Wysłany: Pon Sie 25, 2014 19:27 [R75]Dziwne odgłosy Pomocy!
Typ: CDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2001
Witam Wszystkich Klubowiczów !
Panowie ,usterka polega na tym ze gdy nie mam wciśniętego sprzęgła do słychać dziwny "hałas" zbliżony do metalicznego, lecz gdy wcisnę pedał sprzęgła ,hałas ustępuje ,i następuje Cisza. I podczas jazdy gdy puszcze gaz na 5 biegu np,słyszę dziwne hałas , wrzucę na luz i cisza.. miał ktoś może podobny problem?
SPAMU¦
Wysłany: Pon Sie 25, 2014 19:27 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Mialem taka sama sytuacje,identyczne objawy i dzwieki.Fachowiec przez telefon straszyl mnie uszkodzonym kolem dwumasowym,zebym nie jezdzil tylko na lawete i do mechanika.
Byl to fachman z Zielonej Gory a ja musialem dojechac do Wroclawia.
Zaryzykowalem jazde tych 150 km.I oddalem auto do naprawy do swojego zaufanego mechanika tymbardziej ze musialem za kilka dni wracac do domu do Francji
Powodem tych dzwiekow byly luzne sprezyny w tarczy sprzegla!! Docisk,wysprzeglik ok, tylko dwie sprezyny byly dosc luzne i dzwonily.
Mozna byloby tak jeszcze troche jezdzic ale pozniej moglyby wpasc pomiedzy docisk a tarcze i samochod by stanal,wolalem wymienic na nowy komplet docisk i tarcza AP i jest spokoj i cicho. Mysle ze podobna usterka jest u Ciebie.
Dziś bylem spytać mechanika co o tym sadzi ,twierdzi ze to skrzynia tak hałasuje, i ze nie długo padnie.. mit czy prawda?
[ Dodano: Pon Sie 25, 2014 21:32 ]
Stanislaw napisał/a:
Mialem taka sama sytuacje,identyczne objawy i dzwieki.Fachowiec przez telefon straszyl mnie uszkodzonym kolem dwumasowym,zebym nie jezdzil tylko na lawete i do mechanika.
Byl to fachman z Zielonej Gory a ja musialem dojechac do Wroclawia.
Zaryzykowalem jazde tych 150 km.I oddalem auto do naprawy do swojego zaufanego mechanika tymbardziej ze musialem za kilka dni wracac do domu do Francji
Powodem tych dzwiekow byly luzne sprezyny w tarczy sprzegla!! Docisk,wysprzeglik ok, tylko dwie sprezyny byly dosc luzne i dzwonily.
Mozna byloby tak jeszcze troche jezdzic ale pozniej moglyby wpasc pomiedzy docisk a tarcze i samochod by stanal,wolalem wymienic na nowy komplet docisk i tarcza AP i jest spokoj i cicho. Mysle ze podobna usterka jest u Ciebie.
Czy Rowniez jadac na 5 ,4 biegu bylo wyraznie cos słychac?
U mnie poslizgow nie bylo tylko te dzwieki,natomiast jesli mechanik twierdzi ze to skrzynia bez rozebrania stawia diagnoze,sprawdzilbym u drugiego majstra.
Uzywana skrzynia jest tansza niz sprzeglo z dociskiem nowe a robocizna bardz podobna w cenie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum