Forum Klubu ROVERki.pl :: [MG ZT-T] Wywalony olej i stukanie w silniku.
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[MG ZT-T] Wywalony olej i stukanie w silniku.
Autor Wiadomość
HarryVip 




Pomógł: 18 razy
Dołączył: 04 Sty 2010
Posty: 632
Skąd: Zakopane

MG ZT-T

Wysłany: Sob Sty 10, 2015 14:53   

Problem (chyba) rozwiązany. Walnięte oba uszczelniacze. Jeden całkowicie wypadł (mech mówił że to dziwne) a drugi puszczał olej. Pytanie - czy uszczelniacze wszystkich wałków są identyczne? W iParts mówili że tak. Wymienione oba uszczelniacze i krótki pasek. Stukotanie raz jest, a raz go nie ma. W poniedziałek wymienię olej na porządny i troszkę przegonię autko. Zobaczymy co będzie.
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Sob Sty 10, 2015 14:53   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
janio 




Pomógł: 8 razy
Dołączył: 12 Mar 2013
Posty: 335



Wysłany: Sob Sty 10, 2015 15:30   

Porządny olej powiadasz, a co Cię interesuje, syntetyk czy półsyntetyk, może coś doradzę? Według mnie porządny olej to taki co na 100% nie jest chrzczony, a są takie oleje. Za jakiś miesiąc i ja będę zmieniał, właśnie dzisiaj poczyniłem wstępne rozmowy czy mają go na składzie celnym.
_________________
Od 1996 roku Rover 416 Si
Od 2016 roku Rover 25 Lift
 
 
zedziczek 



Pomógł: 34 razy
Dołączył: 06 Lis 2012
Posty: 497



Wysłany: Sob Sty 10, 2015 16:10   

Z przodu uczszczelniacze są inne niż na tył przy czym z przodu masz dwie zatyczki, które można zastąpić uszczelniaczem.

LUC100290 przód (po stronie akumulatora)
LUC100220 tył (po stronie miarki do oleju)
LUC100150 zatyczki które mogą być zastąpione przez LUC100290
Ostatnio zmieniony przez zedziczek Sob Sty 10, 2015 19:53, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
rafalmis1 




Pomógł: 78 razy
Dołączył: 30 Kwi 2012
Posty: 2998
Skąd: Dynów

Rover 75

Wysłany: Sob Sty 10, 2015 16:25   

HarryVip napisał/a:
Parts mówili że tak.

tak jak podaje zedziczek, do tego mogą różnić się kolorami
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
janio 




Pomógł: 8 razy
Dołączył: 12 Mar 2013
Posty: 335



Wysłany: Sob Sty 10, 2015 18:40   

No, już zamówiłem i za miesiąc zmieniam olej na półsyntetyk Midland Super Diesel 10W40, jest to obecnie najnowocześniejszy olej do turbodiesla i benzyniaka, posiada normę API – CJ-4/SN oraz normę ACEA – E7/E9. Jest oryginalnie pakowany w Szwajcarii a odbierany ze składu celnego, z tyłu na opakowaniu jest napisane Made in Switzerland. W załączeniu przesyłam specyfikację aby nie pomylić go z olejem Midland Super Diesel FEO 10W40 bo to całkiem inny olej!
Jest taki fajny sklep w Częstochowie gdzie właśnie oleje i wiele innych rzeczy do samochodu zamawiam, oto link do tego sklepu: http://motowieczorek.pl/
W rozmowie telefonicznej szef tego sklepu powiedział mi, że gorole u niego kupują przeważnie oleje Petro Canada ze względu na podobne warunki klimatyczne. Olej Petro Canada przy temperaturze + 40 i 100 C ma trochę większą gęstość niż Midland co z kolei może być zbawienne na klepiące zawory, ale to już musisz zdecydować sam.

[ Dodano: Sob Sty 10, 2015 18:40 ]
Coś mi nie wszedł ten załącznik ze specyfikacją tego oleju, daję go jeszcze raz.
_________________
Od 1996 roku Rover 416 Si
Od 2016 roku Rover 25 Lift
 
 
zedziczek 



Pomógł: 34 razy
Dołączył: 06 Lis 2012
Posty: 497



Wysłany: Sob Sty 10, 2015 20:03   

janio ja mam nadzieje, że wiesz, mówimy o silniku benzynowym po za tym jak poszukasz znajdziesz taniej niż u tego wieczorka
 
 
SeniorA 




Pomógł: 591 razy
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 4888



Wysłany: Nie Sty 11, 2015 12:20   

HarryVip napisał/a:
Walnięte oba uszczelniacze. Jeden całkowicie wypadł (mech mówił że to dziwne) a drugi puszczał olej
nie dziwne jak ktoś włożył je na oleju a one fabrycznie były posmarowane specjalnym woskiem , czy mechanik przetkał otwory w gniazdach odmy albo je sprawdził (bo może być powtórka ).

