szukalbym przyczyny w wysprzegliku u mnie zapowietrzal sie przez wysprzeglik choc wycieku nie bylo zadnego po wymianie na nowy wysprzeglik problem zniknal jezdze juz rok na pompce tazu i nic sie nie dzieje
SPAMU¦
Wysłany: Sob Lis 29, 2014 19:54 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Temat może już stary, ale problem jest nadal aktualny. U mnie sprawa wygląda tak: Sprzęgło działało bardzo dobrze, jednak zaczęło się kończyć łożysko oporowe - wydawało coraz głośniejsze dźwięki. Wymieniłem wysprzęglik oraz tarczę sprzęgła, ponieważ jechała już nitami. Po złożeniu auta i odpowietrzeniu układu wszystko było w porządku, jednak tylko przez kilkaset kilometrów, po których sprzęgło się zapowietrzyło. Od tego czasu regularnie, co kilka dni, muszę odpowietrzać układ, pomimo że wycieków nigdzie nie ma. Pompka metalowa, przejrzana i wyczyszczona. Nawet zbiorniczek płynu został przeniesiony pod maskę, ponieważ w starym walnięta była przepona korka i wytypowałem ją wstępnie jako sprawcę. Niestety, problem pozostał, więc pewnie zapowietrza się przez wysprzęglik i bez "wysprzęglenia" skrzyni nic nie wymyślę.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum