Wysłany: Pią Sie 05, 2016 12:38 [MG ZR 160] Wymiana głowicy na "zwykłą"
Typ: VVC Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: 2004
Witajcie, mam pytanie odnośnie zr160 vvc i jego głowicy. W wielkim skrócie, auto kupione z pękniętą głowicą, koszty naprawy dużo więcej ponad 1000zł, decyzja - szukam głowicy - ok znalazłem za w miarę niską cenę tylko miała duże duże duże wżery (pozdrawiam jeżdzących na "wodzie" z kranu), głowica została splanowana duzo ponad granice. Silnik poskładany, problem z odpaleniem - za wysoka kompresja (16bar), w końcu odpalił chodzil może 5 minut i zaworki na 4 cylindrze zrobiły puk puk (dziś kompresja 6bar). Więc do sedna, nie mam już siły szukać głowicy od VVC która będzie się nadawała do założenia bo takie nie istnieją a druga sprawa na ten czas nie stać mnie wydać tyle na głowicę , pytanie - od którego silnika, z jakiego auta głowica takowa będzie pasować oraz co przy okazji trzeba zrobić/przerobić aby takową głowicę założyć.
SPAMU¦
Wysłany: Pią Sie 05, 2016 12:38 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 9 razy Dołączył: 19 Mar 2012 Posty: 168 Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Sie 07, 2016 21:12
Witam. Jeśli głowica wiadomo, że była planowana dużo za dużo można było zamontować dwie uszczelki i przekładkę z nierdzewki paloną laserem, elektrodrążarką, czy inną precyzyjną metodą. Odprężyło by to silnik.
Odnośnie głowicy bez VVC.
Na tym sterowniku sie nie da. Wykrywa on brak elektrozaworów nastawnika i brak zmian faz wałka ssącego. Czego efektem jest odcinka przy niskich obrotach.
Trzeba było by wymienić sterownik silnika na taki z mg F120 TF135 wraz z wiązką silnika.
Niestety to również są jakieś koszty. I osiągi drastycznie spadają.
Jeśli chodzi o model auta, z którego porwać głowicę, to jak sterownik wyżej. Na pewno z silnika 1.8. Zależnie od sterownika taka głowica, albo jaka głowica , taki sterownik.
Ostatnia opcja.
Dozbierać fundusze i celować w 2.0T .
Pozdrawiam
Głowica obojętnie z jakiego 1.8 po 2001 roku, może być nawet freelander. ECU to i tak MEMS3 więc 25/45 ZR/ZS/TF i do tego programowanie immo albo od razu zestaw startowy razem z pilotami. Do tego trzeba spojrzeć w schemat i sprawdzić co się nie zgadza w pinologii ECU bo gdzieś te sygnały VVC wchodzą
Rademenez_, widzę masz za mało hgfów z jedną uszczelką więc wolałbyś mieć więcej z dwiema. Rzeźba dla silników i ECU przed 2001 (mgf) też wg mnie bez sensu.
Pomógł: 35 razy Dołączył: 12 Paź 2012 Posty: 456 Skąd: Radom
Wysłany: Sro Sie 10, 2016 12:36
Ta głowica z Lotusa Elise za parę tysięcy to jest dokładnie taka sama głowica jaką kupicie na allegro za 500zł wpisując "Freelander 1.8 głowica". Żeby już nie kombinować z wałkami najlepiej po 2001 roku - żeby nie miała trzpienia pod palec kopułki i miała półksiężyc pod czujnik. Do tego wymiana paska rozrządu, bo w VVC ma 143 zęby, a w zwykłym od 1998 roku 145 zębów.
Generalnie wiązka jest bardzo podobna, mała wtyczka nie różni się w zasadzie niczym, natomiast w dużej jest parę zmian. Do wywalenia całe sterowanie VVC, trzeba dołożyć czujnik położenia wałka oparty na efekcie Halla (z Roverka po 2001 oczywiście) i czujnik temp. oleju w podstawce.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum