Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 1996
Witam,
Okazało się, że przewody hamulcowe z tyłu w moim R414 są mocno skorodowane. Jak wiadomo, może się to dosyć nieprzyjemnie skończyć, dlatego chciałbym samodzielnie dokonać wymiany. Czy ktoś może mi coś w tym temacie doradzić? Wiem, że będzie mi potrzebny przyrząd do zarabiania końcówek. Nie wiem jak bardzo jest to skomplikowana sprawa i co będę musiał przy okazji rozebrać.
Pozdrawiam
SPAMU¦
Wysłany: Pon Paź 24, 2016 21:33 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Dzięki za odpowiedzi. Kupiłem już 10m przewodu miedzianego, końcówki i przyrząd do zarabiania, więc długości wyjdą w praniu. Chodzi mi bardziej o jakieś porady dotyczące samego zabiegu, jeśli są potrzebne.
Dzięki za odpowiedzi. Kupiłem już 10m przewodu miedzianego, końcówki i przyrząd do zarabiania, więc długości wyjdą w praniu. Chodzi mi bardziej o jakieś porady dotyczące samego zabiegu, jeśli są potrzebne.
Jeśli kupowałeś zestaw do zarabiania za ok 50zł to możesz go wyrzucić do kosza.
Ja kupiłem rurki uniwersalne i kosztowało mnie to tyle co ten zestaw do zarabiania, który się nie nadaje do tego.
Jak będziesz kłaść nowe rurki to starych nie rwij. Przyczep nowe do starych i będzie git.
ma rozmiary calowe 1/4", 5/16”, 3/8”, 1/2", 5/8”, 3/4"
do metrycznych nie mam
Muszę zmierzyć średnicę rurki hamulcowej.
Myślałem że może są inne wymiary kąty kielichów.
Mam podobny zestaw,ale w komplecie jest dodatkowo zestaw kamieni żeby można zrobić jak oryginał. Niestety bez nich zrobisz tylko na tzw grzybek/stożek/kielich i to nie będzie dobrze. W dodatku te tanie zestawy są z takiej stali że bardziej przypominają aluminium niż stal. Ten co pokazałeś jest chyba lepszy. No ale nie ma kamieni.
Wymiana poszła bardzo mozolnie, przyrząd za 67 zł faktycznie jest lipny, ale da się odpowiednim sposobem wykonać akceptowalny kształt. Pociąłem i zdjąłem stare przewody, nie ma z tym większego kłopotu, gorzej z wkładaniem nowych, masakra. Nie wszystko jednak się udało - zerwał mi się gwint na przewodzie elastycznym przy łączeniu ze sztywnym, a zapasowego nie miałem. Teraz pytanie czy są jakieś przewody elastyczne od innych aut które rozmiarowo mogłyby pasować? Muszę je jutro zdobyć a widzę, że z takimi do rovera może być ciężko.
Siema, nie chcę zakładać nowego tematu a mam takie głupie pytanko
czy to normalne, że w tylnych kołach coś tak jakby syczy (dźwięk jakby uchodziło powietrze). Oczywiście tylko na włączonym silniku, to coś od hamulców?
Siema, nie chcę zakładać nowego tematu a mam takie głupie pytanko
czy to normalne, że w tylnych kołach coś tak jakby syczy (dźwięk jakby uchodziło powietrze). Oczywiście tylko na włączonym silniku, to coś od hamulców?
Może być ale tylko przez chwilę. Bardziej stawiał bym na koło.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
,końcówki możesz wykorzystać stare,jeśli są w dobrym stanie.
tam jest tylko dwa przewody, na tym samym obwodzie jest pomiar i grzanie hmmm
