Wysłany: Sro Sie 27, 2014 15:16 [Rover 45] Problem z nowym sprzęgłem
Typ: i Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 2000
Cześć. Mam problem ze sprzęgłem. Otóż po wymianie kompletnego sprzęgła podczas ruszania występuje drżenie oraz przy hamowaniu silnikiem podczas puszczania pedału sprzęgła. Sprzęgło wymieniał mi mechanik i wydaje mi się, że go nie odpowietrzył.
Pytanie:
Jak krok po kroku odpowietrzyć sprzęgło. Czytałem różne posty jednak i tak nie wiem od czego zacząć.
SPAMU¦
Wysłany: Sro Sie 27, 2014 15:16 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Odkrecasz obudowe filtra powietrza aby dostac sie do wysprzeglika. To taka czarna plastikowa rurka z jednej strony z wezykiem a z drugiej z metalowym bolcem wychodzacym z tej rurki. Wyjmujesz plastikowe zabezpieczenie trzymajace wysprzeglik i wyjmujesz sam wysprzeglik. Nastepnie odkrecasz obudowe bezpieczników znajdujaca sie po stronie kierowcy pod maska koło szyby. Pod ta obudowa znajduje sie pompka sprzegła ze zbiorniczkiem płynu. Odkrywasz korek od tego zbiorniczka bierzesz w reke wysprzeglik i wciskasz w niego ten metalowy bolec aby wypompowac z niego płyn i potem powoli zasysasz. Obserwujesz w tym czasie zbiorniczek z płynem czy wydobywaja sie z niego bąbelki powietrza. Jesli po kilku wcisnieciach nie zauwazysz bąbelków oznacza to ze jest juz odpowietrzone.
Wysprzęglik wyjęty. Teraz napotkał mnie problem przy montażu. Wysprzęglik nie wychodzi dość mocno by wcisnąć łapę od sprzęgła. Pojechałem dzisiaj do mechanika , żeby pod ciśnieniem wyjąć tłoczek. Przesmarował, oczyścił i zobaczymy jak to wyjdzie. Pytanie, na ile "tłoczek" wysprzęglika powinien wychodzić poza jego obudowę i czy w ogóle powinien wystawać ?
Nowe wieści. Próbowałem odpowietrzyć na zasadzie:
-wlałem płyn do kubeczka
-zanurzyłem do niego wysprzęglik i zrobiłem na zasadzie działania strzykawki
-zanurzyłem przewód od pompki sprzęgła
-znajomy zaczął podnosić i mocniej wciskać pedał sprzęgła (tutaj zaczęły pojawiać się bąbelki)
Edit:
Wysprzęglik zaczął delikatni wciskać łapę sprzęgła, jednak i tak za mało. Podłożyłem pod metalowy bolec gumkę, aby ten bardziej odpychał łapę. Wygląda na to jak by sprężynka była za krótka, nie wiem jak to możliwe ale tak to wygląda. Przy pierwszym demontażu wysprzęglika i próbie odpowietrzenia oraz przy złożeniu wszystkiego do kupy biegi mogłem wrzucać bez wciśniętego sprzęgłą. Za to teraz sam wysprzęglik przestał prawidłowo pracować. Ręce opadają
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum