[Lui]

Witam,

Mam problem taki jak w temacie... Ostatnio odkryłem, że po deszczu podsufitka dochodząca do prawego słupka jest całkowicie mokra...

Pytanie, co może być tego przyczyną i jak sobie z tym poradzić...

Pozdrawiam

[SPAMU¦]

[maciej]

Przerabiałem to.

Opcje są trzy:
1. Źle wklejona szyba - dobry fachowiec wytnie ją i wklei ponownie, ale nie zawsze to się udaje i czasem szyba pęka, więc wtedy trzeba kupić nową

2. Rdzewiejące podszybie - standard w tym modelu w tym wieku jeśli widać purchle przy górnym brzegu szyby, to może być to - wtedy niestety potrzebne jest wyjęcie szyby i blacharz, więc koszty rosną

3. Na szczęście jest jeszcze trzecia, najbardziej prawdopodobna i najtańsza w naprawie, występująca też w bliźniaczych Civicach - parciejąca po 10-11 latach uszczelka w miejscu mocowania anteny radiowej do karoserii - i to była przyczyna u mnie.

Jako, że wcześniej wymieniałem szybę, to pojechałem do tego samego fachowca z reklamacją, on obejrzał szybę i powiedział, że na 100% jest wklejona dobrze, ale pomyślał, popatrzył, a potem stwierdził, że to musi być to co w Civicu, a woda płynie na prawą, bo tak jest ułożony przewód antenowy.

Odchylił podsufitkę, odkręcił antenę i wszystko uszczelnił takim czarnym silikonem/kitem, którym uszczelniało się uszczelki w Dużych Fiatach, i zrobił to za "dziękuję".

Od tego czasu już nie miałem problemu.

[Lui]

A duże są koszty tych 3 opcji?

Bo niestety nie za bardzo się orientuję. Ogólnie jeśli chodzi o przednią szybę, to coś jest nie tak z uszczelkami na bank, bo od słupków po stronie zewnętrznej odchodzą takie jakby mniejsze uszczelki, takie paski, nie mam pojęcia jak się to nazywa, a co więcej mam na górze takie pęknięcie, ale nie pamiętam, z której strony, a wygląda to mniej więcej tak:


Jak wyjdę z pracy to postaram się cyknąć jakieś fotki. A martwię się, bo dziś mega leje...

Co do ewentualnych fachowców, gdyby byli wymagania, zna ktoś jakiś w Łodzi?

[maciej]

Za uszczelnienie anteny nie powinno wyjść więcej niż 50 zł, poza tym możesz to zrobić sam, to będzie Cię kosztowało tyle co silikon uszczelniający. Od tego bym zaczął, bo to jest też najbardziej prawdopodobne.

Szybę wymieniałem za około 420 zł - Piklington z zielonym pasem na górze, ale podobno daje się coś znaleźć ok. 350 zł - są dostępne "w każdym kiosku, bo pasują do R400 i do Civic'a.

Te uszczelki od zewnątrz też są do dostania - ceny nie pamiętam, bo to akurat miałem zmieniane, jak mój mechanik nie domknął maski i w czasie jazdy próbnej maska zawinęła się na dach - przyjął na klatę i on za to zapłacił.

A te uszczelki na zdjęciu to chyba właśnie są od Civica, bo w R400, to chyba były takie z chromowanym paskiem, jak w R600, a w Civic'ach były całe czarne, ale mogę się mylić - nie pamiętam.
Blacharza nie pytałem, bo nie miałem potrzeby.

[Lui]

U mnie na tej uszczelce na bank nie ma nic chromowanego Ale mówię, od tej głównej odchodzą jakieś takie mniejsze paski.

[maciej]

Hehe... Rzeczywiście, chromy przy uszczelkach mają 600 i 800, a w R400 już na tym zaoszczędzili.
Pomyliło mi się.

[bizon]

Ale przeciez te zewnetrzne to tylko ozdoba. szyba jest wklejona i mozna jezdzic i bez tych listewek zewnetrznych

[Lui]

A możecie mi powiedzieć jak się tam dostać? W sensie jak zdjąć tą podsufitkę by niczego nie uszkodzić? Nie widziałem z przodu niczego co by pozwalało na to...

[BlackD]

Ja w 600tce ściągnąłem bez problemu. Odkrecasz sloneczniki lampke jistwy plastikowe wyciagasz sa na zapinkach odkrecasz plastiki z slupkow i sama ci opadnie. A jeszcze masz spinki na srodku to odchyl ja wsadz reeke i odepchniesz.

[Lui]

Dobra, sprawa jednak wygląda trochę gorzej niż wcześniej... Chodzi mi o sam stan podsufitki Wcześniej było widać, że jest tylko mokra i trochę pociemniała, ale teraz widać jakby ślady rdzy... Poniżej link do zdjęć, by nie rozwalać strony zdjęciami. Są tam też zdjęcia uszczelki i tego małego czegoś co od uszczelki odchodzi.

Album

A dodam jeszcze, że polałem wodą z butelki antenę oraz te dziury w uszczelce na przedniej szybie, ale nie zauważyłem żeby gdzieś pociekła woda. Znaczy jeszcze nie dostałem się do miejsca pod anteną, bo nie miałem akurat odpowiedniego śrubokrętu do odkręcenia lampki.

[pawel_cz]

Na zdjęciu 0067 widać korozję w narożniku przy listwach. U mnie było podobnie, niby powierzchowne, niby niegroźne, a okazało się że ruda pracowała już w narożniku szyby, cichaczem pożerając blachę do której szyba byla przyklejona i dzięki temu woda spływająca z dachu, tymi fatalnie zaprojektowanymi rynienkami, kulturalnie dostawała się do środka. Podsufitka dotykała narożnika szyby (przy słupkach A, u góry) i zaczynała nasiąkać. Konieczna była wizyta u blacharza/lakiernika. Ogarnął wnękę szyby i na to nowa szyba.

W Twoim przypadku, sprawdziłbym co się dzieje na końcach rynienek w dachu. Listwę się wyjmuje lekko cofając ją do środka dachu, zejdzie z mocowania. Jak masz tam purchle rudej, to na 99% będzie do zrobienia blacharka.

No chyba że coś od szyberdachu..

Pozdrawiam!

[Lui]

Tak, tylko że zdjęcie 0067 to jest strona kierowcy. A widoczna podsufitka na zdjęciach to strona pasażera.

Ale te listewki też sprawdzę

[pawel_cz]

od strony pasażera może być podobnie jak miałem ja - brak korozji przy listwie, a sito w narożniku i próchno pod szybą.

[maciej]

No to niestety wygląda na opcję 3.

Jak będziesz robił, to przy okazji uszczelnij antenę, bo nawet jak teraz nie cieknie, to za pół roku zacznie, szczególnie, jak teraz tam będzie rozbierane i ruszane przy robieniu podszybia.

[Lui]

Skoro niestety, to chyba mówisz o opcji 2... Przecież 3 miała być najlepsza! Zdejmę wszystko to zobaczymy co jest grane. Mam nadzieję, że uda mi się zlokalizować przyczynę.

[maciej]

Aaa... Przepraszam, tak, niestety opcja 2.
Chyba kolega kruszon to przerabiał kiedyś w swoim 420 SD.

[Lui]

Wygląda to tak, że woda jakoś dostaję się chyba przez uszczelkę przy szybie albo jak ktoś pisał rdza zjadła blachę pod szybą. Woda leje się w prawym narożniku, na łączeniu szyby z blachą jakby. Dzieli ich jakaś pianka czy coś w tym stylu i to właśnie tam zbiera się woda z tego co zauważyłem.