Wysłany: Wto Gru 01, 2015 17:50 [R75] Po odpaleniu cały się trzęsie i "dławi".
Typ: CDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2000
Witam. Dziś po odpaleniu zaczęły się dziać rzeczy dziwne Otóż, po odpaleniu z samego rana chodził ok. Przejechałem z 2km i stanąłem, i zauważyłem a raczej poczułem, że całą kabiną telepie. Wstrząsy ustają przy około 1200-1400 obrotów. Potem około 17stej odpaliłem po pracy samochód, i zaraz po odpaleniu musiałem go przegazować bo się jakby dławił, po czym chodził równo ale znowu telepało. Komuś się coś nasuwa na myśl?
SPAMU¦
Wysłany: Wto Gru 01, 2015 17:50 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Zdławił się tylko po odpaleniu, lekko przegazowałem i było już dobrze, obroty w okolicach 700-800 jak zwykle. Te wstrząsy są jakby coraz silniejsze im dłużej silnik pracuje na niskich obrotach, aż w końcu dochodzą do takiego stopnia, że cały czas są takie same. A dodam jeszcze, że rano jak postałem chwilę z odpalonym silnikiem to telepało, ale po kilku minutach przestało i nic nie trzęsło. Zawór cr niedawno wymieniany.
Edit.
Nie wiem czy ta informacja się przyda, ale kiedy się wczuć w te drgania to wydaję mi się jakby cała buda drgała "w przód i w tył". Tak jak się "trzęsie" odpalony silnik. Nie wiem jak to opisać.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Otóż, po odpaleniu z samego rana chodził ok. Przejechałem z 2km i stanąłem, i zauważyłem a raczej poczułem, że całą kabiną telepie. Wstrząsy ustają przy około 1200-1400 obrotów. Potem około 17stej odpaliłem po pracy samochód, i zaraz po odpaleniu musiałem go przegazować bo się jakby dławił, po czym chodził równo ale znowu telepało. Komuś się coś nasuwa na myśl?
