Forum Klubu ROVERki.pl :: MG ZT-T - kilka pytań.
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
MG ZT-T - kilka pytań.
Autor Wiadomość
Kabson 



Dołączył: 08 Sie 2016
Posty: 2



Wysłany: Pon Sie 08, 2016 12:07   MG ZT-T - kilka pytań.

Witam klubowiczów.
W chwili obecnej jestem szczęśliwym posiadaczem Cougara v6 jednak kocur ma to do siebie, że czeka go naprawdę wiele napraw .Jak zacząłem liczyć naprawy blacharsko-machaniczne, kupno felg i opon...i coś tam jeszcze pewnie by doszło to stwierdziłem, że złotówki wydane na te "hobby" co najmniej przekroczą 2 krotnie wartość rynkową auta...
I tu zaczyna się mój dylemat, czy remontować go przez pół roku wkładając co najmniej pół wypłaty, czy włączyć sobie "żyda" i poodkładać na coś młodszego.

Nieopodal mnie parkuje przepiękny ZT-T w błękitnym kolorze. Generalnie kombiaki nigdy mi się nie podobały są za duże dla mnie (kawaler - to po co kombi...), ale ta kolubryna wygląda iście masakrycznie - sam bym uciekł na prawy pas widząc ZT we wstecznym lusterku pomimo, że na papierze osiągi obu V6 są zbliżone do siebie.

Jedyny silnik jaki mnie interesuje to oczywiście kolejne V6 - mam ciężką nogę a na kółko różańcowe nie mam zamiaru się przesiadać :D

Pierwsze pytanie - Cougar ma moduł IMRC odpowiedzialny za otwieranie dodatkowych dolotów po przekroczeniu 3800 obr. Z tego co doczytałem w MG jest coś podobnego, a mianowicie VIS. W kocie z imrc jest masakryczny problem - w chwili obecnej spadła mi "łapka" otwierająca cały ten dolot. Nie mam już ogólnie sił na ten mechanizm - bo nawet jak zdejmę cały górny kolektor i to poprawię to na 100% padnie zaraz elektryka którą umieszczono w najbardziej chłodnym miejscu pod maską (czyli bezpośrednio na silniku.... :D )
Jak bardzo zawodny jest VIS w v6 ? da się go naprawić tak, by nie sprawiał problemów z 5 lat? (bo na tyle średnio starcza mi każdy samochód) i ogólnie martwi mnie dostępność części - kilku mechaników pytałem o MG to kręcili nosem,niby to samo miałem z Cougim - jak zobaczyli jak wygląda to tylko cmokali pod nosem windując koszty napraw niemal dwukrotnie w stosunku do mondeo mk2...z którego pochodzi 80% części....

Ogólnie czy kwota ok 12 tyś złotych starczy na w miarę zdrowy i zadbany egzemplarz (przed lift, polifty są jakieś takie...) czy lepiej dokładać/szukać czegoś innego ?
Sądząc po dostępności tego modelu na Alledrogo ogólnie będzie problem z "ustrzeleniem" jakiegokolwiek egzemplarza...

Drugim moim pomysłem na autko jest PC Cruiser 2,4 z Turbo, jednak to już nie te forum :P
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Pon Sie 08, 2016 12:07   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
longer86 
Moderator




Pomógł: 138 razy
Dołączył: 26 Wrz 2010
Posty: 4792
Skąd: Mosina/Poznań

Rover 75

Wysłany: Pon Sie 08, 2016 13:50   

Pt fajne auto wygodne, ale dostępność części zdecydowanie gorsza.

Co do rovera/mg wszystko idzie naprawić i spełnia swoje cele, jednakże zastanawia mnie Twoje stwierdzenie...

Kupiłem auto, srednio starcza mi na 5 lat.

Starcza na 5 i później jest dylemat zmiana czy ratowanie trupa?

Za 12 tys różnie możesz trafić, cos i tak moze wyskoczyć, a chca zrobic na igłę wydasz na pewno wiele więcej.
_________________
75 Red Edition
 
 
Kabson 



Dołączył: 08 Sie 2016
Posty: 2



Wysłany: Pon Sie 08, 2016 16:57   

Ze stwierdzeniem, że mój coug to trup to lekka przesada - ale:
Naprawa nadkoli (tył) - jakieś 750 zł
Konserwacja podwozia - 300-500
Lakiernik (pare elementów do poprawy), do tego polerka ~1500
regeneracja przednich lamp (coś z 800) ogólnie Cougar znany jest z tego, że przednie lampy nie świecą :P
Naprawa IMRC, o ile wogóle nie ma problemów z pękniętą linką - hmm, nie wiem.
Opony lato + opony zima ~2000-2500
Do tego jeszcze coś dojdzie - 8 tysi śmiało można przekroczyć :twisted:

A autka zmieniam średnio co 5 lat bo.. mi się po prostu nudzą, a ten ZT-T oferowałby zbliżone osiągi (szybsze auto raczej nie jest mi potrzebne) jest całkiem pakowny w porównaniu do fordziny co się coraz częściej przydaje.

Rozumiem, że za 12 tysięcy nie ma się co spodziewać cudów ale mam na dzieję, że naprawy MG trafiony w dobrym stanie, nie dorosną do kwoty za którą można kupić kolejnego ZT :D
 
 
j0zek 



Pomógł: 17 razy
Dołączył: 14 Maj 2013
Posty: 1000
Skąd: Przejdź do mapy



Wysłany: Pon Sie 08, 2016 17:25   

Jak znajdziesz ZT za 12 tysi to na 101% będzie kilka rzeczy do zrobienia, jak mechanicznie i blacharsko będzie ok, to niektóre części eksploatacyjne będą do wymiany.
Nikt zdrowego i sprawnego bez wkładu $$ po zakupie Ci nie sprzeda. Chyba, że jakieś losowe sytuacje wyjątkowe.
 
 
longer86 
Moderator




Pomógł: 138 razy
Dołączył: 26 Wrz 2010
Posty: 4792
Skąd: Mosina/Poznań

Rover 75

Wysłany: Pon Sie 08, 2016 17:53   

Wspomniales ze szukasz auta młodszego. Co również niekoniecznie będzie wykonalne, tym bardziej jesli szukasz ztt.
_________________
75 Red Edition
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R45] Kilka pytań
Tomesz Chcę kupić ROVERka 9 Czw Wrz 13, 2012 19:10
Remigiusz
Brak nowych postów MG ZR kilka pytań.
Erwin Chcę kupić ROVERka 13 Sro Kwi 06, 2011 19:21
Saddam
Brak nowych postów Kilka pytan na temat MG TFa
Pawkaz Chcę kupić ROVERka 2 Wto Lut 22, 2011 22:21
Pawkaz
Brak nowych postów Rover 45 - kilka pytań
xsannti Chcę kupić ROVERka 13 Czw Kwi 21, 2016 15:00
sknerko
Brak nowych postów 45, 75, czy Freelandek. Kilka pytań.
Rura Chcę kupić ROVERka 54 Czw Sie 06, 2015 08:26
bociannielot



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink