[pineska]

Witam.
Jak w temacie. Od rana próbuję wyciągnąć zegary wg instrukcji z workshopu z angielskiej strony ale coś mi cały czas je trzyma z lewej strony na dole. Próbowałem równomiernie, pod kątem, podważać od dołu i nic - prawa strona się rusza a z lewej na dole ani drgną. Czy ma ktoś jakiś patent na ich wyciągnięcie lub bardziej szczegółowo mógłby napisać jak to zrobić?
Pozdrawiam

P.S. Ew. co należy zdjąć żeby się do nich jakoś dostać "od tylu"?

[SPAMU¦]

[MaReK]

Oj tam. Nie rób śmietnika takimi tematami
Wyjmiesz. Zobacz czy z lewej strony, tej która nie chce wyjść zegar nie opiera się o drewnopodobną ramkę. Możesz użyć trochę siły - nic się nie stanie. Tam nie ma co go trzymać, może na skraju lewej i prawej strony występować taśma klejąca.

[pineska]

Do ramki to jest daleko Gdzieś na dole jest zaczepiony. A te zaczepy z tyłu na dole? Mogą one go trzymać?

[SeniorA]

Radzę odkręcić osłonę deski tą od spodu żeby włożyć tam rękę. Cofaj zegary max i wypychaj od dołu do przodu ,unosząc do góry, tak jak byś chciał je obrócić .Na dole zegary mają dwa zaczepy w osi wskazówek obrotomierza i prędkościomierza , są ciesno spasowane i one trzymają

[MaReK]

[pineska]

Pewnie chodzi o ta osłonę pod kolumną kierownicy nad pedałami. Poszarpę jeszcze trochę te zegary, jak nie pójdą to zdejmę osłonę jak radzi SeniorA. Idę działać

[MaReK]

Osłonę nad pedałami? Nie wiem czy wystarczy ręki żeby tam sięgnąć
Może chodzi o osłonę nad zegarami (tzw. daszek), ale to trzeba zdjąć, żeby w ogóle wyjąć zegary, bo jest tam śruba

[SeniorA]

[pineska]

Metoda SeniorA zdała egzamin, choć jeszcze dodatkowo musiałem zdjąć osłonę kolumny kierownicy Faktycznie trzymał się na lewym zaczepie - szarpanie nic by nie dało, najwyżej bym urwał zaczep...
Teraz tylko rozepnę kostki i zegary uwolnione

[SeniorA]

pineska, przed włożeniem radzę posmarować zaczepy np. WD 40 , nastepnym razem wyjdą łatwiej, bez sciagania osłony i wyszarpywania .

[MaReK]

[SeniorA]