Forum Klubu ROVERki.pl :: [R75] Po myciu piana aktywną pod kierownicą
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R75] Po myciu piana aktywną pod kierownicą
Autor Wiadomość
christopher7 
Klubowicz





Pomógł: 26 razy
Dołączył: 19 Sty 2008
Posty: 805
Skąd: Poznań

Rover 75

Wysłany: Pią Lut 12, 2016 19:05   

prebenny, no niestety z salonu tego modelu już się nie dostanie. Ale jak już się wszystko samemu wymieni to jest właściwie ... jak nowy :mrgreen:
_________________
Kontakt: 780177880
email
wiadomość
nadmiarowe części, gadżety i akcesoria do Rovera 75 i MG :szoping:
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Pią Lut 12, 2016 19:05   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
PressionLife 



Dołączył: 24 Sty 2016
Posty: 113
Skąd: Wrocław



Wysłany: Pią Lut 12, 2016 21:19   

christopher7 napisał/a:
PressionLife, Wyciągnij co się da z góry. Jak będziesz kiedyś miał możliwość to na kanale długim prętem przepchaj te wężyki od spodu wozu. Woda ci nie stoi TO NAJWAŻNIEJSZE, że ECU nie pływał ci w wodzie :!:
Coś tam wyciągnąłeś brudów pewnie zmieniając filtr kabinowy. Zdziwisz się ile tego wyciągniesz jeszcze koło serwo odkurzaczem. Jak będzie cieplej to sobie na spokojnie zdemontujesz wszystko włącznie z plastikowym podszybiem (wiesz już jak to zrobić bo przecież wymieniałeś już filtr kabinowy demontując podszybie). Jak się porządnie wyczyści blachę przy odpływach i spryska silikonem to woda też łatwiej spływa i brud nie osiada. Teraz przy tych temperaturach pod blokiem łatwo coś połamać zgrabiałą ręką...


Mówisz, na razie nie ruszać nic nie robić ?

Jak wymieniałem filtr kabinowy jest dziura na wylot i obok filtru leżał mały pojemniczek kojarzycie ? On ma być wsadzony w tą dziurę ?

prebenny napisał/a:
PressionLife mój na 2 stacjach diagnostycznych sprawdzany i też wszystko picuś glancuś... A, że w ciągu roku wsadziłem 15 tyś (powiedzmy, że 5-6 tyś to moje zachcianki)... Takie życie jak ktoś nie dbał i naprawiał na chińskich częściach - w moim przypadku niestety trafiło, że ja to muszę naprawiać ale takie jest ryzyko kupowania używanego samochodu niestety.


To musiało boleć - ja będę próbować swoimi siłami tyle ile dam radę.
_________________
Zapraszam
https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?p=940567#940567
 
 
christopher7 
Klubowicz





Pomógł: 26 razy
Dołączył: 19 Sty 2008
Posty: 805
Skąd: Poznań

Rover 75

Wysłany: Pią Lut 12, 2016 21:51   

PressionLife, Zaplanuj sobie po kolei najpilniejsze naprawy i potencjalne koszty. Jak będziesz w jakimś warsztacie z kanałem, to przy okazji przepchniesz od dołu wężyki odpływu bez potrzeby wczołgiwania się z prętem pod wóz na zimnie w deszczu. Jeżeli wymieniałeś filtr kabinowy to rozumiem, że wyciągnąłeś przy okazji liście przy odpływie koło filtra. Ze strony serwa bez potrzeby ponownego rozbierania podszybia wyciągniesz sporo śmieci stosując wężyk o którym wcześniej wspominałem. Zajrzyj za jakiś czas po opadach czy nie zbiera ci się woda. Jak patrzę na listę rzeczy w twoim wozie, to masz jeszcze parę pilnych rzeczy do zrobienia...
_________________
Kontakt: 780177880
email
wiadomość
nadmiarowe części, gadżety i akcesoria do Rovera 75 i MG :szoping:
 
 
PressionLife 



Dołączył: 24 Sty 2016
Posty: 113
Skąd: Wrocław



Wysłany: Sob Lut 13, 2016 22:13   

christopher7 napisał/a:
PressionLife, Zaplanuj sobie po kolei najpilniejsze naprawy i potencjalne koszty. Jak będziesz w jakimś warsztacie z kanałem, to przy okazji przepchniesz od dołu wężyki odpływu bez potrzeby wczołgiwania się z prętem pod wóz na zimnie w deszczu. Jeżeli wymieniałeś filtr kabinowy to rozumiem, że wyciągnąłeś przy okazji liście przy odpływie koło filtra. Ze strony serwa bez potrzeby ponownego rozbierania podszybia wyciągniesz sporo śmieci stosując wężyk o którym wcześniej wspominałem. Zajrzyj za jakiś czas po opadach czy nie zbiera ci się woda. Jak patrzę na listę rzeczy w twoim wozie, to masz jeszcze parę pilnych rzeczy do zrobienia...


Trochę się tego nazbierało, wyszło po paru miesiącach..

Wyciągnąłem liście z okolic filtra - z okolic akumulatora nie dałem rady ale zajmę się tym, gdy przyjdzie cieplejszy dzień, rozbiorę całość.

Zostawiam to na cieplejszy dzień, tymczasem zapraszam do tematu innego, głębszego gdzie wszystkie usterki opisuje i próbuje rozwiązać.
_________________
Zapraszam
https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?p=940567#940567
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [MG ZT-T] Piana w paliwie
femoris Rover serii 75, MG ZT 2 Czw Gru 30, 2010 20:09
femoris
Brak nowych postów [R75] Kierownica
kamil652 Rover serii 75, MG ZT 11 Sob Lis 20, 2010 15:40
dzieju
Brak nowych postów [R75/ZT] Podgrzewana kierownica
j0zek Rover serii 75, MG ZT 9 Nie Lis 19, 2017 18:00
j0zek
Brak nowych postów [r75] Podgrzewana kierownica
dawidd Rover serii 75, MG ZT 6 Czw Sty 19, 2017 11:28
dj_darco
Brak nowych postów [75] Kierownica skrzypi.
ARTUR1983 Rover serii 75, MG ZT 4 Wto Gru 06, 2016 16:52
polonia33



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink