Mam taki problem ze swoim R600, że kiedyś zostawiłem go pod domem w upalny dzień na kilka dni. Gdy wróciłm zastałem 3 potężne ptasie kupska na dachu , jakiś wściekły srak mi naptakał, pewnie z zemsty , efekt jest taki, że mimo iż niemal natychmiast usunąłem ten towar z dachu to w miejscach po zmasowanycm bombardowaniu schodzi lakier bezbarwny i są to już dość duże ubytki. Naprawdę brzydko to wygląda.
Obecnie nie mogę sobie pozwolić na malowanie ze względu na inne wydatki, mam do wymiany łączniki, płyny i kilka innych rzeczy oraz na to, że nie chcę ingerować w oryginalny lakier, dlatego pomyślałem, że może by tak okleić dach folią a'la Carbon, zawsze to jakieś zabezpieczenie, przynajmniej do czasu, gdy będzie wiecej gotówki i będę chciał malować. Robiłem to już kiedyś co prawda nie na dachu, ale jakąś wprawę mam, więc jak sądzicie?
Wiadomo, nie byłaby to folia 3M bo jej koszt jest równoznaczny z malowaniem elementu, ale tę stówę mógłbym odżałować.
Słabo będzie to wyglądać w tym pseudo carbonie. Jak już chcesz oklejać to weź zwykłą czarną folią ew. spróbuj dobrać pod kolor auta, ale nie szpeć go carbonem
Oczywiście, że myślałem nad pomalowaniem na czarny mat, ale zobacz, muszę przygotować powierzchnię, czyli ingerować w oryginalną powłokę, roboty przy tym niemało, zdjęcie claru, matowanie, podkład, matowanie itd. Nigdy nie wiadomo, jak to wyjdzie i czy nie zejdzie. Przy foli nie ingeruję w powłokę, folia dodatkowo zabezpieczy dalsze niszczenie powłoki, zawsze mogę ją zerwać i kiedyś pomalować, jak należy.
A ja Ci polecę folie carbonową, sam u siebie miałem na dachu ciekawą historię - kupiłem foli trochę więcej niż wyliczyłem ile wejdzie na dach aby nie było lipy podczas klejenia.
Wieczorem podrzuce Ci zdj jak u mnie to wygląda (fajnie wyszło). Jedyny mankament tej foli to taki że przy nakładaniu folia w rękach się rozciąga lekko od ciepła.
Najlepiej zakładać ją w 2-3 osoby i modlić aby się nigdzie nie zaginała bo warto podkreślić to że jedno poważnie "zgięcie" foli może ją uszkodzić i na dachy będzie nie ciekawie wyglądać, oczywiście kilka cieplejszych dni lub troche siedzenia z suszarką w ręku naprawi to bo u siebie też miałem z 3-4 takie "skazy" które od ciepła po jakimś czasie się rozeszły.
Tylko poszukaj jedej z solidniejszych nie mówie o tych drogich aby była dość grubsza od tych tanich badziewi i będzie okej.
Mi przy nakładaniu jej w 2 osoby około 4-5h zeszło z oczyszczaniem dachu itp I ile sie na tym złościliśmy mówiąc bardzo kulturalnie
Fakt, R600 to nie R200 i Carbon może i nie pasuje ale nie o to tutaj chodzi, są zupełnie inne względy. Tak, jak pisałem, miałem już do czynienia z klejeniem foli m.in z Carbon i wiem, że jeśli się to starannie zrobi to jest dobry i trwały efekt.
W takim razie czekam na fotki, dodam, że również zakupiłem tę samą folię.
[ Dodano: Czw Paź 16, 2014 08:57 ]
Wziąłem tę folię, ale chyba zrezygnuję z oklejania i komuś odsprzedam. Doszedłem do wniosku, że lepiej to zostawić a jak będzie gotówka to po prostu oddać to do dobrego lakiernika. Może ktoś chce kupić folię Carbon? .
Przerabiałem ten temat u siebie... Folia czarna połysk..
druga opcja to flaga anglii na dachu - tak troche kontrowersyjnie - coś ala mini. Widziałem kiedyś to na zielonym 75 i fajnie to siedziało ale to trzeba mieć do tego odwage
2. opcja - allegro --> t4w lakon --> mają strasznie tanie i dobre lakiery. Narzeczona malowała civica i kilka dni temu odebraliśmy. lakiernik mówił, że dawno dawno nie miał tak dobrej farby. Cena ? 200zł z utwardzaczem i czymś tam za 2L. Normalnie 200zł za 1L bez utwardzacza. A potem tylko napisz na face lub gdzieś czy nie ma ktoś jakiegoś znajomego lakiernika który by Ci za flaszke pomalował Bo jak sam przygotujesz i oddasz juz np. z matowanym dachem to za flaszkę może Ci ktoś psiknie bo to naprawdę kilka minut psiej roboty
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum