Mnie nie podoba się już samo ogłoszenie. Po pierwsze: nie zaznaczono, że jest bezwypadkowy. Praktyka jest taka, że jak jest napisane/zaznaczone "bezwypadkowy" to BYĆ MOŻE rzeczywiście tak jest, natomiast jak nie ma na ten temat wzmianki to na bank wytłuczony i to tak, że nie da się tego ukryć i ściemniać.
No i ten przebieg 199800. Jeszcze nie 200 ale tuż tuż
Jak masz blisko to możesz się przejechać, jak nie to szkoda czasu. Ja sam w zeszłym roku kupiłem R75 ale znalezienie wartościowego egzemplarza zajęło ponad pół roku. A kloców się naoglądałem sporo.
SPAMU¦
Wysłany: Czw Sty 26, 2017 23:31 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Seblit przebieg... Ja swojego kupowałem to na blacie miał 235 a 3 lata wcześniej w serwisówce 270 (po paru przeliczeniach wyszło, ze miał ok. 380 tyś km) i bynajmniej mi to nie przeszkadzało... Sypało się wszystko oprócz silnika Przebieg nie jest wyznacznikiem stanu pojazdu. Wyznacznikiem jest aktualny stan i jak ktoś o niego dbał.
Nie chodzi o to, ze przebieg za duży, tylko jego wartość jest niepokojąco zbliżona do ulubionej przez Januszy biznesu tzw. wartości pokorekcyjnej, czyli 180-200 tys. km. Sam na przebieg nie zwracam aż takiej uwagi, liczy się dla mnie stan samochodu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum