Arczibald, najwcześniej za 2-3 tygodnie. Samochód teraz aż tyle nie jeździ, więc brak połowy zwoju chyba mi nie zagraża. Mam za to sporo czasu, by znaleźć przednie sprężyny odpowiadające moim potrzebom.
_________________ Jam jest MD, władca Dinożaurów
SPAMU¦
Wysłany: Pią Lut 24, 2017 14:30 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
MD to raczej szukaj tych które podaje SeniorA, bo KYB nie będą kanapowe będą twardsze, dla mnie są akurat nadal uważam że jest wygodnie i auto lepiej się prowadzi w zakrętach, nie trzeba tak pilnować toru jazdy ale to już nie jest kanapa.
SeniorA, adam_26, rozumiem. Pytanie tylko: jeżeli wezmę przednie, miękkie (13,5) sprężyny od CDT do mojego V6, to poza ciut niższym prześwitem nic się nie stanie? Nie wiem jakie teraz mam, ale przód jest zadarty niefajnie wysoko - zauważyłem, że wielkie R75 jest jakby minimalnie pochylonych do przodu.
Ja też się ciągle zastanawiam czy KYB które mają długości 366 ale fi 14 czy może Lesjofors, ktory długości ma 367 ale fi 13,75.
Czy dobrze myśle, że te drugie obniżą przód bardziej niż KYB? Bo, że bedą bardziej komfortowe to raczej tak, prawda?
I jeszcze pytanie czy firma Lesjofors jest godna polecenia, czy to dobra jakość.
Zasprężynowalem się na dobre
Czy rzeczywiście ta 1/4 milimetra robi taką różnicę, że sprężyna jest miększa?
W poniedziałek rano ostatecznie muszę decyzję podjąć a wiedzy mam zbyt mało
_________________ Każda podpowiedź jest dla mnie bezcenna
SeniorA rozumiem, że robi różnicę Pytanie czy ów Lesjofors jest sprawdzony jakościowo. Czy to dobra firma?
MD mamy te same dylematy. Mój na przodzie też wyglada jakby startował. I też chciałbym osiągnąć efekt lekkiego obniżenia jak i większej miękkości.
_________________ Każda podpowiedź jest dla mnie bezcenna
Zależy mi właśnie na tym, aby przód nieco usiadł bez utraty miękkości. Wiem, że najprościej byłoby założyć sprężyny z Silverstone, przy czym dla mnie to już nie jest wyjście - bo są sztywniejsze.
A nie produkują do naszych samochodów jakichś fajnych progresywnych sprężyn? Obniżających bez utraty miękkości w pewnym zakresie pracy?
SeniorA chyba rozwiązałeś mój problem
Biorę Lesjofors - będzie niżej i w miarę miękko.
MD w czwartek wrzucę fotki jak przód wyglada i opiszę wrażenia z jazdy. Teraz mam tak jak Ty więc coś Ci to podpowie
Nie wiem czy do poniedziałku nie zmienię zdania bo czytam opinie o Lesjofors vs KYB i wiekszość poleca KYB jako miększe i trwalsze. Coraz mniej wiem
Jeszcze jedno banalne pytanie, abstrahując od firmy, czy sprężyny krótsze o 1cm dają na aucie przełożenie obniżenia tez o 1cm? Czy raczej auto siądzie ciut niżej?
Kupiłem jednak kolejne KYB te najniższe Te standardowe mam do sprzedania, jesli ktoś zainteresowany zapraszam na Giełdę lub PW
_________________ Każda podpowiedź jest dla mnie bezcenna
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Pytanie czy ów Lesjofors jest sprawdzony jakościowo. Czy to dobra firma?
Po wypadku mam komplet silverstone z kv6 i jest sztywno.