[ Dodano: Nie Sty 11, 2015 12:20 ]
rafalmis1 napisał/a:
do tego mogą różnić się kolorami
tak , te powinny być czerwone, z przodu czarne.
_________________
Andrzej
Pozdrawiam
 
 
Zarek 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 11 Cze 2013
Posty: 37



Wysłany: Nie Sty 11, 2015 13:16   

Problem będzie rozwiązany dopiero jak zamontujesz odolejacz bo inaczej będzie cie to spotykało często właśnie w zimę i nie pomoże najlepszy olej :) ja mam motula i odolejacz który sam zrobiłem i co jakiś czas wylewam z niego wode z majonezem :)
 
 
 
HarryVip 




Pomógł: 18 razy
Dołączył: 04 Sty 2010
Posty: 632
Skąd: Zakopane

MG ZT-T

Wysłany: Wto Sty 13, 2015 17:39   

SeniorA napisał/a:
czy mechanik przetkał otwory w gniazdach odmy albo je sprawdził (bo może być powtórka ).

Otwory w gniazdach odmy i rurki sprawdzałem osobiście dzisiaj i nie stwierdziłem większych zabrudzeń. Znalazłem natomiast potencjalną przyczynę problemu.





Któryś z mechaników zacisnął cieńszą rurkę przykręcając górną osłonę silnika. Pozostała mała szczelina w przekroju i prawdopodobnie w tym miejscu utworzył się korek lodowy. Niestety nie mam bladego pojęcia kiedy nastąpiło uszkodzenie rurki i czy czasami nie było również przyczyną wcześniejszego wyrzucenia oleju przez zaślepkę wałka rozrządu. Rurkę doprowadziłem do pierwotnego kształtu na gorąco i zamówiłem zaślepki, ponieważ ich wymiana jest dużo tańsza i prostsza niż uszczelniaczy. Polecam wymianę zaślepek wszystkim, którzy mają je wciśnięte na silikon lub klej. Na szczęście uszczelniacze wału nie ucierpiały. Zgodnie z Twoją wcześniejszą sugestią wlałem Mobil 3000 5W/40. Mam nadzieję, że udrożnienie przewodu odmy i zmiana oleju rozwiąże problemy z jej zamarzaniem. Zaślepkę kupiłem jedna na zapas. :mrgreen: W razie co, wymienię sam nawet w trasie.
Dziękuję wszystkim za pomoc, cenne rady i wskazówki.
 
 
zedziczek 



Pomógł: 34 razy
Dołączył: 06 Lis 2012
Posty: 497



Wysłany: Wto Sty 13, 2015 18:14   

HarryVip napisał/a:
zamówiłem zaślepki, ponieważ ich wymiana jest dużo tańsza i prostsza niż uszczelniaczy


?? ? Uszczelniacz 2x tańszy, montuje sie praktycznie tak samo, trudniej zdemontowąć, dlatego kilka sekund dłużej to zajmuje.
 
 
HarryVip 




Pomógł: 18 razy
Dołączył: 04 Sty 2010
Posty: 632
Skąd: Zakopane

MG ZT-T

Wysłany: Wto Sty 13, 2015 18:48   

zedziczek napisał/a:
??? Uszczelniacz 2x tańszy, montuje sie praktycznie tak samo, trudniej zdemontowąć, dlatego kilka sekund dłużej to zajmuje.

Hmmm... uszczelniacz tańszy może i jest ale... krótki pasek rozrządu to już prawie 50 PLN i trzeba go wymienić jak oleju dostanie. Demontaż aku i obudowy + kolektor i koła na wałkach rozrządu to już nie jest kilka sekund. :mrgreen: No chyba że masz na myśli uszczelniacze zamiast zaślepek. Według mnie ryzykowne posunięcie. Prawidłowo (bez żadnych dodatków w postaci silikonu, kleju, itp.) zamocowane zaślepki są najsłabszym punktem poddanym ciśnieniu w przypadku zamarznięcia (zatkania) odmy. Jeśli zamiast nich zastosujesz uszczelniacz, to w sumie wszędzie będą uszczelniacze i nie ma żadnej pewności który wywali. Tak czy inaczej zostanę przy zaślepkach zamontowanych bez udziwnień. :mrgreen:
 
 
zedziczek 



Pomógł: 34 razy
Dołączył: 06 Lis 2012
Posty: 497



Wysłany: Wto Sty 13, 2015 19:11   

Pogubiłem się w tej logice :p mówimy o zaślepkach a raczej zastąpieniu ich uszczelniaczami, nie rozumię podejścia: ryzykowne bez kleju lub silikonu, przecież na wałkach, po obu stronach, tam gdzie koła zamocowane, masz uszczelniacze :) co do stwierdzenia co lepiej trzyma olej uszczelniacz czy zatyczka to sam nie wiem, bo zatyczka mocno siedzi, chyba nawet lepiej niż sam uszczelniacz, tylko ciężko oczekiwać wywalenia uszczelniacza raczej przepuści olej niż się wysunie jak to ma miejsce w przypadku zatyczki, spierać się nie mogę bo nie wiem :) ale mi się wydaje, że zatyczki bardziej miały na celu zakrycie obrotowych części niż działać jako zawór bezpieczeństwa :)
 
 
HarryVip 




Pomógł: 18 razy
Dołączył: 04 Sty 2010
Posty: 632
Skąd: Zakopane

MG ZT-T

Wysłany: Wto Sty 13, 2015 19:25   

SeniorA napisał/a:
zaślepki na wałkach zostały wciśnięte na kleju lub uszczelniaczu co nie pozwoliło na ujście ciśnienia tą stroną ( zaślepki są bezpiecznikiem tego układu )

Tym się sugerowałem.
 
 
R75 



Pomógł: 15 razy
Dołączył: 18 Sty 2014
Posty: 561



Wysłany: Wto Sty 13, 2015 21:56   

te zaslepki na środku maja taką cieką gumę, wiec tam pekają, pisalem o tym kilka postow wczesniej
 
 
SeniorA 




Pomógł: 591 razy
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 4888



Wysłany: Wto Sty 13, 2015 22:27   

HarryVip napisał/a:
Otwory w gniazdach odmy i rurki sprawdzałem osobiście dzisiaj i nie stwierdziłem większych zabrudzeń.
nie mogłeś sprawdzić otworu cienkiej rurki ( o ten mi chodziło) w tylnej głowicy ,bo do tego trzeba ściągnąć kolektor ( nie ma bez tego dojścia ) i dlatego pytałem czy to zrobił mechanik.W gniazdach cienkich rurek w obu głowicach są otwory o fi ~ 1 mm , może więcej, które się zapiekają i cieńsze przewody odmy wtedy nie są drożne i przestają pełnić swoją role. Nieraz nie pomaga drut stalowy. Jest dojście do otworu w głowicy z przodu, sprawdź stalowym drutem czy jest drożny , nie zapieczony.Kiedyś pisałem o tym i zwracałem uwagę na ważność sprawdzanie tego bo nie wszyscy mechanicy o tym wiedzą.
_________________
Andrzej
Pozdrawiam
 
 
rafalmis1 




Pomógł: 78 razy
Dołączył: 30 Kwi 2012
Posty: 2998
Skąd: Dynów

Rover 75

Wysłany: Sro Sty 14, 2015 00:13   

Oj miałem tak jak SeniorA, napisał :-| zorientowałem się po roku czasu i mimo, że zapuszczałem różnymi środkami nie udało się otworzyć tych otworów, dopiero ściągnięcie pokryw zaworów pozwoliło pozbyć naparu który zatkał otwory
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
HarryVip 




Pomógł: 18 razy
Dołączył: 04 Sty 2010
Posty: 632
Skąd: Zakopane

MG ZT-T

Wysłany: Sro Sty 14, 2015 17:22   

SeniorA napisał/a:
nie mogłeś sprawdzić otworu cienkiej rurki ( o ten mi chodziło) w tylnej głowicy ,bo do tego trzeba ściągnąć kolektor ( nie ma bez tego dojścia ) i dlatego pytałem czy to zrobił mechanik.

Masz całkowitą rację. Jednak wszystkie otwory (i druciane sitka) były całkiem niedawno dokładnie czyszczone przez mechanika podczas wymiany uszczelek pod pokrywami zaworów. Tam praktycznie nie było żadnego nagaru. Mechanik określił wnętrze jako wyjątkowo czyste. Na 99% obstawiam zagnieciony przewód odmy jako przyczynę moich problemów. Póki co po naprawie nie ma śladu oleju pod autem, pomimo to poziom oleju sprawdzam codziennie. :mrgreen:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R75] Stukanie w silniku
mariusz24 Rover serii 75, MG ZT 10 Wto Maj 17, 2011 20:13
RafDom
Brak nowych postów [R75] Stukanie w silniku
RafDom Rover serii 75, MG ZT 6 Sob Gru 20, 2014 17:03
LukaszJ1984
Brak nowych postów [MG] ZT 190 - Stukanie na zimnym silniku
wingregor Rover serii 75, MG ZT 19 Nie Sie 06, 2017 10:36
czort
Brak nowych postów [R75]Stukanie w silniku na mrozie
LukaszJ1984 Rover serii 75, MG ZT 1 Wto Gru 30, 2014 19:35
sTERYD
Brak nowych postów [R75] Stukanie w silniku - tylne głowica?
emerka Rover serii 75, MG ZT 34 Pią Sty 09, 2015 17:30
Krzysiek111



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink