interesuje mnie tylko 5w40, bo taki juz jest od dluzszego czasu, przebieg 150tys, rocznie jakies 10tys, duzo po miescie, krotkie trasy. Czasami dluzsze powiedzmy 700-800km.
Dzieki
SPAMU¦
Wysłany: Wto Lis 18, 2014 22:47 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Dla silnika 2.0 kv6 wybierz ten http://allegro.pl/olej-sy...722836084.html, to olej tzw. longlife.
Drugi z podanych przez Ciebie oleji to olej wymagający wymiany co 15000km lub co rok.
Jeżeli to ma być olej 5W-40 to ja chciałbym Ci zaproponować coś innego, decyzja oczywiście należy do Ciebie. Oto moja propozycja:
Texaco Havoline Ultra S 5W-40
Midland Avanza 5W-40
Petro Canada Synthetic Passenger Car 5W-40, najdroższy z nich wszystkich bo aż 175 zeta za 5l, ale i chyba najlepszy. Oto linki do nich:
http://www.prager.com.pl/...more=1217545344
Ja Mobila zmieniłem na Top Tech i nie odczułem różnicy. Tylko teraz mam już 8 tys. na tym oleju, a po 6 tys. zaczął znikać. Wszystko zaczęło się jak przez około 40 km jechałem ciągle 200 km/H. Chyba wrócę do 10w40
[ Dodano: Pon Gru 01, 2014 17:11 ]
Właśnie, musze zaznaczyć, że jak mi poziom sięgał później połowy, postanowiłem dolać do max i w sumie nie wiem czy nie przelałem, wydawało mi się ze nie. Później trasa 450 km, prędkość cały czas 160-200 i efekty mam taki. Nie wiem czy tu wina leży na uszczeliaczach zawodowych czy może gdzieś indziej. Do tej pory, tj przez około 20 tys. nawet 0.5l nie dodałem, a teraz jest inaczej. SeniorA, jakieś sugestie? Bo Roverek żyję świetnie, wszystko śmiga i nie wiem co myśleć o oleju
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Pomógł: 591 razy Dołączył: 14 Sty 2009 Posty: 4888
Wysłany: Pon Gru 01, 2014 19:22
rafalmis1 napisał/a:
SeniorA, jakieś sugestie?
nie ma silników , które nie zużywają oleju , jest tylko pytanie ile i kiedy. Gdy myślimy , że nasz silnik nie zużywa oleju bo poziom na bagnecie jest taki sam, to się mylimy. Troszkę oleju ubywa ,ale jego miejsce uzupełnia benzyna spływająca w niewielkiej ilości do skrzyni korbowej ( wystarczy powąchać olej ) szczególnie jak się często jeździ na krótkich odcinkach. Wyjazd na trasę powoduje odparowanie ewentualnego paliwa,a jazda z wysokimi prędkościami na oleju o małej lepkości nie przeznaczonym do takich warunków jazdy ,gdy w silniku są ekstremalne ciśnienia i warunki pracy dopełniają reszty i się okazuje ,że jest minimum oleju.
rafalmis1 napisał/a:
czy tu wina leży na uszczeliaczach zawodowych czy może gdzieś indziej.
w tym przypadku główną rolę w zużyciu oleju odegrała jazda z dużą prędkością .
_________________ Andrzej
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez SeniorA Wto Gru 02, 2014 05:41, w całości zmieniany 1 raz
To teraz mam dylemat na kilka dni. LIQUI MOLY wydaje mi się być olejem "ambitniejszym" i nie wiem czy wlać właśnie ten czy wybrać jednak coś z popularnej kategorii i do tej pory chciałem Valvoline. A różnica w cenie jest. Mówię o półsyntetykach 10W40.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum