Lekko odbiegajac od tamatu, Jednego zaluje na tym torze w Gostyniu chcial bym sprawdzic jak by Mi wypadl przejazd juz prawie nie Moja mazda mx-5 na tyl naped, tam to bym nie załował tak czy to opon czy to auta pytanie czy to by sie nie skonczylo zle hehe dla auta... ?
bo po ostatnim driftowaniu chłodnice Mi wywalilo a teraz jest wystawiona na sprzedaz bo mało latem Roverkiem jezdze, a co dopiero Mazda ( z wspolwlascicielem ciezko miec auto...)
lepiej miec dobry Rower i to taki bez V w srodku niz drugie auto
Mnie również podoba się Markziowa idea.
Klasa lekka, seryjna
Klasa ciężka
Klasa sportowa
75 i ZT składały się do zakrętów w Gostyniu z gracją lotniskowca, L-Ry nie lepsze. Zaproponowany podział byłby świetny, tylko ja do 75/ZT dorzuciłbym wszystko, co ciężkie - choć wiadomo, że terenówka na kartingowej serpentynie i tak nie ma wielkich szans.
Pomysł Markzo bardzo dobry. Na Gostyniu R75 nie maja szans z żadnym innym krótszym autem. Wszystkie 200/25/ZR idą tam jak gokarty i tylko ogarnąć moc i pozamiatają nawet 200KM ZSy.
MD napisał/a:
choć wiadomo, że terenówka na kartingowej serpentynie i tak nie ma wielkich szans.
Ja bym nim nawet nie jechał bo np. w Wyrazowie nie latałem Landkiem po torze ale tu miałem nowego, z napisem sport i jak ustaliłem na sportowym zawieszeniu i sam byłem ciekaw jak to idzie po takich zakrętach. Nie mogę sobie darować ze Landkiem nie mierzyłem czasu sam go prowadząc, bo Mrowka trochę tchórzliwa była i dopiero któryś nie mierzony wyszedł jej jak trzeba. Tak samo Turbin mierzone miał kiepskie a potem leciał jak gokartem, z większą odwagą i śmiem twierdzić że byłby blisko 1 min tymi swoimi 75KM.
Ja tam mam zawsze satysfakcję z przejazdu bez względu na czas bo jak np tutaj leciałem z włączonym TC i to dało mi dosc przyzwoity wynik tak na innym torze bardziej prostym pewnie bez było grubo szybciej niż z TC i takie niuanse sa dla mnie najważniejsze. Tym bardziej że wiem że za cienki w uszach jestem żeby rywalizować np. z Maniakiem który "autobusem" pozamiatał 80% innych.
reasumując albo wszyscy w jednej grupie albo podział taki jak Markzo napisał byłby sprawiedliwy
[ Dodano: Sob Cze 11, 2016 20:15 ]
aha i ja nie wachlowałem biegami 1,2 i do czerwonego tyle w temacie. a czas miałem całkiem niezły jak na 150KM V6 jadące bez napinania się kierowcy. Jak bym miał okazję przejechać tyle razy co np Marian to pewnie pomiarowy byłby lepszy tylko po co? szkoda mi opon a bardziej chciałem wiedzieć jak na nowych gumach auto się trzyma czarnego i tak samo Land.
[ Dodano: Sob Cze 11, 2016 20:21 ]
No i z tego wszystkiego nie napisałem Landki do turystycznej z tymi najsłabszymi, bo one nawet mocno dłubane szybkie nie będą, bo taka maja skrzynie biegów, to nie Subaru no.
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Jak tak rozgraniczać to w jednej grupie 220 turbo i 820 turbo to też przesada.
Nie róbcie z prostej konkurencji zlotowej jakiegoś wielkiego wyścigu.
Ps. civic klub dzieli auta na 4 grupy:
1. Silniki najmniejsze NA (D,R,L-seria) (np. odpowiednik naszych K,D-seria bez VVC)
2. Silniki mocniejsze NA (B-seria) (np. nasza k-seria VVC)
3. Silniki najmocniejsze/o dużej pojemności NA (H,K,F-seria) (np. odpowiednik naszej kv6, t-seria)
4. Silniki doładowane oraz nie produkcji hondy.
W klasie 1 były auta z silnikiem 1.3 75KM i w tej samej klasie 1.6 200KM. Oba to silniki niedoładowane d-seria. Jeden seryjny drugi dość mocno dożywiony
Nie zauważyłem żeby ktoś tam płakał nad tym. To tylko zlot, jak chce się ścigać to kupuję takie auto by można było nim konkurować w danej klasie.
_________________ R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
To tylko zlot, jak chce się ścigać to kupuję takie auto by można było nim konkurować w danej klasie.
_________________
Gregu to oczywista sprawa, jednak lekka modyfikacja klas na bardziej sprawiedliwe na pewno wpłynie na całokształt pozytywnie I pewnie posiadacze chociazby 75tek bardzo by się ucieszyli z nagrody czy dyplomu - a nie oszukujmy się, w obecnej sytuacji są bez szans.
_________________ to boost or to boost even more - that's a question
Może kwestia kierowcy ale w głównej mierze specyfikacja toru - Gostyń był kręty, mocno techniczny gdzie znaczenie ma moment obrotowy i jak dobrze wiesz ja przeleciałem tor na 2 biegu a taki ossarro czy sknerko wachlowali biegami i jakby tego nie podzielić to będzie ciężko...
Nie wachlowałem biegami bo szkoda było mi skrzyni żeby zrzucać na 1wszy bieg jednak tor był zbyt kręty na taką lochę i na 2jce strasznie się zamulał.
Nawet tor Wyrazów był szybszy dla 75.
Co do klas raz zrobiłem kiedyś próbkę....siedzenie prawie cały dzień według danych technicznych ze względu na przyspieszenie do 100km/h bo więcej na mało którym torze się wiciśnie...z grubsza wyglądało to tak że wszystko poniżej 10 sek lądowało w sport a powyżej w turystycznej,ale do tego potrzeba normalnego toru a nie gokartowego
Markzo nawet bym powiedział, że można pomyśleć o klasie
- 1 powiedzmy do np 100 koni typu jakieś 200, 25, ZS z silnikami 1.4 + na przykład 75 i freel 1.8 n/a (i ewentualnie standardowe CDT 116 koni)
- 2 wszelkie 25, ZSy itp itd ze standardowymi silnikami do tych 150-160 koni + reszta 75 (tutaj miałbym jednak dylemat czy 2.5 v6 nie wrzucić do klasy 3, bo masa masą ale 190 koni to już sporo )
- 3 tak jak Markzo napisał + ew R75 2.5v6
siemion_ tu nie chodzi o spiny czy nagrody, bo szaleństwa na torze nie wyeliminujesz niezależnie czy będzie 1 klasa, 2 czy 15 - tor jest od tego żeby sprawdzić swoje umiejętności i możliwości samochodu (co nie zmienia faktu, że choćby odrobina wyobraźni zawsze jest wskazana, a nie 'lecę bo chcę' ). Kwestia jest taka, że jak już robimy jakąś klasyfikację to albo bez podziału na klasy albo z podziałem w 'miarę sensownym' tak żeby każdy miał szansę. A nie tak jak teraz Sandman w klasie sport czas 1:04 a zwycięzca Maniek 0:51 (i nie Sandman wcale taki cienki w uszach nie jest tylko po prostu musiał wachlować biegami, bo nasze 2 diesle strzelały przy 4 tyś obr). Nawet pomijając Sandmana spójrzcie na czasy MaReK czy Longer86 - oboje mają czas ok 1 minuty
Tak patrząc na wyniki i to że
MG ZT W dieslu i automacie na czipsie zostałem w tej budzie tylko za dzelo23 to chyba to można do jednego wora upchnąć... xD
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
a teraz jest wystawiona na sprzedaz bo mało latem Roverkiem jezdze, a co dopiero Mazda ( z wspolwlascicielem ciezko miec auto...)
1,2 i do czerwonego tyle w temacie. 
