[komoss]

Witam wszystkich.Otóż że rodzinka powiekszy mi się o kolejnego "lokatorka lub lokatorke" mały roverek 25 będzie po prostu za mały...(spoko nie sprzedam żal by mi go bylo oddawac komuś).Z związku z tym chce kupic wieksze auto pojemniejsze.Miałem na myśli różne auta typu Honda,audice i takie tam pierdy ale zdecydowaliśmy się że zostaniemy przy Roverze i padł 75.I oto moje kilka pytań:

-Wiem że rover 75 jest trochę tańszy w utrzymaniu od 25-piątki ale jak z cżeściami czy są dostępne?
-Co sie najcześciej psuje w tym aucie?
-Jaki silnik będzie najlepszy w tym aucie


Linka na razie nie podaje bo niemam jeszcze wybranego rovera lub wybranych roverów do wybrania więc nie zamieszczam.

[SPAMU¦]

[MD]

Komoss, 75 tańszy w utrzymaniu? No nie wiem...

Przede wszystkim: wysprzęglik, pompka wysprzęglika. Ogólnie układ sprzęgła w tym aucie jest drogi w serwisowaniu i potrafi wchłonąć kupę kasy. Tego problemu nie ma natomiast w automacie, który - jeżeli tylko był dobrze traktowany - raczej nie sprawia problemów.

Sam jeżdżę 75 2.0 V6 i jestem z tego silnika bardzo zadowolony. Nie żołopie jak smok, wręcz pali rozsądnie jak na V6, w gazie wychodzi to tanio (obecnie 1,71zł/litr LPG), a jednostka pięknie brzmi i zapewnia aksamitną pracę. Bardziej rozsądnym wyjściem będzie chyba 1.8T - najlepszy stosunek kosztów do mocy, ale tu lubi się wysypać uszczelka pod głowicą, co jest wadą K-Serii, także tej, którą masz pod machą 25.
Jeżeli nie przeraża Cię diesel to chyba nie będzie zły, ale niech się wypowie ktoś, kto już nim jeździ.

Jeżeli szukasz sedana, to nie wiem czy nie rozsądniej będzie zdecydować się na 45/ZS. Jeżeli kombi - 75 tourer to raczej dobry wybór, a do tego jaki stylowy!

Na pewno mogę rzec, że komfort w 75 jest świetny, w standardzie masz też dziecioodcinajkę od szyb, czyli jednym przyciskiem blokujesz szkrabom możliwość otworzenia okien z tyłu. Dodatkowo kołeczki w drzwiach chowają się pod boczek po zamknięciu samochodu (dzieje się to automatycznie po ruszeniu), więc pociechy nie będą kuszone jego zabawą.

Części do 75/ZT ma bardzo wiele AdaskoC, te eksploatacyjne (które winny być nowe) są zwykle dostępne w sklepach.

[komoss]

Diesla raczej nie nie robie jakiś wielkich przebiegów żeby w diesla inwestować lepiej już z LPG.Mam dwa typy jeden kombi drugi sedan oba auta silnik 1,8 120 konny

http://olx.pl/oferta/rove...html#025a083c9e

http://olx.pl/oferta/rove...html#025a083c9e

[sash997]

wyposażeniowo to:
1.
z wyposażenia które opisał gość tylko komputer pokładowy to wyposażenie dodatkowe,
reszta to albo standard albo zwykłe kłamstwa typu ESP i 8 poduszek
ogólnie bieda i do tego kombi fuj mi sie to auto w kombi wogóle nie podoba
2.
tu jeszcze gorzej,bieda z nędzą do tego gość wymyśla jakieś pakiety chromowe i drewniane,panoramiczne szyby mógł dopisać korbotronik z tyłu bo to rzadkość w tym aucie
kierownica wymieniona na pewno i podejrzewam że fotele i kanapa też bo są z polifta
Ogólnie z tym silnikiem chyba niema sie co spodziewać full wypasu
Blacharsko sie nie wypowiem bo nie widze na zdjęciach jakichś szczególnych defektów

[komarek]

Pierwsza rzecz - wrzuć zrzuty ogłoszeń - inaczej nasze posty będą usunięte.

Auta:
1.
- " Rover 75 z idealnym silnikiem 1,8 benzyna + sekwencyjna instalacja gazowa ważna jeszcze 7 lal." - najgorzej oceniany przez użytkowników motor do tego zagazowany, więc raczej nie nazywał bym go idealnym
- wyposażenie opisał Piotrek - Sash997
- "elegancka" nakładka na kierownicę
- "fabryczne radio z 8 głośnikami" - podstawowe radio w 75 plus 8 głośników to chyba jak sobie 2 wstawisz bo fabrycznie ma 6
- delikatnie mówiąc sprzedający nie potrafi zrobić zdjęć samochodu - brak przodu, brak tyłu, tylko jeden bok - ciężko napisać cokolwiek więcej o aucie

2.
- następny 1.8, pomyśl nad 1.8T lub 2.0 jeśli to musi być benzyna
- najbrzydsze alufelgi montowane w 75
- klapa tył na moje oko źle spasowana
- może to jakość zdjęć, a może drzwi kierowcy źle spasowane
- wyjątkowo kiepska wersja wyposażenia - nie ma nawet automatycznej klimatyzacji, no i ten brak nawiewów z tyłu...
- ruda na tyle fotela kierowcy

w sumie: szukaj dalej bo silnik 1.8 w tym aucie i to zagazowany to IMO kiepski pomysł, do tego jak kupisz taką wersję wyposażenia jak np. ten drugi to będziesz cały czas narzekał i "pluł sobie w brodę", że nie kupiłeś czegoś lepiej wyposażonego

[MD]

Komoss, koledzy wyżej mają rację. 1.8T albo 2.0 V6 jak sam napisałem.

Co do wyposażenia: nie czytaj nawet o "pakietach", to tanie chwyty.

Musi być klimatornik (zawsze jest dwustrefowy). Pod nim znajduje się listewka - jeżeli jest pusta, idź do kolejnego ogłoszenia. Jeżeli są przyciski dwa po bokach z ikonkami foteli - ma grzane dupska. Jeżeli jest coś pośrodku - ma tam wyłącznik trakcji, roletę lub tempomat. Maksymalnie może być tam 5 przycisków i zawsze są ustawione symetrycznie. Jeżeli patrzysz za kombi - będą max 4 przyciski, bo w kombi nie można mieć automatycznej tylnej rolety szyby.

Tempomat poznasz po przyciskach z prawej strony kierownicy. Z lewej są zawsze i jest to standardowe sterowanie radiem.

[AdaskoC]

[j0zek]

[komarek]

AdaskoC, masz racje, zapomniałem o tych małych wysokotonowcach z tyłu

[ Dodano: Sro Mar 11, 2015 21:43 ]
j0zek, wszystko zależy od tego czego oczekujemy od samochodu

ja osobiście zgadzam się z MD, auto tej klasy powinno mieć przynajmniej tempomat, z tym że u mnie było to wyjątkowo ważne z innych względów

odnoście rolety - bardzo, ale to bardzo się przydaje latem - IMO nie zgadzam się również, że auto wygląda jak karawan - każdy używa jak ma potrzebę - w sumie warto mieć

co do innego wyposażenia kwestia gustu, ale uważam, że poza trakcją im więcej tym lepiej - nie musimy używać, ale warto mieć gdybyśmy jednak chcieli użyć, no i jest nieco łatwiej przy ewentualnej sprzedaży auta

co do wyposażenia zewnętrznego uważam, że przeciwmgielne są również niezbędne - ktoś inny może powiedzieć, że jemu nie potrzebne wcale

[ Dodano: Sro Mar 11, 2015 23:59 ]
BTW zapomniałem dodać słowo o wynalazku takim jak lusterko fotochromatyczne - od kiedy założyłem nie wyobrażam sobie jazdy bez, a przecież tyle lat jeździłem bez i żyłem...

[komoss]

Koledzy ale ja niemusze mieć auta komputera ktore myśli za mnie.Ważne żeby auto miało klime elektryczne szyby,lusterka i co ważne dla mnie światla przeciwmgłowe z przodu reszta to mniej istotne ten raz na rok co jade na wakacje to przeżyje.W obecnym roverze tez tego niemam nawet klimy niema i jakoś żyje ja nie jestem wybredny.A moja żona to dopiero ona by chciała najlepiej szyby na korbe lusterka manualne i proste radio z sklepu bo jak widzi auto naszpikowane elektroniką to wogóle je omija niewiem czemu

[MD]

komoss, 75 to komputery z doczepionymi kółkami i kierownicą. Nawet światła mają osobny moduł, który np. w momencie spalenia się tylnej pozycji zaświeci stop na 50% mocy, aby wyglądał jak pozycja. Do tego pokaże Ci na komputerze/ikonką, że masz spaloną żarówkę.

Podgrzewane fotele to jest wygoda, gdy rozglądasz się za skórą, na zimę to przyjemny bajer.

[komarek]

komoss, auto tej klasy z tego rocznika to już auto komputer, nowsze auta to jeszcze większe komputery i tego nie zmienisz

IMO jak pisałem apetyt rośnie w miarę jedzenia, nawet nie wiesz jak niektóre funkcje (przykładem niech będzie to lusterko fotochromatyczne) są przydatne bo ich po prostu nie znasz, a to, że one są na wyposażeniu to nie zwiększa jakoś dramatycznie ilości elektroniki w samochodzie

[komoss]

CO prawda niektóre funkcje są fajne w aucie i pomagaja na 100%.Mam tez na oku rovera 45 ale łudzaco przypomina mi to Honde Civic.troche ma tył taki smutny

[MD]

Komoss, bo 45 to jest Honda Civic, nawet przody da się przełożyć. A smutny tył ma wersja hatchback, sedan jest pod tym kątem o niebo lepszy.

[komoss]

Ale jednak 75 ma to coś ten wygląd limuzyny z pierwszego zdarzenia i ta linia...Tak samo jak daewoo wszystkie auta robiło na jedne kopyto tylko Nexie w sedanie zrobili tak że tyłem łudzącą przypomina subaru immpreze tylko logo przełożyć

[longer86]

[komoss]

Z tą nexia to takie porównanie tylko a co do 75 dzisiaj jade do komisu stoi tam jeden 75 niby bezwypadkowy ale sprawdze go wszystkim czym mam w domu

[AdaskoC]

I co kupiłeś?

[komoss]

Byłem sprawdzałe i nie kupiłem.Karteczka na aucie bezwypadkowy,licznik nie cofany blablabla i takie tam pierdy.Wziołem te auto jechalo sie bardzo bardzo konfortowo.Podjechałem na moją stacje diagnostyczną oczywiście ręka w góre i wszystkim cześć.Wjechałem na stanowisko diagnoście dałem (co łaska 100zł).Przetrzepał auto lepiej niz na przeglądzie i co się okazało.Do wyiany przednie amortyzatory,chłodnica lekko cieknie i poduszka na silniku ale to pierdy.Potem sprawdzał auto wszystkim czym ma na stanie i okazało się że prawy przedni bok bity,na dachu podwójna powłoka lakiernicza lewy bok kitowany na wysokości błotnika.Po sprawdzeniu powiedzial mi prosto w twarz "za 10 tyś to poszukaj cos lepszego chyba że chcesz jeździć aute które w każdej chwili poże sie rozpaść"Przyjechałem na komis postawiłem auto dałem mu kartke od diagnosty z uszkodzeniami i powiedziałem prosto z mostu a ja jestem szczery do bulu "za 5 tyś moge go wziąść" oczywiście nie zgodził się.No i trzeba szukac dalej

[komarek]

komoss, niestety auta w tym wieku mają to do siebie, że większość z nich jest w takim stanie jak opisywany z komisu

ja skupiłem się na szukaniu wśród forumowiczów i mi się udało, ale też były różne historie na forum