Wysłany: Sro Gru 09, 2020 21:04 [R200] Odpala za 5 tym razem
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 1996
Witam, rano gdy jest zimno, zeby odpalic samochod musze krecic z 5 razy, zazwyczaj odpala powiedzmy za 3cim razem, ale auto sie " dusi " i gasnie, za 4tym razem to samo i powiedzmy za 5 razem odpale juz normalnie, obroty sa na poziomie 1000-1200, ale gdy dodam od razu gazu to zdławie silnik i auto zgasnie, musze poczekac z minute i mozna normalnie jechac, co moze byc przyczyną ?
Dodam, że zalewa mi tłoki bo jak jade nawet na rozgrzanym juz silniku i redukuje to " strzela " z tłumika.
zamówiłem czujnik temp, ale kiedys tez mialem taki problem i z tego co pamietam wymiana czujnika nie pomogła
Auto 25 letnie
SPAMU¦
Wysłany: Sro Gru 09, 2020 21:04 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Spróbuj z odłączonym czujnikiem. Do 25 letniego auta nie ma co zamawiać rzeczy w ciemno, bo można pół samochodu wymienić zanim się dojdzie. Gdyby czujnik pokazywał, że silnik jest ciepły to paliwa byłoby za mało nie za dużo.
Ja to obstawiałbym raczej problem z zapłonem. Może cewka nie daje rady? Wykręć świece - pewnie będą czarne. Dawno je wymieniałeś?
Kurcze nie pamietam, chyba 2 lata temu i jakies nie wiem 10 moze 20k przebiegu.
Mam możliwość umycia ich na myjce ultradzwiękowej, ale dopiero w przyszłym tygodniu.
Dodam, że problem jest tylko w zimie i tylko po postoju dłuższym niż powiedzmy 4h.
Nie wpadłbym nigdy na takie mycie świec Jak wszystko jest sprawne to same się oczyszczają - jak coś nie gra to momentalnie znów są czarne.
Jest też opcja, że winna jest wilgoć powodująca przebicie na cewce, przewodach albo kopułce zapłonowej i iskra jest słaba. To by pasowało do zimy.
Niestety bez podmiany nie idzie tego udowodnić. Cewka to akurat nie najtańsza część, ale kopułka i palec nie są drogie i jeśli są stare lub wyglądają słabo to można je podmienić. Podobnie przewody, ale te akurat można sprawdzić w nocy czy sypią iskrami na silnik...
Mycie czegoś co kosztuje 7zł i z założenia jest częścią eksploatacyjną samo w sobie jest dziwnym pomysłem.
Kable i kopułkę wymienia się raz na jakiś czas i kosztują grosze, może czas wymienić? Cewka chyba 80zł i można zamówić, w razie co będzie na zapas.
To może ci się silnik krokowy przycina i nie otwiera przy rozruchu. Mycie świec iskrowych nie ma sensu, one nie z brudu się niszczą, tylko wypalają się elektrody.
Silnik krokowy można sprawdzić próbując odpalić po jego wyjęciu - kanał będzie ciągle otwarty na 100%. A jak już będzie wyjęty to tę cześć akurat można śmiało pakować do myjki ultradźwiękowej.
A co do świec żarowych to nie wiem, ale tutaj mowa o benzynie. W Dieslu jest krokowiec?
w dieslu nie ma, ale rozumiem ze autor ma benzynę
Mycie silniczka w myjce ma sens ale później trzeba by go rozebrać żeby przesmarować trzpień od silniczka ktory wysuwa główkę. Można to zrobić trzymając silnik w ręku i wypinając i wpinając czujnik temperatury - silnik będzie sie wysuwał i wsuwał, jeśli ręka zablokujemy moment wsuwania to w pewnym momencie silniczek sie rozkręci do końca - to doświadczenie z r416 96r, ale w 214 jest chyba to samo
[ Dodano: Wto Gru 15, 2020 08:32 ]
PS - pisząc żarowe miałem na myśli iskrowe - mój błąd
Narazie temat zawieszony bo padł rozrusznik
oddałem go na gwarancje, okej pomyślę nad myciem czujnika krokowego jak ogarne sprawe rozrusznika a powoli szukam nowego wozidła do pracy
[ Dodano: Sro Gru 23, 2020 19:35 ]
dobra uznali gwarancje rozrusznika i auto odpaliło na strzała a więc zaczynam walke z powrotem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum