Pomógł: 9 razy Dołączył: 08 Mar 2010 Posty: 305 Skąd: Kutno
Wysłany: Nie Maj 07, 2017 18:02
AdaskoC napisał/a:
No i te felgi
Akurat felgi to w dużej mierze twoja zasługa - jeszcze raz dzięki że się z nimi ujawniłeś.
Kierownicą i gałką jak się trafi w dobrym pieniądzu to też nie pogardzę.
Teraz aktualnie borykam się z niedużym wyciekiem spod tylnego kolektora dolotowego W głowicy pod kolektorem po obu stronach są jakiś dwa ślepe kanały Tak na oko 10-12 mm średnicy , nie wiem po jaką cholerę bo w kolektorze kanałów nie ma -czyli są zbędne i tak sobie pomyślałem że jak już się wezmę za rozbiórkę to te kanały zaślepię dokumentnie coby już nigdy do tematu nie wracać. Troszeczkę obawiam się demontażu plastikowego kolektora -jeszcze nie miałem okazji tego robić i nie bardzo wiem z której strony podejść do tematu. Mam nadzieję niczego nie urwę i nie połamię .
pozdr.
Pomógł: 86 razy Dołączył: 09 Maj 2013 Posty: 1730 Skąd: Ciechanów
Wysłany: Nie Maj 07, 2017 21:24
Ogólnie przy całej operacji uważaj na metalowe rurki paliwowe i listwy wtryskowe. Dokładniej na ich połączenia. Więc staraj się jakoś tym bardzo nie wyginać itp.
Później będziesz się pierniczył z wyciekami paliwa jak się rozszczelnią. Ale to nie jest nic strasznego, poprostu zwróć na to uwagę i tyle.
[ Dodano: Nie Maj 07, 2017 22:24 ]
marek501 napisał/a:
Akurat felgi to w dużej mierze twoja zasługa - jeszcze raz dzięki że się z nimi ujawniłeś
Mamy tyle różnych rarytasów że czasami sam jestem w szoku jak coś znajdę w pudłach. Nie ma czasu kiedy na forum wrzucić by i inni mogli skorzystać.
Pomógł: 9 razy Dołączył: 08 Mar 2010 Posty: 305 Skąd: Kutno
Wysłany: Nie Kwi 15, 2018 19:27
W dniu dzisiejszym mój roverek 75 został sprzedany (powód sprzedaży nadaje się tylko na prywatne pogaduchy). Została mi się tylko moja bezawaryjna 45-tka z którą współpraca układa się jak najlepiej od 7 lat.
[ Dodano: Nie Kwi 15, 2018 20:27 ]
Witam kolegów ! Ponownie zakupiłem R75 v6 2,5 w automacie Rocznik 2005 pierwsza rejestracja 31-10-2005 -końcówka produkcji, przebieg 89tys (???). Czy prawdziwy głowy nie dam .Tym razem w auto jest w srebrnym kolorze. Klasa wyposażenia 7. Stan techniczny ? No cóż zobaczymy -na tą chwilę świeci kontrolka hamulców tył chociaż klocków zostało po 5mm . Coś grzechocze, zapewne kolektor jutro odkręcę visy zobaczymy adam_26 sugerował że to może też być katalizator . Rozrząd raczej do zrobienia "na wczoraj" właściciel przyznał uczciwie że nie wymieniał od zakupu w 2015 roku,auto miało wtedy 58 tys i w/g cepiku co do przebiegu w Polsce mówi prawdę. Reszta to kosmetyka tu i tam jakaś mała obcierka , ryska ,roverek stał pod chmurką i przydało by się też lekkie odświeżenie lakieru.
Załączam kilka fotek.
pozdr.
chyba ci kolor przypadł do gustu
mi też się podoba aż zazdroszczę takiego przebiegu. Ile wołają za taki rocznik i przebieg już teraz wygląda super a jak podpicujesz to będzie rewelka
Pomógł: 9 razy Dołączył: 08 Mar 2010 Posty: 305 Skąd: Kutno
Wysłany: Pon Kwi 16, 2018 21:11
adam_26 napisał/a:
siemion_ napisał/a:
:) Ładny, trochę kosmetyki i będzie kozak
chyba ci kolor przypadł do gustu
mi też się podoba aż zazdroszczę takiego przebiegu. Ile wołają za taki rocznik i przebieg już teraz wygląda super a jak podpicujesz to będzie rewelka
Kolor no cóż, w czarnym R75 podoba mi się najbardziej a srebrny na pewno praktyczniejszy . Cena nie była wysoka z racji dużej ilości drobnych i większych niedociągnięć auta właściciel był skłonny do negocjacji. Dla przykładu- każdy inny kupiec by uciekł na dźwięk kolektora (dzisiaj pościągałem visy- kolektor do wywalenia, cięgno od klapek power "żyje własnym życiem"). Rozrząd do zrobienia. Zdemontowałem też osłonę od krotkiego paska rozrządu- pasek SKF stan "na oko " ok , raczej wymieniany bo fabrycznie były chyba DAYCO. Chyba też łozysko PP do wymiany, hamulce tył itp.+ sporo "kosmetyki"
Pomógł: 9 razy Dołączył: 08 Mar 2010 Posty: 305 Skąd: Kutno
Wysłany: Sro Maj 23, 2018 21:22
tommasino napisał/a:
marek501, dlaczego u mnie wyświetlacx tak pięknie nie wyświetla jak u Ciebie
Obaj wiemy że to kwestia małego przebiegu , bo naprawiany raczej nie był.
Z braku czasu prace nad zaniedbanym roverkiem posuwają się dość mozolnie .
Na tą chwilę wymieniłem kolektor + naprawa visów wszystkich czterech ,z nowym też dostałem niesprawne visy po naprawie mam dwa na zapas , tylko jeden przekaźnik wymagał wymiany ,koszt z wysyłką 17 zł. Komplet świeć -te co były to chyba jeszcze fabryczne , kupiłem NGK PLATINIUM . Pucha filtra powietrza + guma łącząca była do wymiany , pucha miała urwany zaczep i pękniętą obudowę , guma odkształcona przepuszczała olej , us -ana tym olejem była cała skrzynia. Tylna poducha silnika była do wymiany , szarpało okrutnie , teraz jest ok. Kupiłem też łożysko na przód bo coś bardzo nieprzyjemnie hałasuję ,takie jakby niejednostajne ocieranie ,chrobotanie najbardziej przy ok 80 km przy lekkich łukach,"mechaniory"po konsylium orzekli że
nie są w stanie stwierdzić które to koło i czy to w ogóle
łożysko koła i żebym jeszcze trochę pojeździł coby się objawy bardziej uwydatniły (???).
Silnik był zalany olejem CARLUBE 10w40, wynieniłem na "uczciwy" vavoline max life 10/40 + filtr oczywiście.
Do zrobienia jeszcze :
-termostat ( płyn ubywa a na termostacie niebieskie "narośla")
-uszczelka pokrywy przedniej głowicy (w gniazdach świec był olej)
-hamulce tył
-listwy zgarniające wew. tył ( popuchnięte do wymiany)
-rozrząd -auto ma 90 tys(?) przebiegu i raz był chyba robiony - założone są paski SKF
no oko wygladają ok, ale w najbliższym czasie lepiej chyba wymienić.
Auto do obejrzenia na najbliższym zlocie w Radomiu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum