[zapodajnik]

witam

od dwóch dni mam problem z autem, po zgaszeniu silnika, słychać 2 piknięcia (sygnały dźwiękowe)
przy przekręcaniu stacyjki o jeden obrót, słychać ten sam jeden dźwięk.

Póki co samochód odpala normalnie, co to może być?

[SPAMU¦]

[sTERYD]

to piknięcia klaksonem, czy jakieś inne?

[zapodajnik]

Własnie nie, jakby z jakiegoś urządzenia elektronicznego, dziś sprobóje nagrać i wrzucić filmik, to podlinkuje.

[sTERYD]

Zupełnie jak nic co da sie usłyszeć w aucie. Nie masz jakiegoś dokładnego zabezpieczenia, albo radia?

[zapodajnik]

własnie dziś poyslalem ze moze to byc cos od instalacjai gazowej (landi renzo)lub radia,

[Excalibue]

To może być radio.
U mnie podobne dźwięki wydaje po wyłączaniu zapłonu ( Sony ).
Można wyłączyć w opcjach.
Może rozłączyłeś akumulator,ustawienia się skasowały i teraz piszczy, a wcześniej było to wyłączone.

[zapodajnik]

W sumie radio wydaje inny dziwek, zaraz pojade sie przejechac i sprawdze (tez mam sony).
One wydaje dziwek jak nie wypne z kieszeni radia, a wylacze zaplon, a ten sygnal jest inny.

Dziwi mnie tez ten sygnał bo nigdy nic nie piszaczło (nawet jak sie cos dzialo)

na dodatek dzis po nocy milem problem z odpaleniem, jakby sie dusił ehhh

[IROLA]

Moim zdaniem dźwięk jest podobny do brzęczka "od świateł - słychać go przy otwarciu drzwi i włączonych światłach". Roverka mam od 9 lat i w ciągu tych kilku lat kilka razy przed odpaleniem usłyszałem taki -być może podobny- podwójny dźwięk. Ponieważ nie było żadnych problemów/złych objawów to zignorowałem to. Kiedyś/gdzieś czytałem, że może to być sygnał/znak do wymiany baterii w pilocie (nie wiem dlaczego miałoby to być sygnalizowane brzęczkiem - ale ktoś tak pisał)