Wysłany: Wto Sie 12, 2014 21:23 [R75] Problem z EGR
Typ: CDT Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2000
Panowie Szlachta!
Mam problem z prawidłowym działaniem zaworu EGR, przynajmniej tak mi się wydaje.
Wszystko zaczęło się od tego że użyczyłem swój elektrozawór sterujący EGR'em innej osobie ( do BMW e39 525 tds). Elektorzawór powrócił i zaczęły się problemy. Kompletny brak mocy. Wymieniłem wężyki od elektrozaworu ( były już sparciałe), przy okazji elektrozawór powrócił na swoje miejsce ( leżał na rozruszniku). Problem minał, jak się okazuje do czasu. Po paru dniach występował sporadyczny brak mocy, zazwyczaj pod czas pierwszych 100 metrów, potem wszystko wracało do normy, moc był, autko się rozpędzało jak dawniej. Aż przyszedł czas że jazda po prostej stał się męczarnią. Dwójka i gaz w podłogę a to jechać nie chce.
Sprawdziłem co mogłem, Inpa nie wykazuje błędów, EGR przeczyszczony. Pomogło dopiero odłączenie wężyka od podciśnienia z zaworu EGR. Moc wróciła.
Teraz pytanie, w czym jest problem ?
mam kilka pomysłów :
a) wymienione wężyki są innej długości niż oryginalne, ale czy to ma znaczenie ? Jeśli tak to jakiej długości powinny być ?
b) sam elektrozawór uległ uszkodzeniu, otwiera EGR,a ale go nie zamyka.
c) EGR jet uszkodzony, ale co tam się może uszkodzić? Powtarzam, EGR wyczyszczony, można go "ustnie" otworzyć.
d) nieszczelność w układzie dolotowym ( żeby zamontować elektrozawór ściągałem kolektor dolotowy, uszczelki pozostały stare. Chyba żę gdzieś po drodze ( ostatnio jeżdżę bez dolnej osłony silnika, Intercooler ? ) ?
A może co innego ?
Z całym szacunkiem, ale porada Zaślepić wywalić EGR, nie będzie mnie satysfakcjonowała, nie chodzi o to żeby coś wywalić tylko żeby naprawić.
Pozdrawiam.
SPAMU¦
Wysłany: Wto Sie 12, 2014 21:23 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Kiedy zaślepienie bądź wyłączenie mapą zaworu jest tylko z korzyścią dla silnika
Jak nie masz pewności czy Twój zawór jest okej, to może kup sobie na allegro inny.
To niewielki koszt a wyeliminujesz serce problemu. Długość wężyków chyba nie ma znaczenia. Ja mam różnej długości powymieniane i jest okej.
Jeśli jednak INPA uważa, że nie ma błędów, to elektronicznie jest to sprawne.
Na pewno dobrze wszystko poskręcałeś?
_________________ Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu
W tym przypadku najlepszym wyjściem jest odpiąć od EGR ten cienki wężyk podciśnienia i go normalnie zaślepić bo w przeciwnym razie mogą być problemy z hamulcami. Sprawny i działający EGR to ponoć powolna śmierć silnika, tak wyczytałem w sieci.
_________________ Od 1996 roku Rover 416 Si
Od 2016 roku Rover 25 Lift
Może i masz rację... ale otwieranie reczne działa, a zamyka się potem sam.No chyba że w tym problem.
MaReK napisał/a:
Kiedy zaślepienie bądź wyłączenie mapą zaworu jest tylko z korzyścią dla silnika
janio napisał/a:
W tym przypadku najlepszym wyjściem jest odpiąć od EGR ten cienki wężyk podciśnienia i go normalnie zaślepić bo w przeciwnym razie mogą być problemy z hamulcami. Sprawny i działający EGR to ponoć powolna śmierć silnika, tak wyczytałem w sieci.
To wiem, ale istotą naprawy jest doprowadzenie do stanu sprzed awarii a nie wyeliminowanie urządzenia powodującego problemy.
Tak czy owak, zakupię chyba jakiś używany i zobaczę co będzie.
jesli otwieranie dziala "ustami" jak napisales to otwieranie tez jest uszkodzone. Grzybek ma dość mocna sprezyne (ktora pewnie u ciebie pękła) i otwiera sie ciśnieniem spalin i podcisnieniem z pompy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum