Wysłany: Sro Lis 05, 2014 19:54 [R75] Mrygajaca kontrolka silnika
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: 2003
Witam.
Od jakichś dwóch tygodni zauważyłem trzykrotnie że zapala mi się kontrolka od silnika mruga przez około 20 - 30 sekund po czym gaśnie, nie odnotowałem żadnych spadków mocy ani nie zauważyłem żeby objawy pojawiały się podczas hamowania lub najechania na dołek. Dzisiaj natomiast lampka silnika zaczęła mrugać w połowie drogi do domu i mrugała przez cały czas (około 7 km) - również nie odnotowałem żadnych spadków mocy czy czegoś w tym rodzaju. Dodam że obroty silnika na "luzie" są w okoli 600 - 800 obr/min - wiem że trochę mało ale muszę wymienić silniczek krokowy żeby ustabilizować te obroty na poziomie 900 - 1000 obr/min.
Dodam również, że przeglądnąłem forum i jedyne co znalazłem podobnego to że komuś mrugnęła lampka tylko raz lub zapaliła się na chwilkę po czym zgasła.
Zna ktoś może rozwiązanie na mój problem? Teraz nie wiem czy mogę jechać do pracy bezpiecznie.
Dziękuję z góry za odpowiedzi
SPAMU¦
Wysłany: Sro Lis 05, 2014 19:54 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 8 razy Dołączył: 18 Sty 2014 Posty: 287 Skąd: Polska
Wysłany: Sro Lis 05, 2014 20:24
Quibol, obroty 900-1000 to zdecydowanie za dużo, prawidłowo powinny wynosić ok 750. Zwróć uwagę ile masz tych obrotów na jałowym bo 600 ,a 800 to duża różnica.
_________________ Lubię roverki, jeszcze bardziej rowerki.
Kiedy wymieniałeś świece i kable? Sprawdzałeś ich stan?
Wtyczka od wału korbowego czysta bez osadów?
Nie sprawdzałem ani kabli ani świec - więc sprawdzę je rano jak tylko będę miał okazję, przy okazji sprawdzę również wtyczkę jeśli tylko jest do niej dostęp z zewnątrz bez konieczności wjazdu na kanał.
Cytat:
obroty 900-1000 to zdecydowanie za dużo, prawidłowo powinny wynosić ok 750. Zwróć uwagę ile masz tych obrotów na jałowym bo 600 ,a 800 to duża różnica.
Problem w tym że obroty cały czas pływają bez względu czy silnik zimy czy ciepły, czasami wzrastają do zakresu około 900 - 1100 ale większość czasu na jałowym mam w granicach od 600 - 800. Zdarzyło się też kilka razy że przy zimnym silniku jak dojeżdżam do wyjazdu z parkingu i wciskam sprzęgło puszczając gaz (hamowanie przed skrzyżowaniem) auto mi zgasło. Więc prawdopodobnie te pływające obroty to wina silniczka krokowego. Dodam że wykręcałem go już, czyściłem i "traktowałem" WD40 ale to nic nie pomogło.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum