Wysłany: Pon Mar 23, 2015 15:32 [R75] pedał hamulca wpada w podłogę
Typ: V6 Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1999
Pedał hamulca wpada w podłogę co jakiś czas, co 2-4-7dni , wystarczy dwa razy nadusić hamulec i jest znowu O.K. , oczywiście dzieje się tak przed rondem , światłami i na przejściu dla pieszych gdy przechodzi staruszka . Serce w gardle , ciśnienie 400, bliski zejścia - masakra.
Klocki wymienione , przewody hamulcowe i płyn, odpowietrzany kilka razy.
Czy odpowietrza się pompę ABS?
Jak sprawdzić serwo? (morze w tym przyczyna)
SPAMU¦
Wysłany: Pon Mar 23, 2015 15:32 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 591 razy Dołączył: 14 Sty 2009 Posty: 4888
Wysłany: Pon Mar 23, 2015 18:30
wygląda na to , że problem jest w pompie hamulcowej ( uszczelka tłoka ),albo giętkich przewodach hamulcowych, problem był przed wymianą klocków czy po wymianie ?.
Odpowietrzyłem przy wszystkich kołach (tak robili mi też w warsztacie) - gdzieś czytałem że układ z ABS przód odpowietrzać na zgaszonym silniku a tył na włączonym? może spróbować w ten sposób.
Pompa hamulcowa - trochę się jej przyglądałem i z odkręceniem nie będzie problemu
ale co dalej - uszczelkę tłoka wymienić (10lat temu coś takiego robiłem przy amerykańcu)
Wymieniałem długie przewody pod samochodem i elastyczne. Wyjechałem przetestować i było O.K. ale mógł mi się płyn zagotować (ostro testowałem), i hamulec zrobił się miękki ,co jakiś czas pedał zaczął wpadać więc wymieniłem cały płyn który był kolory rudego-rdzawego.
[ Dodano: Pon Mar 23, 2015 19:19 ]
Jeszcze przypomniało mi się iż jak robiłem pompę przy amerykańcu(uszczelkę tłoka a były dwie) to płyn wyciekał z pompy bo gdzieś musi się podziać płyn co przeleci za tłok.
Odpowietrzałem tak jak "fachowcy" w warsztacie (siedząc na miejscu kierowcy) lewy przód, prawy przód, prawy tył, lewy tył - od najkrótszego przewodu do najdłuższego .
Jutro odpowietrzę od najdłuższego do najkrótszego - tak powinno być?
Odpowietrzałem tak jak "fachowcy" w warsztacie (siedząc na miejscu kierowcy) lewy przód, prawy przód, prawy tył, lewy tył - od najkrótszego przewodu do najdłuższego .
no to układ jest nie odpowietrzony , co to za fachowcy ?
tyloniusz napisał/a:
od najdłuższego do najkrótszego - tak powinno być?
Jeden tłok był zastały i wysunięty na maksa. Czytałem zanim zabrałem się za robotę.
Myślę że jest z tym tłokiem wszystko o.k. , wyczyściłem go , przedmuchałem i nasmarowałem
zanim wcisnąłem , kilka prób i znowu smarowanie, teraz pracuje dobrze i nic nie wycieka ,
ale odpowietrznika nie odkręcałem - teraz się zmartwiłem -
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum