Forum Klubu ROVERki.pl :: Pożegnanie z MG
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
Pożegnanie z MG
Autor Wiadomość
Ricardus 




Dołączył: 09 Paź 2013
Posty: 211
Skąd: Grotniki

MG ZT-T

Wysłany: Sro Kwi 20, 2016 22:19   

Klika zdjęć mojej Cromy. Niestety chyba będę ją sprzedawał, bo jednak bagażnik za mały na moje potrzeby :(

Zdjęcia
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Sro Kwi 20, 2016 22:19   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
Dominoz 




Dołączył: 03 Wrz 2015
Posty: 680
Skąd: Poznań

Rover 75

Wysłany: Sro Kwi 20, 2016 22:23   

Musze przyznać, że autko jest bardzo ciekawe.
Nigdy jakoś nie gustowałem w Fiatach. Ale tutaj ciekawe wnętrze i chyba niezły silnik.

Jakie są Twoje wrażenia a propos tego samochodu?
Pozdro ;)
 
 
Ricardus 




Dołączył: 09 Paź 2013
Posty: 211
Skąd: Grotniki

MG ZT-T

Wysłany: Sro Kwi 20, 2016 23:14   

Silnik nie jest wybitny i ma kilka wad, ale największy problem, czyli łańcuch rozrządu już wyeliminowałem na jakiś czas: wymieniony kompletny na nowy. Zamontowałam LPG i jestem mega zadowolony z tego autka. Ogólnie jest to pierwszy używany samochód, który wygląda w środku i na zewnątrz jak nowy. Przebieg jest autentyczny, a blacharka dziewicza i nigdy nie naprawiana. Ogólnie bzdurą jest opinia o bardzo dużym spalaniu tego silnika, u mnie średnio to około 10 do 12 litrów LPG. Najwygodniejsze auto jakie posiadałem, nie jest najszybsze, ale zawalidroga też nie jest. Za taką kwotę trudno kupić samochód z tego rocznika z takim wyposażeniem i tak wielkim wnętrzem. Tylna kanapa bije na głowę w ilości miejsca nowego Supeba. Bagażnik z podwójną podłogą mieści spokojnie oprócz butli z LPG dojazdówkę i resztę narzędzi. Niestety dla mnie nadal to za mało :( Bardzo cichy po mieście i na trasie, ładny środek i niestety mniej ładny/nijaki z zewnątrz ;) Xenony świecą bardzo dobrze, nic nie stuka, nic nie puka. Dawno nie byłem tak zadowolony z tak nijakiego auta. Muszę jeszcze zamontować letnie opony z alufelgami. Ogólnie po podliczeniu wszystkich kosztów: samochód+LPG+rozrząd+ świece+filtry+uszczelka pokrywy zaworów+ korek spustowy oleju+płyny+olej+zamek tylnych lewych drzwi+ konserwacja podwozia+rejestracja+ podróże + weryfikacja w serwisie+ czyszczenie+ ubezpieczenie i jakieś drobne pierdoły auto kosztowało mnie 19800 tyś zł. Wydaje się być sporo, ale wszystko zrobione w stanie idealnym/perfekcyjnym i wiem co mam, aż szkoda wystawiać do sprzedaży.
 
 
Vigoslaw 




Dołączył: 15 Cze 2011
Posty: 805
Skąd: Pruszcz Gdański

Rover Coupe

Wysłany: Czw Kwi 21, 2016 06:34   

Rzeczywiście bardzo ładnie wygląda...

Zastanawia mnie co ma jeszcze większy bagażnik :|

Nie wiem co przewozisz, ale jak tak podsumowałem wielkość samochodu, to chyba VAN-a będziesz szukał :razz:

Myślisz o czymś w stylu C8, 807, albo blizniaki od Fiata lub Lancii?

Pozdrawiam,

Vig
_________________
Samochód wybiera się sercem, a nie rozumem :)
 
 
Ricardus 




Dołączył: 09 Paź 2013
Posty: 211
Skąd: Grotniki

MG ZT-T

Wysłany: Czw Kwi 21, 2016 07:07   

Tak wchodzą te samochody w rachubę i jeszcze może Grand Picasso
 
 
tomii620si 




Dołączył: 02 Gru 2010
Posty: 1161
Skąd: Polkowice

Rover 600

Wysłany: Sob Kwi 23, 2016 12:16   

Ricardus, - nie kupuj citroena..

Mam doczynienia z 3'ema..

Stara (wiec tego nie bierz pod uwage) Xsara VTS - plastiki sie sypią, co chwile coś.. jezdzaca skarbonka
Kumpel w pracy ma C4 - to nie działa, tamto nie działa a po drodze jeszcze nam turbo padło <3
No i Xsara Picasso - Auto kupione z salonu, wersja najbogatsza executive czy jak jej tam, doposazona także nie, ze jakiś kicz pakiet.. Naglosnienie gorzej niż fatalne.. Skala do 30, na 12 juz pierdziały papierowe głosniki, schowek na desce połamał sie w sumie sam z siebie podczas otwierania, prowadził sie średnio - jedyne na + tego auta to multifunkcyjny bagaznik z jakas tam przegrodą, i jakby skrzynką mocowana do sciany bocznej do której mozna bylo nawalić pierdół ewentualnie zabrac ze sobą..

Zdecydowanie uderzyłbym w konkurencyjne marki - jednak czuć róznice w jakości wykonania.. Mimo, że jestem ogolnym przeciwnikiem VAGów to uderzyłbym w jakiegoś Galaxy czy S-maxa jesli kasa Ci pozwoli na fiorda nowszego typu - totalnie bez awaryjne auta - Właśnie s-max jest następcą kiczowatej xsary picasso.. Kuzyn ma mondka MKIV - prowadzi sie super, miejsca w środku przepastnie no i fajne wykonanie.. A i silnik przyjemnie pracuje :)
_________________
Rover 620Si -> Rover 620Ti [*] -> Volvo v40 t4 -> Rover 620Ti -> MG F TROPHY
 
 
 
Ricardus 




Dołączył: 09 Paź 2013
Posty: 211
Skąd: Grotniki

MG ZT-T

Wysłany: Sob Kwi 23, 2016 16:05   

No nie wiem, mam w rodzinie dwa Citroeny i jest ok. Sam mam Megane CC i też jest ok. Teść od zawsze jeździ francuzami i nigdy nie miał większych kłopotów. Zależy na co się trafi :)
 
 
tomii620si 




Dołączył: 02 Gru 2010
Posty: 1161
Skąd: Polkowice

Rover 600

Wysłany: Sob Kwi 23, 2016 16:09   

o ile z vts moge sie zgodzic bo to sportowa wersja jeszcze po tuningu tak C4 jak i xsara picasso brane byly z salonu.. xsara robila symboliczne przebiegi doslownie na week do galerii itd i raz na rok nad polskie morze.. wiecej stala w garazu a i tak sie prula po katach..
nie mam nic do francuskiej mot. ale citroena bym nie kupil..
_________________
Rover 620Si -> Rover 620Ti [*] -> Volvo v40 t4 -> Rover 620Ti -> MG F TROPHY
 
 
 
bociannielot 
Moderator




Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 3960
Skąd: Pieszyce



Wysłany: Pon Kwi 25, 2016 11:49   

tomii620si, kolega ma fiata to na F mu juz nie straszne :D
 
 
 
Dominoz 




Dołączył: 03 Wrz 2015
Posty: 680
Skąd: Poznań

Rover 75

Wysłany: Pon Kwi 25, 2016 11:57   

Mój ojciec ma Peugeota 807, 2.0 HDI.
Bardzo fajnie się jeździ tym autem. W środku wygodny, jak wyciągnie siedzenia z ostatniego rzędu, to bagażnik naprawdę wielki. Do tego takie bajery, jak elektryczne drzwi otwierane z pilota- mega wygodna rzecz.
Spalanie też rozsądne, jak na tak duże auto.
 
 
longer86 
Moderator




Dołączył: 26 Wrz 2010
Posty: 4792
Skąd: Mosina/Poznań

Rover 75

Wysłany: Pon Kwi 25, 2016 12:03   

Dominoz napisał/a:
Do tego takie bajery, jak elektryczne drzwi otwierane z pilota- mega wygodna rzecz.


Do czasu aż zima przymarzną i możesz sobie auto pooglądać z zewnątrz jak do niego nie wsiądziesz
_________________
75 Red Edition
 
 
Dominoz 




Dołączył: 03 Wrz 2015
Posty: 680
Skąd: Poznań

Rover 75

Wysłany: Pon Kwi 25, 2016 12:06   

longer86, nie do końca- przednie otwierają się normalnie ;)
Ojciec jeszcze nie miał problemów z drzwiami.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Pożegnanie
toksyn Offtopic 6 Czw Gru 15, 2016 15:59
bociannielot
Brak nowych postów Pożegnanie
mcjg Offtopic 10 Pią Sie 02, 2013 05:35
mcjg
Brak nowych postów [r 25]pożegnanie
mar35 Offtopic 4 Pon Lut 20, 2012 16:08
bociannielot
Brak nowych postów Pozegnanie z MG :/
;(
kaaaziuu Offtopic 7 Pią Mar 12, 2010 22:53
benio_bicos
Brak nowych postów R25-pożegnanie
dareke Offtopic 1 Nie Sty 17, 2010 11:00
staf



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink