Wysłany: Pon Wrz 26, 2016 08:50 [R75] Ciężko odpalał ciepły,rano już nie odpala
Typ: CDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2001
Cześć wam,mam problem z R75 2.0 CDT 01r, otóż w Sobotę jeżdziłem prawie cały dzień, nic się z autem nie działo,pod koniec dnia zaczynał co raz ciężej palić , trzeba było chwile pokręcić rozrusznikiem,jak już zapalił to gitarka. W Niedziele rano chce jechać,wsiadam w fure a tu klops,kręci a nie chce zapalić .. Podłączyłem pod kompa i programem SDPROG i Scantool,sprawdziłem i zero błędów.. Odłączyłem wąż od filtra i paliwo leje się z węża. Rok temu wymieniłem pompę w baku na Magnetti Marelli bo auto tez ciężko zapalało aż wkońcu staneło na skrzyżowaniu.
Ktoś ma może pomysł co mogło się stać lub może miał tak samo??
Pozdrawiam
SPAMU¦
Wysłany: Pon Wrz 26, 2016 08:50 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
mlody1940, problem z odpalaniem na ciepłym to najczęściej chyba wina czujnika wału, może być też coś nie tak z wtryskami lub samym rozrusznikiem. Zakładam przy tym, że pompa rzeczywiście daje właściwe ciśnienie. Trudno to zmierzyć "na oko", ale ciśnienie powinno być takie, że palcem węża raczej nie zatkasz.
Jeśli nie masz dostępu do kompa z TOAF-em i kabla to warto wyposażyć się w te akcesoria, będą Ci się przydawać. Niewielki koszt zwróci się szybko. Tymczasem możesz sprawdzić czujnik wału wykręcając go, schładzając i po schłodzeniu zamontować i spróbować odpalić.
_________________ "Mówisz, że możesz - to możesz. Mówisz, że nie możesz - to nie możesz.
Więc sobie wybierz."
Panowie, wsiadam i próbuje zapalić i nic,rozrusznik kreci ale nie łapie. Połakomiłem się na samo start,myślę a spróbuję . Psikłem i odpalił .. Pojeżdziłem trochę i jak ciepły to trzeba pokręcić z 5-10 sekund i pali. Zaparkowałem pod domem na 30 min trochę ostygł i znów nie pali... Psikam samostartem i pali.
Już nie rozumiem o co tu chodzi...
[ Dodano: Wto Wrz 27, 2016 14:53 ]
Kabel zamówiłem,ciekawe czy coś wykaże
Trochę dziwne ze sam nie zapali,a na Samostart pali normalnie..
mlody1940, sprawdź przelewy na wtryskach. Może być ze dawka paliwa jest dobra ale leje w przelew i pompa CR nie daje rady na rozruszniku. Ja tak miałem i po wymianie pali jak nowy.
Powyzej 1 trzeba sie interesowac, co do odpalania latwo zrobic prosty test. Sciagasz rurki Z przelewow i przekrecasz kluczyk bez odpalania tak zeb pompy niskiego cisnienia chodzily.jesli z przelewu zacznie lac ropa to wtryski do regeneracji
co do odpalania latwo zrobic prosty test. Sciagasz rurki Z przelewow i przekrecasz kluczyk bez odpalania tak zeb pompy niskiego cisnienia chodzily.jesli z przelewu zacznie lac ropa to wtryski do regeneracji
Witam.
Przelew czyli ta rurka która wpina sie na wtryski i zapodaje paliwo tak?
W jaki sposob stwierdzić "lanie" ?
Miałem kiedyś podobny problem, mechanik sprawdzający przyczynę dostrzegł że jeden z wtrysków lał i z tego powodu gdy paliwo się nagrzało (czyli zrobiło się mniej gęste) to poprostu się cofało.
Ponoć na wtrysku była jeszcze jakaś dodatkowa podkładka czyli ktos cos kombinował.
Odpala do teraz czyli 2 lata ale mechanikowi zaczął stukać popychacz,
Dusił się przy dodawaniu gazu od 3 biegu i palił jak smok.
Taka historia..
Więc jak z tym przelewaniem?
do wtrysku dochodzą 2 rurki - jedna przykręcona nakrętka i to własnie nią dochodzi paliwo i jej nie ruszasz. Od góry idzie druga czarna rurka i nią sa połączone wszystkie 4 wtryski to własnie jest przelew. Tędy paliwo wraca do baku. Własnie to trzeba odczepic i zobaczyć czy tu leje.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum