work in progress Pomalu robi sie, to niewyscigi. Drzwi prawej strony przod i tyl zdjete. Material i klej jest, tylko czasu ciagle za malo
Martwi mnie to wykonczenie w tym zaglebieniu, ktos tutaj wrzucal sznurek w to miejsce, ale mi sie to nie widzi. Chyba bede kombinowal, zeby to dociac po oklejeniu jakas zyletka ... jak nie, to zawsze siebie bede mogl pociac, ze mi sie zachcialo grzebac
[ Dodano: Sob Wrz 06, 2014 14:51 ]
Praca wre po drodze postanowilem wygluszyc drzwi matami, korzystajac z okazji, ze auto rozgrzebane.
Kupiony welur czarny, z zaczesywanym wlosem - zaczesany idzie w szarosc.
Klej majster- cos podobnego do budaprenu, posmarowany ma podeschnac i potem docisk. Wyglada jak guma po wyschnieciu.
Problem generalnie , by nie powtorzyc bledu oryginalu i nie naciagnac za mocno w zagieciach, bo sie z czasem odklei. To jest najwiekszym wyzwaniem, ukladalem material lekko skosem, bo wtedy podatny najbardziej na rozciaganie i ukladanie byl. Robilem to etapami, kleilem najpierw garb, potem schodzilem po garbie i probowalem rozciagnac po plaskich powierzchniach. Zawsze wychodzily mi zakladki... Mysle, ze przy moim, dosc sztywnym materiale, malo rozciagliwym, nie da sie inczej. Taki material byl i mi sie podobal kolorystycznie.
Klejac zagarnialem material w kierunku klamek i pod klamke, i tam bede robil zakladke, z metra lekko widac, ale z dalszej odleglosci jest ok ... to nie do patrzenia jest Material wpychalem nozykiem, nozyczkami, i srubokrecikiem malym. Po wyschnieciu odcinalem ostrym nozykiem, skalpelem w zaglebieniu odcinalem i zbieralem scinki niepotrzebne oraz czyszczenie nadmiaru kleju.
Zostaly mi jeszcze dzis ostatnie drzwi Wyglada na to, ze jest spoko
Sam ogarnalem. Jeden tapicer mi powiedzial, zebym dzwonil w zimie, bo teraz nie ma czasu na pierodly no niestety kryzys
zaraz pozmniejszam i dodam foty, bo krzyczy ze za duze
[ Dodano: Sob Wrz 06, 2014 15:09 ]
foty:
[ Dodano: Sob Wrz 06, 2014 15:13 ]
Na koniec foto z tuningu wizualnego wydechu dla rozluznienia atmosfery weekendowo
Aha ... to sa pierwsze drzwi ktore wyszly najslabiej porobie reszte jak dzis skoncze i zdaze zrobic, jak nie to na dniach uzupelnie galerie o zdjecia
Pasuje ?
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
SPAMU¦
Wysłany: Sob Wrz 06, 2014 15:13 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Steryd, a taki tjun, co by na wsi zazdroscili, ze tez mam TeDeJi a serio to puszka koncowa byla od diesla i z taka fajna fajka przyszla nie moglem sie oprzec by zdjecia nie zrobic
Markzo - no piekne to to nie bedzie, jak i cale auto nowsze juz nie bedzie. Uwazam, ze wyszlo ok, to sa pierwsze drzwi, gdzie zakladka wyszla z dupy. Zdjecie robilem tak by bylo widac zakladki. To sa prawe tylne drzwi od ktorych zaczalem i na ktorych sie uczylem, ale z braku czasu tak pewnie zostanie... zobacze jak z trwaloscia tego materialu i kleju. Material na zywo wyglada lepiej IMHO.
Zawsze w ziemie moge pojechac do tapicera jak juz bedzie mial czas
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
łe... myślałem, że zawadziłeś o jakiś szybkorosnący krawężnik
Jeśli chodzi o tapicerkę, to IMHO mogłeś spróbować ponaciągać ten pluszyk zamiast robić zakładkę...
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Ja swoje boczki dałem to tapicera i męczył się co niemiara ale jakoś wyszło i już 2 rok nie mam problemu. Przy okazji podbił mi podsufitkę i wszystko w kolorze czarnym zapłaciłem dokładnie 350 zł za wszystko tylko że z boczkami jechałem 2 razy bo porobiły się pęcherzyki i musiałem reklamować. Do dnia dzisiejszego trzyma jak nowe Więc podziwiam i popieram samozaparcie ja się poddałem przy pierwszym naciąganiu materiału:/
Ok, robota zakonczona, straty - polamany zaczep klamki prawy tyl szukam klameczki z ramka zatem
A wyglada ok jak dla mnie, poza tymi prawymi tylnymi drzwiami, bo je robilem pierwsze, ale "wyszly" mi dwie zakladki.
W kolejnych drzwiach juz bylem madrzejszy, o to jak i na ile da sie naciagnac material. to wyszlo duzo lepiej i zakladki chowalem "pod klamka" i jest git
CO do docinania... tez tak myslalem i chialem, ale! moj material jest takim welurem mieciutkim z wlosem zaczesywanym w dwie strony, na bialej drobnej siatce... jak probowalem skladac idealnie jeden brzeg do drugiego, to zawsze w ktoryms miejscu bylo widac te biale nitki z boku materialu wychodzace, dlatego musialem sie pogodzic z zakladkami Moze na innym materiale by sie to udalo, moj niestety nie. Ale i tak jestem bardzo zadowolony, bo jest przyjemny w dotyku i wyglada ok
zdjecia lepszych drzwi wstawie na dniach...
roboty jest na troche i pomagac mi musiala druga osoba, bo sam nie dalbym rady tego tak ladnie ponaciagac i poukladac.
Z góry sorry, ze odświeżam temat, ale ma ktoś może jeszcze ten tutek i może mi wysłać na e-mail: magik2444@o2.pl lub wrzucić na jakiś hosting typu zippyshare? Z góry dzięki.
Jeśli masz problem z wyborem odpowiedniego materiału, weź próbkę tego co masz w aucie. Powiesz, że podobna struktura, a może inny wzór. Samodzielna praca jest znacznie tańsza a wykonasz ją równie dobrze jak specjaliści. Zabierze Ci to odrobinę więcej czasu. Coś za coś
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum