Wysłany: Sob Lip 08, 2017 11:31 [825] Parę pytań o Rovera 825 sdi ,VM
Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.5 Rok produkcji: 1996
Witam wszystkich miłośników Rovera , i ja nie dawno stałem się właścicielem Rovera 825 sdi z 1996r z 2,5l turbo diesel VM , trochę tak wyszło , smutno też trochę wyszło ale w rodzinie u brata teściu zmarł a on był pierwotnym właścicielem , teściowa chciała go sprzedać i ja się stałem teraz jego właścicielem żal było auta bo wydaje mi się że dość egzotyczne na naszych drogach ?, ale auto ma też parę manka mętów , i rzeczy do zrobienia a auto jest dla mnie tajemnicą bo mało co o nim wiem co było robione , i też 8 miesięcy nie jeżdżone teraz się za niego biorę. Trochę czytałem o tych silnikach VM i wiele różnych opinii aż się go trochę boję czy nie będzie za drogi w utrzymaniu ,ma na razie przejechane 235 tyś nie wiem czy to dużo czy mało na takie auto?. na razie chce się nim pobawić zobaczymy co z tego będzie bo autko ciekawe…
Jeśli można się o parę rzeczy podpytać was ?
1. Poduszka po wieczna nie działa .
2. Coś skrzypi w zawieszeniu i oba tylnie koła dobijają do nadkoli , chyba amortyzatory poszły…
3. Nie działa centralny zamek z pilota ,z kluczyka działa .
4. Co ewentualnie w nim przejrzeć /profilaktycznie wymienić ? , oczywiści oprócz płynów życiodajnych olejów/ filtrów bo to zrobione. Zastanawiam się jeszcze na wymianą oleju w skrzyni biegów czy warto? ,i co jeszcze obejrzeć?....
5. Faktycznie ten silnik ma w rozrządzie koła zębate?, z tego co czytałem po neci jakoś specjalnie się tego nie serwisuje?...
6. Zwijacz pasa/naciąg ,od strony kierowcy słabo działa .
7. Trochę go rdza bierze przy nadkolach , no i auto nie wygląda za świeżo ,tapicerka itp. ale to już na późniejszy temat by go powoli doprowadzić do ładu.
Pozdrawiam.
[ Dodano: Sob Lip 08, 2017 12:31 ]
A jest może gdzieś opis znaczenia kontrolek na desce rozdzielczej ,bo nie wiem co niektóre znaczą .a czasem zapali mi się taka żółta….
SPAMU¦
Wysłany: Sob Lip 08, 2017 11:31 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
bo wydaje mi się że dość egzotyczne na naszych drogach ?
dokładnie, jest egzotyczny, ja to właśnie lubię, jeździsz sobie przez rok i spotkasz taki samochód w trasie może raz
IPiotr napisał/a:
ma na razie przejechane 235 tyś nie wiem
hmm na diesela to niby malo
niestety o tym silniku nie wiem nic... moze kolega Vigoslaw cos wiecej doda bo taki silnik mial.
poczytaj dzial 800 ale niestety nie ma tu tylu informacji co do 75
dobijanie tylnych kol to w/g mnie raczej wina sprężyn ale to mozna sprawdzic na przegladzie
Ad.3 pilot daje oznaki życia
Ad.4 Ja olej w skrzyni wymienilem na rekomendowany przez rovera MTF 94
Ad.5 nie wiem
Ad.6 tu chyba tylko wymiana wchodzi w gre, chyba że cos gdzies jest przyciete przycisniete
Ad.7 U mnie byly robione u blacharza
co do kontrolek, hmmm manual do 800 chyba byl do pobrania na naszej stronie
_________________ Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
Co do VM-a luzujące się szpilki głowicy, trzeba się im przypatrzeć chociaż raz w roku...
Do tego mi się skończyła kompresja
Silnik głośny i żeliwny
Cztery głowice to tez niezła egzotyka
Ogólnie silnik stosowany w Alfie Romeo, Jeep, Chrysler, Ford... był nawet we włoskich radiowozach.
Zadbany podobno i 300 tyś zrobi.
Mój padł przy 135 tys
Pozdro,
Vig
_________________ Samochód wybiera się sercem, a nie rozumem
Dzięki za odpowiedzi , musiałem poszukać chętnego mechanika do niego bo nie każdy z tutejszych lokalnych chciał się nim VM zając . zawieszenie naprawione były sworzni i metalowe gumowe przeguby wymienione , i płyny oleje filtry.
Pilota właśnie nie mam przepadł centralny zamek działa z kluczyka tylko., teraz świeci mi się kontrolka od akumulatora ,byłem u gościa twierdzi że akumulator sprawny ino alternator podaje za słaby prąd by go naładować będę musiał go teraz zregenerować , choć gościu narzekał na kiepski dostęp do niego, dochodzę już 300tyś, dlatego myślę co w nim jeszcze przejrzeć , byłem już z nim na paru dłuższych wypadach i było bez problemów jak na razie.
O tych luzujących się szpilek głowicy nie wiedziałem , to ważne? Mam go 3 miesiąc ,a co było więcej robione to nie wiem . A skomplikowana naprawa? , bo silnik lekko się poci gościu twierdził by tego nie ruszać ,że jak ten silnik chodzi to przy nim nie grzebać bo ino można gorzej zrobić. ,
też mi się to podoba że egzotyka drugiego takiego na drodze nie widziałem, choć mechanicy kręcą nosem przy nim ale jak na razie jestem zadowolony , mam nadzieje że jeszcze długo posłuży.
[ Dodano: Pon Lis 27, 2017 19:18 ]
Witam ponownie część rzeczy już porobiłem ,nad nie którymi wciąż pracuję i trochę nowych wypłynęło ,
Alternator zregenerowany 500zł masakra ponoć ciężki dostęp części mało dostępne już, ale jest jak nowy ponoć wszystko było oryginalne, nawet na łożyskach pisało made in UK
Jedna z dziwnych rzeczy co nie dawno się pojawiło to że jak odpalę silnik to nie mogę go potem zgasić nawet po wyjęciu kluczyka ze stacyjki , ktoś się z tym spotkał?. Już parę razy mi się to przytrafiło. Martwię się czy to nie pierwsze objawy tak zwanego rozbiegania diesla ? niby na obroty nie wchodzi pracuje na stałych minimalnych ino ciężko go zgasić,
I poszukuję dwóch tylni nadkoli do niego , może ktoś się z nimi spotkał , bo te co mam to są mocno popękane, a ciężko dokupić, może są jakieś inne/uniwersalne ktoś coś podpowie,
Poszukuję też napisu ROVER Na klapę bagażnika trafiają się ale od innych modeli i różnią się czcionką
Tak od wewnętrznej strony plastikowe nadkola tylnie są już popękane widać karoserię , chciałbym wymienić na nowe, chyba że nie dostanę to myślałem połatać je Żywica poliestrowa zestawem naprawczym.
Tak brakuje paru literek od pełnej nazwy były przyklejone
---
Zapomniałem dodać że zepsuło mi się też elektryczne otwieranie wlewu paliwa, z tego co oglądałem to ciężki dostęp jest też do tego mechanizmu , może ktoś się z tym spotkał, ewentualnie znowu do mechanika , ale ten bolec co blokuje klapkę nie odbija .
ups opinie ma lekkiego mułka, dlatego założyłem ze nie ma turbo
mam 800 na czesci tylko kwestia w jakim sa stanie, tylko stoi 50 km ode mnie i w sezonie zimowym rzadko ja odwiedzam
eee z wlewem to pewnie problem mechaniczny, ja przy tym nie dłubałem, zatarl sie pewnie ten bolczyk, popsikaj jakims wd cx, jak sie nie rozrusza to trzeba bedzie rozebrac
_________________ Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
Jakbyś miał coś czego poszukuję pasującego to chętnie odkupię,
właśnie że już psikałem i nic, raczej jak się do tego dobrać by naprawić,
Jeszcze jakby ktoś wiedział jak zdjąć boczek z drzwi , bo lekko mi się szyba nie do myka chciałbym się temu przyjrzeć też, ale jak po odkręcałem wszystkie widoczne śrubki /zaczepy to ciągle mi coś trzymało boczek ,
Cześć mam kolejne pytanie ten mechanizm siłownik klapki wlewu paliwa próbowałem go naprawić ale raczej nic z tego nie będzie wyciągnąłem go i ma popękaną obudowę i jakby coś od niego odpadło , a od rover 75 , będzie pasować do mojego 825d ? , bo takiego samego nie mogę nigdzie dostać , od 75 jest ich sporo , ale czy pasują ? , lub jaki inny można zamiennie zastosować?. Pozdro
Z wyglądu jak oglądałem na allegro to prawie podobne różnice na oko małe, jaki pisałem do paru sprzedawców ,to też mi nie umieli na to odpowiedzieć …
[ Dodano: Czw Lut 15, 2018 13:28 ]
Dalszy ciąg mojej nie równej walki z roverem, jakby kogoś to interesowało , ostatnio zaczęła cos elektryka świrować, po konsultacji z elektrykiem stwierdził że komfort komputer nawala jest on pod siedzeniem kierowcy i faktycznie źle to wygląda już zaczął rdzewieć i wilgoć do środka się dostała zalecił mi go wymienic, , 2dni z elektryką walczył ponoć dużo zimnych lutów było, powiedział że takiej elektryki już dawno nie widział już w szkołach technicznych o tym nie uczą już trochę był tym na początku przerażony mam nadzieje że to trafna decyzja bo od tygodnia czekam na nowy moduł kiedy dojedzie , mówi mi żeby do tego starego poszukać kogoś kto by go zregenerował /przelutował bo to już stary typ elektroniki i ciężko potem z tym będzie
[ Dodano: Pią Cze 01, 2018 12:44 ]
Hej a jaki płyn chłodniczy zastosować najlepiej do tego samochodu/chłodnicy?, zastanawiam się również nad wymianą przewodów gumowych są już trochę popękane dlatego pytam bo są ponać różne płyny ,w różnych technologiach wykonane…
Witaj
Miałem kiedyś Rovera 825sd i na 90% miał zalane zwykłe borygo. Niedawno w swoim Roverku 825si V6 wymieniałem i teź zalałem zwykłe czerwone borygo. Jeśli zamierzasz sam naprawiać swojego Roverka warto zainwestować w książkę ( sam naprawiam Rover 800 czy jakoś tak )
Dzięki za odpowiedź , nie jestem aż tak dobry w naprawach , a na przeglądzie mi wyszła popękana guma na pół osi to raczej dam to komuś zrobić, choć myślę po wymieniać płyny bo nie wiem jakie stare są chłodniczy ,wspomagania..
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum