Wysłany: Czw Wrz 25, 2014 09:47 [R214Si] Problem z odpaleniem na zimnym, szarpanie
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 1997
Witam
Od jakiegoś czasu borykam się z dwoma, ale strasznie denerwującymi problememi.
Gdy silnik jest zimny, ma problem z uruchomieniem. Trzeba chwilkę pokręcić żeby zaskoczył, a i tak odpala nie od razu na wszystkie gary, ale nie zawsze, bo raz na jakiś czas uda mu się odpalić normalnie. Po odpaleniu na wolnych obrotach silnik pracuje równo. Gdy chcę od razu ruszyć silnikiem szarpie na każdym biegu i ciężko mu się wkręcić na wyższe obroty. Po mniej więcej 2 minutach jest już dobrze. Obroty na zimnym ~1300 , a na ciepłym ~850. Co to może być ? ja już nie mam pomysłów.
No właśnie pompę bym obstawiał, bo od początku jak ją wymieniłem coś mi w niej nie pasowało. Miała być identyczna, a okazało się że coś jest z nią nie tak. Gdy wskaźnik paliwa dochodzi do czerwonej kreski samochód automatycznie zaczyna się dławić i w końcu gaśnie z braku paliwa, raz mi się to zdarzyło na samy początku i od tamtej pory tankuję już dużo wcześniej. Sprawdzę w pierwszej kolejności czujnik TPS i przeczyszczę krokowca, ale nie wydaje mi się żeby to był on, bo obroty nie falują i ładnie schodzą. A to nie jest tak, że gdyby coś było z czujnikiem TPS to szarpałby cały czas nawet po zagrzaniu ?
No, masz rację ale zerknij na niego. Ewidentnie objawy uszkodzonego czujnika temperatury ale skoro go wymieniałeś i jesteś go pewny to cóż innego pozostaje jak szukać dalej...
Nie płynu nie ubywa ani grama. Dzisiaj odpiąłem kostkę od czujnika temperatury trochę przeczyściłem i ruszenie na zimnym silniku odbył się gładko wychodzi na to, że problem leży po stronie kostki, ale jeszcze nie będę się cieszyć zobaczymy jutro. Powiedzcie mi czy można gdzieś taką kostkę kupić ?
Mam poważny problem z zapalaniem na zimnym silniku ( musi postać np całą noc ) . Jak zaplalam to wychodzi na 3-6 tys obrotów i kilka sekund (dławi się) potem dopiero wychodzi na prawidłowe obroty ale do minuty jeszcze nierówno silnik pracuje.
Zostały wymienione kable, świece i kopułka... Problem znikł na tydzień...
Teraz wymieniony został czujnik temperatury... Auto poprawnie zapalało jeden dzień. Rozkładam ręce!! Byłem z nim u dwóch mechaników jeden nie widzi nic, drugi mówi że może to być problem z pompą paliwa ale nic pewnego....
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum