Wysłany: Wto Mar 15, 2016 19:01 [R45] Po wymianie foteli nie odpala
Typ: IDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2005
Witam, mam problem z moim R45. Kupiłem fotele (półskóry) od ZSa i chciałem je wymienić, ale po wymianie fotela kierowcy (nie podpiąłem poduszek) roverek nie chciał już odpalić
Objawy jakby nie rozbroił immobilisera Przewód od poduszki bocznej był jedynym podłączonym przewodem. Nic wiecej nie ruszałem. Czy ktoś ma jakiś pomysł co może być przyczyna?
SPAMU¦
Wysłany: Wto Mar 15, 2016 19:01 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Akumulator w porządku. Kręci jak wściekły, ale nie odpala. Przekaznik po włączeniu zapłonu pstryka jak szalony, a kontrolka od świec i od silnika się nie zapala Żadnego sygnału dźwiękowego nie ma.
Kręci - to nie immo. Gdyby immo to byś przekręcił kluczyk i nic by się nie działo.
Powiem Ci, że nie wiem co to ma wspólnego z fotelami. Może to nieszczęśliwy zbieg okoliczności, ale wygląda jakby paliwa nie dostawał. Sprawdź bezpieczniki i odkręć wtrysk i zobacz czy przy kręceniu idzie paliwo.
Możesz ew. partyzantkę odstawić i psiknąć plakiem do dolotu
Dalej nie ogarniam co to ma wspólnego z fotelami. Odkręcasz i przykręcasz nowe. Jedyne co musisz zrobić "niemechanicznego" i niezwiązanego z odkręceniem i przykręceniem śrubki to podłączyć kable od poduszek.
Nawet jeśli jakieś zwarcie by poszło to ma to niewiele wspólnego z silnikiem i odpalaniem.
Może być, że zbieg okoliczności Udało się go odpalić, ale nie za każdym razem. Jak juz odpali to pracuje równo i nie gaśnie. Wiec to może jakaś luźna wtyczka przy skrzynce od bezpieczników pod maską. Jeszcze Po sprawdzam wszystkie połączenia przewodów w strategicznych punktach.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum