Typ: IDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2002
Witam.
Dziś przydarzyła mi się przykra sytuacja i nie wiem jak zdiagnozować problem.
Po dwóch dniach postoju ruv zapalił rano bez problemów i jadę do pracy. Po ok 10km jazdy (do pracy mam 22km), we wstecznym lusterku zauważyłem kłęby wydobywające się z rury wydechowej co było widać w światłach auta jadącego za mną i nagle zaczęło być zimno w aucie. Tak jakby "ciepła woda" nie dochodziła do nagrzewnicy. Dojechałem do pracy, nic się nie działo. Potem sprawdziłem i okazało się, że płyn z chłodnicy zaczął wypływać spod korka w zbiorniku wyrównawczym.
Po pracy ruv zapalił już gorzej i go trochę trzepało na początku ale jechał. Zaczęło być ciepło. Po ok 15km znowu zaczęło się dymienie z rury wydechowej. Kolor bardziej biały niż niebieski. Bardziej się wydobywał przy przyspieszaniu i podjazdach.
Sprawdziłem. Oleju nie ubyło, płyn w z zbiorniku wyrównawczym na swoim poziomie i nie widać śladów oleju. Na pracującym silniku odkręciłem korek w zbiorniku wyrównawczym i górną rurką płyn wraca z chłodnicy.
Czy ktoś będzie wiedział co to może być
[ Dodano: Wto Lut 19, 2019 16:29 ]
Ja już wiem. Padła uszczelka pod głowicą na 2 cylindrze. Przy okazji ukruszone końcówki świec żarowych. Generalnie ruv znowu jeździ ale naprawa łącznie 2700zł
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
SPAMU¦
Wysłany: Wto Lut 19, 2019 16:29 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 10 razy Dołączył: 26 Mar 2009 Posty: 272 Skąd: Sosnowiec
Wysłany: Wto Maj 28, 2019 15:24
Poszła uszczelka pod głowicą na 2 cylindrze. Do tego pokruszone końcówki świec żarowych. W sumie remoncik za 2700zł
Podłączę się pod ten temat by nowego nie robić.
Wracam do domu nagle lekkie szarpnięcie silnikiem i ruv przestał reagować na pedał gazu. Obroty podniosły się na 1250 i zapaliła się kontrolka silnika. Wyłączyłem silnik, poczekałem chwile. Odpalił bez problemu, jedzie jak dotąd ale kontrolka silnika pali się nadal. Ktoś może powiedzieć co to za usterka
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Pomógł: 10 razy Dołączył: 26 Mar 2009 Posty: 272 Skąd: Sosnowiec
Wysłany: Sro Maj 29, 2019 16:56
Dziś podpiąłem się pod "komputer". Wywaliło chyba 7 różnych dziwnych błędów. O poduszce, EGR (bo zaślepiony), czujniku pedału gazu, wtrysku, coś o powietrzu i coś tam jeszcze. Większość udało się skasować, auto pali i jeździ normalnie, kontrolka silnika zgasła. Ale nie udało się skasować jednego błędu P1218, komunikat o błędzie jakiejś iglicy. Czy ktoś może powiedzieć co to za błąd Mechanik sugeruje, że to może być związane z pompą wtryskową. Z tego co wiem, to w tych modelach jest VP30 albo VP32
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Pomógł: 10 razy Dołączył: 26 Mar 2009 Posty: 272 Skąd: Sosnowiec
Wysłany: Czw Maj 30, 2019 06:16
Aha! Teraz sobie coś przypominam, że jak wymieniana była uszczelka pod głowicą to mechanik mówił, że ten kabelek z pierwszego wtryskiwacz nie był nigdzie wpięty! Proszę o wskazówkę gdzie należy go podłączyć. A do czego służy ten czujnik bo tak go można nazwać
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Pomógł: 10 razy Dołączył: 26 Mar 2009 Posty: 272 Skąd: Sosnowiec
Wysłany: Sro Cze 05, 2019 16:14
Remi, dzięki za info i wskazówkę
[ Dodano: Sro Cze 05, 2019 17:14 ]
I jeszcze pytanie odnośnie tego "kabelka". Przez 10 lat jeżdżę z odłączonym nawet o tym nie wiedząc i nic się nie działo. Czy jest sens go teraz podłączać? Czy nie spowoduje to jakichś dodatkowych błędów i komplikacji
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum