heh w sumie niedaleko miejsca zlotu... mam niedaleko, ale nie mam pojęcia o tych samochodach , a Tatko chyba ma kryzys?
E tam, auto jak auto zobaczyć czy kompletny i nie walony, czy motor ok i styknie kryzys czy nie kryzys... Fke trzeba kupić
EDIT:
Prebenny i Sknerko wczoraj oglądali to autko... niestety po raz kolejny wyszło, że opis mija się z prawdą Diagnostyka OBD nie działa, z motoru leje się olej, w zbiorniczku wyrównawczym czarno - tyyyle oleju porażka jakaś
Chciałbym po raz kolejny podziękować za ogromną pomoc i zaoszczędzenie nam ok 1000km drogi - dzięki chłopaki!
Szukamy dalej...
_________________ to boost or to boost even more - that's a question
Juz dawno ogladniety - skrzynia cvt do remontu. 2 inne z rzeszowa walone w przod i kombinacje z silnikami. Na pomorzu jest jeden ale caly do malowania. 2 inne odpadly po samej rozmowie telefonicznej
_________________ to boost or to boost even more - that's a question
Pod OBD nie mogliśmy się podpiąć 'bo mu ktoś paska b6 pogrzebał i pojechał', kratki żeby lepiej silnik widzieć też nie pozwolił zdjąć. W zbiorniczku dosłownie czarno od oleju. Wyciek oleju przy rozrządzie (Sknerko będzie wiedział więcej skąd). Blachy nawet nie sprawdzaliśmy, bo nie było sensu.
ciekło przy obudowie rozrzadu z półgłowicy, w zbiorniczku lustroi płynu w całości pokryte olejem w kolorze brąz, koleś nie pozwolił kompa podłączyć bo mu auto zepsujemy ciekawe jak i czym? na hasło jak się kratki zdejmuje krzyknął: nic mi tam nie rozbierajcie!! generalnie bucowaty facet a auto zapuszczone od strony silnikowej bo niżej też było widać ślady oleju. Na oko był ładny ale masz auto kupić "z za szyby"?
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
- Zderzak przedni, ciulowo pomalowany, pęka lakier w koło reflektorów, na rantach i przetłoczeniach. Dodatkowo pęknięty
z lewej strony na łączeniu błotnika i zderzaka.
- Maska, źle pomalowana, na samym środku nad grillem purchel rudej wyłazi spod pękniętego lakieru, miejscami widać pod lakierem purchle powietrza?
Zakładam, ze źle przygotowana powierzchnia przed malowaniem
- Prawy błotnik przód mala wgniotła
- Lewy błotnik przód, przeszorowany na rancie, blisko łączenia ze zderzakiem, wyłazi ruda juz w tym miejscu
- Lewe drzwi, wgniota w połowie wysokości drzwi długa na 30-40cm Niestety na zdjęciu to nie wyszło
- Prawe drzwi spoko
- Obie klamki, ciulowo polakierowane, odłazi lakier i widać mocne rysy. Tak jakby ktoś po prostu pomalował porysowana klamkę, nawet bez jej demontażu
- Wloty powietrza w tylnej części także !@!$# pomalowane odłazi lakier
- błotnik prawy tył, na łączeniu ze zderzakiem wyłazi ruda
- na końcówkach progów także rudawy nalot, ale bez tragedii
- tyłu na linii zderzak - tylny pas wyłazi ruda po całej długości tylnego pasa, patrz foto
- tylny zderzak także porysowany
- reflektor tył prawy pęknięty
- Generalnie z tyłu na wszystkich łączeniach blach, czy to w okolicach zderzaków, czy przy reflektorach widać ślady rudej
- próg, do wyciągnięcia
- lewe lusterko obdarte
Dach:
- Dach materiałowy, nówka. Jedynie pękniecie na szybie i sama szyba jest chyba stara, bo jest mocno matowa i styrana
- Dach twardy, tez brzydko pomalowany, porysowany i dodatkowo ukruszony laminat w jednym miejscy - patrz foto
Wnętrze:
- generalnie wnętrze kompletne
- fotel kierowcy uszkodzony na boczku, i wypalona dziura od fajki na siedzisku
- mieszki galy od biegów i ręcznego styrane
- konsola środkowa chyba była demontowana bo jest źle zamontowana i spasowana. Nie dochodzą plastiki jak trzeba,
dodatkowo plastik wokół radia i pokręteł byl malowany na czarno i też ciulowo, są odpryski i rysy.
- wgniotka na konsoli środkowej
- mocowania foteli do podłogi mocno ruda bierze
- głośniki za fotelami nie grają, albo ich nie ma albo zepsute
- stelaz dachu trzeba by odświeżyć bo jest ruda w paru miejscach, na łączeniach, zawiasach na śrubkach.
- gałka zmiany biegów trzyma się jakos kijowo, czuc podczas zmiany w rece jak by chciał się urwać
Mechanika:
- silnik pracuje ladnie, suchy.
- Brak oznak HGF, Stan wody jak trzeba, zbiorniczek czyściutki, pod korkiem oleju czysto, tak samo na bagnecie.
- zawieszenie ok, nic nie wali, auto jedzie prosto
- hamulce ok, lepiej niz u mnie w tomcacie
- wydech ok, żadnych nieprzyjemnych dźwięków nie wydaje
- ktos stożek zamontował
- sprzęgło trochę wysoko bierze, ale nie slizga się
- skrzynia pracuje ok, wsteczny nie wyskakuje jak to ma miejsce przy r65
- świeci się czek endżin i kontrolka kierownicy na zegarach, ale wspomaganie działa jak powinno
To chyba tyle, jak cos to pytajcie, być może cos przeoczyłem
przegląd jest wazny do maja, natomiast ubezpieczenie do połowy lipca
Chłopaki ostro wzięliście się do roboty
Markzo jak nie znajdziesz ideału to bardziej idziesz w stronę zdrowej blacharki czy zdrowego serducha i skrzyni ?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum