[Fritzovsky]

Witam! Padł mi ostatnio termostat w moim przyjacielu i zbieram informacje jak z kolegą się za to zabrać, ale wujek google i nasze forum pomaga w tej sytuacji tylko w silnikach diesla z tego co znalazłem, tak więc potrzebuję informacji.

1. W którym miejscu dokładnie się znajduje?
2. Czy dam radę to zrobić w parkingowych warunkach bez podnośnika?
3. Jaki sprzęt będzie mi potrzebny?

Ew. jeszcze możecie mi dać jakieś pomysły, dlaczego auto grzeje mi się na maksa na strzałce, wypluwa płyn z wyrównawczego, uszczelka raczej odpada bo kopci normalnie, majonez się nie zbiera no i poprzedni właściciel ją robił, mam papiery na to. Liczę na waszą pomoc!

[SPAMU¦]

[IROLA]

W temacie grzania : ... z uporem maniaka : będę winił (pewnikiem nie zawsze) kulkę w kolektorze dolotowym w tym temacie opisana "śmiała teoria". Szczególnie jeżeli poprzednik robił uszczelkę i możliwe, że króciec za kulką jest zatkany. Na Twoim miejscu próbowałbym sprawdzić drożność króćca.

[seraph]

Czyli czeka Cię demontaż kolektora ssącego - szczęście w nieszczęściu, że to właśnie pod nim jest magistrala wodna z termostatem to będzie nieporównywalnie łatwiej się do tego dobrać od góry.

Silnik może się przegrzewać z kilku powodów. Termostat zawsze jest pierwszym podejrzanym, ale w naszym wypadku jego wymiana jest tak kłopotliwa, że łatwiej jest eliminować inne przyczyny. Pamiętaj, że gdyby termostat się nie otwierał to chłodnica będzie zimna. Jeśli nie ma ogrzewania w kabinie to nie ma obiegu wody. Może też być tak, że zwyczajnie Ci się płyn gotuje, bo masz układ nieszczelny przez głupi korek zbiorniczka, albo jakąś małą nieszczelność. Płynu Ci nie ubywa (pomijając plucie po przegrzaniu)?