[pawlik]

Witam wszystkich już oczy bolą od przeglądania forum ale do zeczy
U mnie występuje taki problem że pilot nieraz zamknie z zewnątrz ale już nie otworzy otwieram wtedy kluczykiem i jak wsiąde do samochodu to w wewnątrz wyłącze alarm. Baterie już zmieniałem.
Najzabawniejsze jest to że nie raz przez kilka dni działa wszystko normalnie zamyka i otwiera z różnych stron auta a nieraz aby otworzyc musze przylożyc pilota na środku przedniej szyby u dołu i wtedy otworzy. Gdyby tak było za każdym razem zrozumialbym że jest słaby zasięg ale dlaczego nieraz jest ok a nieraz wcale nie zadziała. Zakleilem już oczkow radiu od pilota podejrzewałem że ono ma jakieś znaczenie w tej kwesti może ktoś ma jakis pomysł pozdrawiam

[SPAMU¦]

[maciej]

Witam,

Czy celujesz diodą pilota w lampkę oświetlenia wnętra (tą z przodu przy lusterku wewnętrznym).
Bo w R400 oryginalnie był alarm Valeo, który działał na podczerwień i konieczne jest, żeby pilot 'widział' czujnik, - taką czarną "kopułkę" o średnicy jakichś 4 cm koło włącznika lampki.

Uwaga moderacyjna: Przejrzyj jeszcze regulamin forum i zasady porad technicznych.
Jeśli masz problem z alarmem w R400, to pisz w dziale dotyczącym Rovera 400, a nie podpinaj się pod inny wątek dotyczący Rovera 600.
Następnym razem będzie za to upomnienie.

[bizon]

a otwierales obudowę pilota? moze cos jest luźne i czasem osłabia zasięg

[-_Zielarz_-]

Oczywiście nie powinno być tak jak piszesz, natomiast ja w pilocie Lucas 3TXB znakomicie "polepszyłem" zasięg ... przykładając pilota do głowy ! Serio ! to nie żart. Zasięg zwiększa się 2-3x !

Nie mniej w bardzo mroźne dni działa dużo gorzej niż w cieplejsze (ale to chyba normalne, że elektronika trochę siada na mrozie).

[bizon]

[Adrian]

Moderator Adrian informuje

Uwaga! Ten temat zostanie usunięty jeśli autor nie poprawi jego nazwy.
Na tym forum obowiązują ściśle określone zasady nazewnictwa tematów.
Proszę niezwłocznie zapoznać się z tym tematem
Aby zmienić nazwę tematu, autor musi w pierwszym poście użyć funkcji