Wysłany: Wto Paź 28, 2014 14:58 [Rover 75] 2.5 V6 GAZ 2003r. Skóra NAVI Full Biały Dubai
Witam,
Nie znalazłem tego ogłoszenia nigdzie więc wrzucam z prośbą o opinię.
Tytuł ogłoszenia jak w temacie a oto:
L I N K 1 L I N K 2.
Auto prezentuje się co tu dużo pisać - fantastycznie. Biały kolor chyba mało spotykany... Jedyne co przykuło moją uwagę to inny kolor lewego xenona i zdjęcia auta pod takim kątem robione jakby sprzedawca chciał to ukryć (ciekawe czy coś jeszcze). Opis jednak brzmi bardzo zachęcająco ale wiadomo jak to bywa... Może był już ktoś oglądać?
Interesuje mnie też kwestia połączenia 2.5 V6 automat z LPG, nie ma dużych problemów mam nadzieję?
Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź,
frozen
Ostatnio zmieniony przez frozen Sro Paź 29, 2014 19:03, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Wto Paź 28, 2014 14:58 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Choć fachowcem nie jestem, to zazwyczaj potrafię wyłapać sporo mankamentów, a tu nie zauważyłem dosłownie nic (oprócz tego co sam zauważyłeś).
Auto wygląda jakby należało do jakiejś ważnej persony - prawa strona tylnej kanapy wysiedziana bardziej niż fotel kierowcy. Czyżby ktoś sobie zafundował Roverka z szoferem?
Z tego co wiem ten silnik toleruje instalację gazową. Może nie jest to jakaś fantastyczna współpraca, ale jeśli instalacja jest dobrej jakości i dobrze zamontowana, to nie powinno być problemu. Wielu klubowiczów ma taką konfigurację i nie spotkałem się z większymi problemami na forum.
Dziękuję za szybkie odpowiedzi
Cenowo jeśli chodzi o stan i wyposażenie auta to chyba nie ma co narzekać... Cholera chyba jutro wsiadam w Polski Bus i wrócę nim na kołach Muszę się dowiedzieć gdzie dokładnie stoi, żeby jakąś stację diagnostyki w pobliżu namierzyć ktoś się orientuje jak to w okolicach Warszawy wygląda i cenowo ile takie sprawdzenie kosztuje?
I jeszcze pytanie bo jestem w tym zielony, co musiałbym zrobić żeby nim wrócić jakiś tymczasowy dowód, ubezpieczenie? Nigdy nie kupowałem auta więc nie wiem jak to wszystko ma działać
Jeśli mechanicznie jest w porządku, to cena jak najbardziej do zaakceptowania.
Samochód z tego co widzę jest na polskich blachach, więc procedura jest prosta:
-spisujecie umowę (w dwóch egzemplarzach oczywiście)
-od sprzedającego otrzymujesz dowód rejestracyjny, ubezpieczenie OC i kartę pojazdu (sprawdź termin przeglądu i datę ważności ubezpieczenia)
-auto jest Twoje
Następnie masz 14 dni na zgłoszenie kupna do urzędu skarbowego i opłacenie podatku (2% od wartości auta, może że sprzedający wystawi Ci fakturę - wtedy nie płacisz)
Następnie masz 30 dni na przerejestrowanie (choć to nie jest sztywny termin i można go nieco nagiąć, tyle że w momencie kolizji wypłata odszkodowania może trafić do sprzedającego i wtedy pozostaje liczyć na jego uczciwość)
Jeśli chodzi o serwis to ja na Twoim miejscu wykosztowałbym się trochę więcej i wybrał się do British Cars. Wtedy będziesz miał pewnosć, że sprawdzą auto kompleksowo i od razu będziesz miał info co jest do zrobienia od specjalistów, a nie od mechanika od wszystkiego, który może nie zauważyć pierwszych objawów niektórych wad Adresu nie pamiętam, ale łatwo znaleźć na forum.
Sam się tam wybieram na serwis, choć ode mnie to jakieś 150km
Pomógł: 591 razy Dołączył: 14 Sty 2009 Posty: 4888
Wysłany: Wto Paź 28, 2014 16:29
Lysack napisał/a:
Jeśli chodzi o serwis to ja na Twoim miejscu wykosztowałbym się trochę więcej i wybrał się do British Cars. Wtedy będziesz miał pewnosć, że sprawdzą auto kompleksowo i od razu będziesz miał info co jest do zrobienia od specjalistów
Mam wrażenie, że jest źle spasowana maska z lewym błotnikiem, większa szczelina pokrywy bagażnika z prawej strony patrząc od tyłu pojazdu, nowe śruby pod maską od uchwytu jej otwierania.
Czy sedan ma standardowo wycięcie na hak holowniczy? Mam wrażenie, że jest wycięcie w zderzaku tego egzemplarza, ale niech się wypowiedzą mądrzejsi.
Ale to akurat dobry znak - raz, że serwisowany w dobrym miejscu, a dwa, że te 50km od Wawy może być właśnie od strony serwisu, czyli autor wątku nie będzie musiał dużo dokładać drogi żeby dojechać.
Ewentualnie może nawet w BritishCars mogliby coś powiedzieć o historii serwisowania tego auta, bez konieczności odwiedzin w serwisie.
Niektóre auta się pamięta, a to akurat jest wystarczająco charakterystyczne
Samochód dziś rano został sprzedany ale nie mi. Ja mogłem pojechać po niego dopiero w poniedziałek ze względu na pracę i święta. No cóż widocznie tak miało być. Może szczęśliwiec co go nabył pojawi się na forum i podzieli wrażeniami. Ja chyba przejadę się obejrzeć tego ale coś czuję że jest z mocną przeszłością http://olx.pl/oferta/mg-z...html#626e7c62bd
Samochód dziś rano został sprzedany ale nie mi. Ja mogłem pojechać po niego dopiero w poniedziałek ze względu na pracę i święta. No cóż widocznie tak miało być. Może szczęśliwiec co go nabył pojawi się na forum i podzieli wrażeniami. Ja chyba przejadę się obejrzeć tego ale coś czuję że jest z mocną przeszłością http://olx.pl/oferta/mg-z...html#626e7c62bd
Fotel kierowcy chyba w kiepskim stanie, ale zdjęcia zrobione tak by nie było tego widać. Kierownica wytarta na maksa, w moim MG przy przebiegu ponad 220 tyś wygląda prawie jak nowa. Chromowane listwy to chyba nie jest standard w MG?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum