[jazwiak]

Dzień dobry raz jeszcze.
Na wstępnie napiszę, że nie mam zielonego pojęcia o tej marce, o technice. na co dzień jeżdżę Volvo i w pasji skupiam się na starych Mercedesach.

Pomysł do głowy mi przyszedł, ponieważ już za długo byłem odpowiedzialny i jeździłem rozsądnym samochodem, a mój znajomy na imprezie pożalił mi się, że nie może się pozbyć swojego samochodu i wtedy przypomniało mi się, że w sumie to autko zawsze mi się bardzo podobało. Samochód stoi od dłuższego czasu nieużywany.

Oto on:
http://moto.gratka.pl/tre...erta-archiwalna
https://www.autouncle.pl/...1-mg-tf-135-1-8

Czy moglibyście mi powiedzieć coś o silniku? O częściach? O kosztach eksploatacji?
Czy warto kupić ten samochód za tę cenę? Czy może warto ją zbić i jeśli tak to do jakiego poziomu?
Na co zwrócić uwagę? O co zapytać? (Swoją drogą, on nie interesuje się motoryzacją).

[ Dodano: Nie Lut 15, 2015 15:35 ]
Podbijam nietaktownie temat z nadzieją, że pomoc i wiedza nadejdą do mnie z odsieczą

[SPAMU¦]

[Tinuviel]

Hej

Stan auta jest niepewny, jak nie jeździ to weź je nawet na lawetę i niech mechanik je obejrzy. Auto ma silnik centralnie, ale poza tym TF nie jest jakąś kosmiczną konstrukcją, dobry mechanik Ci powie co i jak i określi ile będzie kosztować naprawa auta. Jak będziesz to wiedzieć to możesz negocjować cenę. Auto ma ładne skórzane, jasne wnętrze, jak nie potrzeba tam włożyć worka pieniędzy to warte ceny.

Silnik jest kłopotliwy, to znaczy uszczelka pod głowicą lubi siadać, tyle że jak masz tego świadomość i kontrolujesz regularnie czy wszystko ok to Cię ten problem nie zaskoczy (co nie znaczy że nie wystąpi). Poza tym 1.8 135koni to najpewniejszy z gamy k-series 1.8 (moce od 120 do 160). Najmocniejsza wersja bez VVC.

Niezawodnością te auta nie grzeszą, chociaż przy TF jest pewnie już lepiej. Części w miarę tanie, dostępne z małymi wyjątkami, np. klamki zewnętrznej szukam już z rok.

W aucie jest głośno, bez dachy 80km/h jest przyjemnie, do 120km/h da się jeszcze pogadać, powyżej trzeba krzyczeć. Z zamkniętym dachem jest lepiej ale bez szały, wyciszenie słabe, jazda tym autem 200km/h daje wrażenia jakbyś normalnym autem jechał z 500km/h.

W środku jest sporo miejsca, wygodnie, zrobiłem w MGF prawie 5tyś kilometrów w dwa tygodnie zwiedzając europe i było super, najdłuższy odcinek chyba 800km - nuda, ale nic mnie nie bolało na koniec. Środek stary, ale ładny moim zdaniem, szczególnie taki jasny jak w tym konkretnym TFie.

Wrażenia z jazdy: Musisz mieć świadomość tego że Passat TDI po chiptuningu Cie może objechać, ale tu kompletnie nie o to chodzi w tym aucie. Prowadzi się świetnie, jest niski, klei się do drogi (no, przynajmniej póki sucho), specyficzne wyważenie auta fajnie wpływa na jego balans w zakrętach. Silnik szybko i chętnie wkręca się na obroty, przy wyższych ryczy bardzo głośno, przy niższych przyjemnie cicho mruczy. To auto nawet gdyby nie było kabrioletem byłoby super a tu dochodzi jeszcze otwierany dach. Latem zdarza mi się po prostu wsiadać aby przejechać się na świeżym powietrzu gdzieś za miasto, tak bez celu. Od +15 można spokojnie jeździć bez dachu wspomagając się ogrzewaniem.

Spalanie: Jak na ilość frajdy to rewelacyjne, w trasie, nie oszczędzając auta koło 7l/100.

Podsumowując w okolicach 10k zł kupujesz roadstera z silnikiem centralnie i napędem na tył. Gdybyś chciał kupić coś szybszego z tej rodziny to poza mocniejszymi MG F/TF:
Lotsu Elise
Porshe Boster
Ferrari itd.

których bynajmniej za 10k zł nie kupisz.

U nas jakoś tak się utarło że jak ktoś się "interesuje" motoryzacją to ma starą BMe, albo passata w dislu po tuningu, albo ewentualnie Subaru (dobra też mam Subaru). Ludzie chyba nie dostrzegają ile frajdy i piękna drzewie w takich autach jak MG F/TF, Mazda MX5, Alfa Romeo Spider czy chociażby Toyota MR2, albo żeby nie było że same cabrio to Mazda RX8 to nie... musi być sedan w dieslu...

BTW jak lubisz Mercedesy to może lepiej SLK? Bardziej solidny od MG, niestety cięższy, ale też mocniejszy.