Wysłany: Pią Sie 05, 2016 14:39 [R45] Wyciek w silniku
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: 2004
Witam,
Mam taki problem. Zauważyłem, że w zaznaczonym punkcie na zdjęciu silnik jest jakby mokry. Tak na szybko, to co podejrzewacie? Uszczelkę pod głowicą?. Wieczorem dodam dokładniejsze zdjęcie.
SPAMU¦
Wysłany: Pią Sie 05, 2016 14:39 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Fragment który zaznaczyłeś wygląda w porównaniu do mojego miejsca ślicznie. Jakieś mokre za to masz po drugiej stronie jakby. Generalnie po przestudiowaniu tematu mogę ci napisać, że uszczelka pod głowicą jest dużo niżej, więc to nie to <be happy>
Uszczelka pod pokrywą zaworów, uszczelka na połowie głowicy, albo jakieś uszczelnienie wałków rozrządu. Nie wiem czy jest jeszcze coś w tym miejscu, ale mam nadzieje, że nie bo niedługo wymienię pół silnika i dalej będzie wyciek
P.S. Ty masz takiego samego Roverka jak ja chyba, ale powiedz od czego jest ten zbiorniczek po lewej stronie, przed zbiorniczkiem od płyny chłodzącego? Ja nie mam tam żadnego zbiorniczka
Wiesz co, to nie jest moja fotka, ja tylko tu zaznaczyłem, gdzie jest mokry silnik. Jutro wstawię fotke od mojego auta. Po lewej stronie z przodu to zbiornik płynu od wspomagania.
Tak plus minus jakie koszty mogą być takiej wymiany? Niedługo będę wymieniał przednie tarcze i klocki, to może i to zrobiłbym wtedy jeśli to nie jest duży koszt
Pomógł: 35 razy Dołączył: 12 Paź 2012 Posty: 456 Skąd: Radom
Wysłany: Czw Sie 11, 2016 22:56
50zł tańsza typu Britpart, a ok. 100zł lepsza- np. Victor Reinz. Wymiana to 15minut... potrzebny Ci śrubokręt do odkręcenia pokrywki przewodów zapłonowych i nasadka 8mm. Zdejmujesz pokrywkę przewodów, wyjmujesz przewody, odkręcasz wszystkie śruby trzymające pokrywe wałków, zdejmujesz ją, wywalasz starą uszczelkę, odtłuszczasz powierzchnie głowicy i pokrywy, zakładasz nową uszczelkę i składasz z powrotem do kupy. Tyle.
Tyle że często wyciek nie jest w pokryty zaworów tylko z połączenia połówek głowicy.
Powodują to odkształcenia przez dźwignię która tworzy się z alternatora i jego mocowania (błąd konstruktorski). Ciężko coś z tym zrobic.
Ponawiam temat. Oddałem auto 2-3 miesiące temu i wymienili uszczelkę porywy zaworów. Długi czas było ok ale niestety znowu problemu wycieku powrócił i to w tych samych miejscach. Serwis źle zamontował uszczelkę, czy gdzie indziej szukać przyczyny?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum