie rady.
[ Dodano: Pon Cze 23, 2014 23:00 ]
Sprawa ma się tak: Linkę lekko zluzowałem, dałem troszkę oleju. Nie miałem okazji za dużo pojeździć, bo dzisiaj odstawiałem autko na wymianę łożysk.
Przy demontażu zauważyłem, że w miejscu gdzie kończy się pancerz jest jakby mała plastikowa rurka z której wychodzi linka. Niestety rurka jest pęknięta wzdłuż, tak że linka w zasadzie może się na niej zawieszać.
Pytanie czy plastik ten można uciąć, czy trzeba wymieniać linkę? Bo domyślam się, że jest to swojego rodzaju prowadnica czy coś takiego.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum