Forum Klubu ROVERki.pl :: [R75]wybór uszczelki pod głowicę
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R75]wybór uszczelki pod głowicę
Autor Wiadomość
zacekpl 



Pomógł: 12 razy
Dołączył: 14 Mar 2013
Posty: 314



Wysłany: Sro Lip 02, 2014 11:26   

sknerko napisał/a:
jak masz 2 litry do dolania po kilku kilometrach to juz nie ma ratunku i raczej głowice masz do wymiany.


No popatrz, a ja takie głowice planuje więcej niz 0.2 mm zakładam i jakoś to wszystko jeździ. Może coś źle robie, że Twoje tezy sie nie sprawdzają.

sknerko napisał/a:
Widać malo w życiu widziałes i nie ma czegos takiego jak "typowy HGF" może byc tak że nie ubywa płynu a olej masz w układzie chłodzenia i ciśnienie ci sie robi i to jest jeden z najczęstrzych przypadków najczęsciej na fabrycznych uszczelkach w Landku miałem uciekajacy płyn po bloku a olej czysty i nie dostawał sie do chłodziwa


Za HGF odpowiadają te same 'ścieżki' silikonowe na uszczelce, więc to że masz tylko olej w płynie może się zaraz zamienić w płyn w oleju. I tak też często się dzieje, jak się jeździ z brudnym płynem. No jak olej czy płyn leci po bloku to zupełnie inną scieżkę szlag trafił. Ale co ja tam wiem, skoro byle forumowy mądrala wie lepiej ;)

sknerko napisał/a:
To sie wymienia głowice bo powyżej 0,2mm


To jak będziesz chciał taką głowicę wyrzucić to daj, znać, chętnie odkupie ją od Ciebie w cenie złomu i jeszcze posłuży ;) Kierując się tym co piszesz 80 % K- serii które jeżdzą miałoby czapkę do śmieci. Weź sobie pomierz o ile w tym silniku mijają się zawory z tłokiem a potem pisz ze po planie będzie kolizja. Głupoty wygadaujesz i tyle, na dodatek niczym nie potwierdzone.
_________________
Silniki K-Series-naprawy, modyfikacje- VVC również. info pw.
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Sro Lip 02, 2014 11:26   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
sknerko 
Klubowicz





Pomógł: 333 razy
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Sro Lip 02, 2014 12:09   

To że ty "drutujesz" wszystko czego się dotkniesz nie świadczy o tym, że tak powinno się robić.
zacekpl napisał/a:
No jak olej czy płyn leci po bloku to zupełnie inną scieżkę szlag trafił.
i to już nie jest HGF? sam głupoty gadasz, mam wrażenie ze uszczelki na oczy nie widziałeś.
zacekpl napisał/a:
skoro byle forumowy mądrala wie lepiej
Wypraszam sobie! Nigdzie ci nie pojechałem więc może trochę szacunku.
zacekpl napisał/a:
To jak będziesz chciał taką głowicę wyrzucić to daj, znać, chętnie odkupie ją od Ciebie w cenie złomu i jeszcze posłuży
Ja ich nie wyrzucam tylko mój mechanik który ma warsztat polecany na forum i w klubie i robi te auta dłużej jak ty żyjesz. Próbujesz być mądrzejszy od producenta a potem na forum piszą różne opinie o "fachofcach" co im auto zniszczyli. Sam takiemu dałem poldasa naprawić i potem jeździłem rok z HGF żeby hajs na porządną naprawę zorganizować a mądrował się słabiej jak ty.
_________________
wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk" :D
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę :)
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
 
 
 
Syri 



Dołączył: 06 Sty 2012
Posty: 41



Wysłany: Sro Lip 02, 2014 12:29   

To może chociaż powiecie który sklep online polecacie i możecie się dalej drapać.
 
 
sknerko 
Klubowicz





Pomógł: 333 razy
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Sro Lip 02, 2014 12:37   

landroverowy.pl
_________________
wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk" :D
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę :)
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
 
 
 
zacekpl 



Pomógł: 12 razy
Dołączył: 14 Mar 2013
Posty: 314



Wysłany: Sro Lip 02, 2014 13:32   

sknerko napisał/a:
sam głupoty gadasz, mam wrażenie ze uszczelki na oczy nie widziałeś.


Gadam głupoty, drutuje, źle robie i co jeszcze ? Powiedz no, ile tych głowic poskładałeś, ze taki spec z Ciebie ? Bo ja myśle, że sie nasłuchałeś od mechaników a sam pojęcia nie masz o czym mówisz.

sknerko napisał/a:
zacekpl napisał/a:
skoro byle forumowy mądrala wie lepiej
Wypraszam sobie! Nigdzie ci nie pojechałem więc może trochę szacunku.


To tylko cyniczne porównanie do mojej wiedzy, nie nazwałem tak Ciebie, ale skoro sam się za takiego uważasz to przykro mi.

sknerko napisał/a:
Ja ich nie wyrzucam tylko mój mechanik który ma warsztat polecany na forum


Albo planuje wam ile mu pasuje a mówi ze głowica nowa ;) Powiem Ci w tajemnicy, że do sportu głowice specjalnie planuje się dużo, żeby zwiększyć stopień sprężania i tym samym sprawnośc silnika. Nie sposób jest kupić nową głowicę za pieniądze klienta, sztuką jest naprawić dobrze nie generując przy tym kosztów, za które można kupic drugi samochód. Możesz to nazywać drutowaniem, ale te kilka setek zdjęte z głowicy nie popsuja silnika i w niczym absolutnie nie przeszkadzaja.

Peace ;)
_________________
Silniki K-Series-naprawy, modyfikacje- VVC również. info pw.
 
 
sknerko 
Klubowicz





Pomógł: 333 razy
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Czw Lip 03, 2014 08:31   

Kilka setek to nie jest 1 czy 2 dziesiąte jak pisałeś wcześniej. Widzę ze masz się tu za guru od tych silników a nie mnie oceniać twoja wiedzę, zdecydowanie bardziej wierzę mechanikowi który 20 lat naprawia Rovera niż takiemu co ma 20 lat. Wg ciebie wszyscy mechanicy robią mnie głupiutkiego w bambuko i kasują szmal a głupi płacę i płaczę, pomyśl chwile bo chyba przestałeś już dawno albo jeszcze nie zacząłeś. Poza tym popatrz ile masz punktów pomógł pod avatarem a jesteś na forum już jakoś rok co? to trochę jednak świadczy o twojej wiedzy.
zacekpl napisał/a:
To tylko cyniczne porównanie do mojej wiedzy, nie nazwałem tak Ciebie, ale skoro sam się za takiego uważasz to przykro mi.
a kogo w takim razie nazwałeś "byle forumowy mądrala"? bo post był do mnie. I nie wiesz ile wiem i ile zrobiłem przy swoich autach, więc nie ciśnij bo tobie też mogę pocisnąć a potem się wykręcać jak ty.
_________________
wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk" :D
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę :)
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
 
 
 
zacekpl 



Pomógł: 12 razy
Dołączył: 14 Mar 2013
Posty: 314



Wysłany: Czw Lip 03, 2014 10:16   

zacekpl napisał/a:
Ale co ja tam wiem, skoro byle forumowy mądrala wie lepiej


No dla mnie to jest odniesienie. Jak bym napisał "ale co ja tam wiem, skoro byle sklepikarz wie lepiej', to odniósłbym się do ogółu sklepikarzy. A tak odniosłem się do ogółu forumowych mądrali, nie miałem wcale na myśli Ciebie. Mam nadzieję, że sprostowałem. Jakbym chciał napisac to o Tobie to napisałbym wprost: "Sknerko, Ty forumowy mądralo", ale tak nie napisałem.

sknerko napisał/a:
g ciebie wszyscy mechanicy robią mnie głupiutkiego w bambuko


Naprawdę ze świecą szukać mechanika, który zrobi dobrze, nie skasuje za to fortuny i na dodatek nie przytnie na częsciach. Sam zresztą wiesz, ile jest tematów na tym forum typu :"Trzy razy zmieniana uszczelka pod głowica a ciągle ten sam problem". Ludzie ufają mechanikom, bo nie mają wyjscią, a mechanicy czasem takie bajki wciskąją, że się aż nie chce wierzyć. Tylko po to, żeby zarobić parę groszy więcej.

sknerko napisał/a:
Poza tym popatrz ile masz punktów pomógł pod avatarem a jesteś na forum już jakoś rok co? to trochę jednak świadczy o twojej wiedzy.


A ile puntków pod avatarem ma ten Twój cudowny mechanik ? Pewnie nawet nie ma konta na forum, a jakoś mu ufasz. Na tym forum konto mam od roku, ale nic nie pisałem, od kilku dni zacząłem się udzielać. Dla mnie punkciki pod avatarem nie są nic warte, fajnie ze pomagasz innym swoja wiedzą, może ja kiedyś też kilka zdobędę, ale to nie jest jakis wyznacznik wiedzy.

sknerko napisał/a:
Widzę ze masz się tu za guru od tych silników a nie mnie oceniać twoja wiedzę,


A jednak oceniasz odkąd zaczeła sie ta dyskusja i uważasz, że wiesz lepiej. Może guru to nie jestem, ale coś tam jednak wiem i jeszcze nie zdarzyło mi się, zebym źle poskładał K-serie, ale za to zdarzyło się naprawiać takie co zostały złożone źle. Znasz Rovery na pewno lepiej niz ja, bo ja mam dwa egzemplarze od bardzo niedawna, ale z K-serią zaczynałem dużo wcześniej w Polonezie. Nie udzielam się w tematach na które nic nie wiem, ale na temat tych silników akurat wiem sporo, więc piszę, a jak ktoś napisze coś niezgodnego z prawdą to poprawiam. Nie wykłócam się o rzeczy, które wiem od kogoś czy takie, które gdzieś zasłyszałem/wyczytałem. Wszystko to co na temat tych silników napisałem, to wiedza, którą sprawdziłem w praktyce osobiście. Więc jak czytam, że głowica po splanowaniu o więcej niz 0,2 mm nadaje sie na śmietnik to smiać mi się chce. Nawet w innym temacie, forumowicz o nicku dawidd pisał, że ma z głowicy zebrane 1 mm a silnik ma przelotu 350 kkm i jeździ. Więc sknerko, swoje teoretyczne dywagacje zostaw dla siebie, bo praktyka i tak pójdzie swoją drogą.
_________________
Silniki K-Series-naprawy, modyfikacje- VVC również. info pw.
 
 
sknerko 
Klubowicz





Pomógł: 333 razy
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Czw Lip 03, 2014 14:11   

zacekpl napisał/a:
Naprawdę ze świecą szukać mechanika, który zrobi dobrze, nie skasuje za to fortuny i na dodatek nie przytnie na częsciach.
no widzisz ja u niego nie zostawiam kroci a na forum się dziwią gdzie tak tanio idzie naprawić,choć najtańszy nie jest.
zacekpl napisał/a:
Twój cudowny mechanik ? Pewnie nawet nie ma konta na forum, a jakoś mu ufasz.
Nie ma bo zlikwidował, jak mu wciskali głupoty na forum.
zacekpl napisał/a:
A jednak oceniasz odkąd zaczeła sie ta dyskusja i uważasz, że wiesz lepiej.
Nie oceniam twojej wiedzy bo jej nie znam, za to oceniam postawę na forum a to gruba różnica. Jak ktoś pisze że producent się myli to tak trochę śmiesznie. Ja zawodowo projektuje urządzenia gdzie bierzemy poprawkę tolerancji standardowej na głupotę ludzką i wtedy jest więcej zapasu, ale nie na każdej sztuce, a ty taką poprawkę producenta wykorzystujesz by zarobić hajs i jeszcze wypisujesz ludziom, że tak jest ok.
zacekpl napisał/a:
Nie wykłócam się o rzeczy, które wiem od kogoś czy takie, które gdzieś zasłyszałem/wyczytałem.
A skąd wiesz ile razy naprawiałem z mechanikiem swoje auto? Piszę rzeczy które wyczytałem w instrukcji serwisowej do tego silnika a nie gdzieś tam. Moje głowice w k-series planuje/zabiela profesjonalna firma która sprawdza przy okazji stan tych części dając gwarancję na piśmie a mechanik zakłada na aucie i przejeżdżam po takich naprawach grube tysiące kilometrów a tylko raz dostał w łapy ten silnik partacz który szczęśliwie nie zabił go do końca planując samodzielnie głowicę.
zacekpl napisał/a:
Nawet w innym temacie, forumowicz o nicku dawidd pisał, że ma z głowicy zebrane 1 mm a silnik ma przelotu 350 kkm i jeździ. Więc sknerko, swoje teoretyczne dywagacje zostaw dla siebie, bo praktyka i tak pójdzie swoją drogą.
Idąc tym tokiem myślenia ja napisałem, że rok jeździłem z HGF i silnik dalej żyje i ma się dobrze, to może doradźmy kolegom że "po diabła robić HGF jak sknerko przelatał rok i nic się nie działo" problem w tym że byłem świadomy co robię i jak jeździć żeby to auto potem móc naprawić.
zacekpl napisał/a:
może ja kiedyś też kilka zdobędę, ale to nie jest jakis wyznacznik wiedzy.
Jakiś tam wyznacznik jest bo stąd wiem czy ktoś głupot nie na wypisywał a jak pomógł to raczej nie pieprzeniem bzdur, bo działach o "dupie Maryni" nie można pomógł dać.
_________________
wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk" :D
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę :)
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
 
 
 
zacekpl 



Pomógł: 12 razy
Dołączył: 14 Mar 2013
Posty: 314



Wysłany: Czw Lip 03, 2014 22:42   

sknerko napisał/a:
Jak ktoś pisze że producent się myli to tak trochę śmiesznie.

Wszystko można ulepszyć ;) Projektujesz różne urządzenia, więc powinienieś też wiedzieć, że ta tolerancja brana jest też pod uwagę ze względu na niedokładności produkcji i montażu, można więc śmiało to trochę wykorzystać. Myślisz, że producent np 2JZ brał pod uwagę jak ogromną moc ten silnik będzie osiągał po modyfikacjach ? Nie brał, ale ludzie zaczeli wykorzystywać potencjał tych silników. Ja wykorzystuje potencjał tych głowic. Może jest to niezgodne z instrukcją producenta, ale jeździ i ma sie dobrze. Tym bardziej, że praktyka mówi, że nie jest to nic złego, a do tuningu można by z tej czapki zebrac o wiele więcej. Ostrych wałków i regulowanych kółek rozrządu też nie ma co montować, bo w Rave nie ma o tym ani słowa ?

sknerko napisał/a:
zacekpl napisał/a:
Nawet w innym temacie, forumowicz o nicku dawidd pisał, że ma z głowicy zebrane 1 mm a silnik ma przelotu 350 kkm i jeździ. Więc sknerko, swoje teoretyczne dywagacje zostaw dla siebie, bo praktyka i tak pójdzie swoją drogą.
Idąc tym tokiem myślenia ja napisałem, że rok jeździłem z HGF i silnik dalej żyje i ma się dobrze, to może doradźmy kolegom że "po diabła robić HGF jak sknerko przelatał rok i nic się nie działo" problem w tym że byłem świadomy co robię i jak jeździć żeby to auto potem móc naprawić.


Ja widze różnicę w obróbce silnika innej niż zaleca producent a w jeździe z uszkodzonym silnikiem. Jednak splanowane czapki jeżdzą, a każdy HGF prędzej czy później kończy się tak samo- przegrzaniem silnika. Nie słyszałem jeszcze, żeby splanowanie głowicy o 0,1 mm więcej miało jakieś specjalnie negatywne skutki. Słabe porównanie z Twojej strony.

sknerko napisał/a:
ty taką poprawkę producenta wykorzystujesz by zarobić hajs i jeszcze wypisujesz ludziom, że tak jest ok.


Ja zarobie tyle samo, czy głowicę wymienię na inną, czy oddam do szlifierni starą. Dla mnie tyle samo roboty, ale jakbym powiedział klientowi, że naprawa bedzie kosztować nie 600 zł, a 1500, to szybko by zrezygnował i poszedł tam, gdzie robia taniej, albo zaprowadził Roverka na złom, bo cały samochód jest wart 2500.
 
 
sknerko 
Klubowicz





Pomógł: 333 razy
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Pią Lip 04, 2014 07:45   

zacekpl napisał/a:
a do tuningu można by z tej czapki zebrac o wiele więcej. Ostrych wałków i regulowanych kółek rozrządu też nie ma co montować, bo w Rave nie ma o tym ani słowa ?
Kurna człowieku ogarnij się tuning to tuning i tam tuner daje gwarancje a jak ty naprawisz głowicę i rozleci się klientowi to wymienisz mu za swój hajs? czy wciśniesz "panie była przegrzana po HGF i pękła trza wymienić" i klient zapłaci. Poza tym skąd wiesz ile twoich nadwymiar splanowanych głowic poszło do żyda z autem i następny klient na drugim końcu Polski się z tym użera?
zacekpl napisał/a:
Ja zarobie tyle samo, czy głowicę wymienię na inną, czy oddam do szlifierni starą.
Tak ale za drugim razem zarobisz drugi raz tyle samo co? albo klient sprzeda auto bo drugi raz HGF nie będzie robił (Dopiero co takie kupowałem za połowę wartosci rynkowej auta) ew. wymieni silnik ale już nie u ciebie.
zacekpl napisał/a:
Projektujesz różne urządzenia, więc powinienieś też wiedzieć, że ta tolerancja brana jest też pod uwagę ze względu na niedokładności produkcji i montażu,
tak jest brana i na niej zrobisz tuning a do tego daje się następną na głupotę ludzką i stąd masz swoje nadwymiar splanowane głowice. Tunigować też można nie każdą sztukę silnika.
zacekpl napisał/a:
ale jakbym powiedział klientowi, że naprawa bedzie kosztować nie 600 zł, a 1500, to szybko by zrezygnował i poszedł tam, gdzie robia taniej, albo zaprowadził Roverka na złom, bo cały samochód jest wart 2500.
no właśnie tak się odbyło pierwszym razem ze mną pożydziłem 200pln i dałem takiemu co za 600 zrobił a potem wydałem 1500 żeby po durniu poprawić. koniec końców HGF kosztował mnie tyle co 3 bo jakiś idiota próbował być mądrzejszy od producenta.
Ciekawi mnie czy też gwarantujesz naprawę bez limitu kilometrów bo mój mechanik mi taka gwarancje dał i jeżeli wczorajsze uszczelnienie silnika nie pomoże i płyn będzie znikał nadal to po prawie 90tys km za friko będzie poprawiał uszczelkę którą wymieniał.(a za HGF z częściami i rozrządem bierze 1000pln)

[ Dodano: Pią Lip 04, 2014 08:44 ]
Drażni mnie takie czcze gadanie bo większość mechaników żadnego rachunku ani faktury nie wystawia i jak do niego wrócisz ze spartolonym HGF to ci powie wypier.....j albo płać za następną naprawę ew. idź gdzie indziej jak u mnie nie chcesz. I potem na forach mądrują się jak to oni robią "fachowe" naprawy. mam nieprzyjemność znać takich dwóch.

[ Dodano: Pią Lip 04, 2014 08:45 ]
PS. Admini wywalcie tą czcza dyskusje gdzieś do Offtopica bo tu śmietnik się zrobił a mi już się nie chce gadać o rzeczach oczywistych dla normalnego użytkownika.
_________________
wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk" :D
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę :)
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [MG ZT 190] Głowice
Stas190 Rover serii 75, MG ZT 0 Pon Wrz 23, 2013 19:09
Stas190
Brak nowych postów [R75]Wybór termostatu
tomi24lbn Rover serii 75, MG ZT 3 Sob Lut 27, 2016 19:42
adam_26
Brak nowych postów [R75] Wybór amortyzatorów
stelman Rover serii 75, MG ZT 5 Sro Wrz 23, 2015 19:30
stelman
Brak nowych postów [R75] Rover 75 - dobry wybór?
treo Rover serii 75, MG ZT 32 Sro Mar 02, 2011 10:17
marecki6
Brak nowych postów [Rover 75] Wybór akumulatora.
Dominoz Rover serii 75, MG ZT 62 Czw Sty 07, 2016 21:34
SeniorA



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink