VMatas, a jaki interface używasz do podłączenia ? Rozumiem, że używasz do diagnostyki programu Thermo Test 2002 ? Webasto podpinasz bezpośrednio przez pin2 czy przez złącze diagnostyczne ODBII ?
SPAMU¦
Wysłany: Pon Paź 18, 2010 08:48 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Nie odzywa się dmuchawa. Tym samym też nie odpala. Słychac tylko pompkę cieczy chłodzącej. Jeszcze kilka dni temu udało mi się webasto odpalić kontrolnie a teraz echo. Albo sama dmuchawa padła albo elektronika.
No to najpierw dmuchawę sprawdzić. Może wystarczy dostać się tylko do łącza i podąć + i – od akumulatora. Jak nie to uprzejmie donoszę, że ta pokrywka od dmuchawy bardzo ciężko się zdejmuje, a zaczepy łatwo lamią się Jeżeli płytka sterownika to może być długa zabawa…
Wydłubałem sterownik ale niestety pokazane w linku rezystory wykazują odpowiednią oporność. Tak więc problem tkwi w innych elementach. Musze po prostu poszukać sprawnej płytki sterownika albo spawnego webasto Dzięki VMatas za pomoc
Niestety z tymi sterownikami jest problem coś zdiagnozować. Jako przykład mam płytkę od kris-tofera - z programem diagnostycznym na wszystkich wyjściach są sygnały przy sprawdzaniu, a i tak nie działa jak trzeba
No i wreszcie w ten weekend (23.10.2010) wziąłem się za moje webasto. Rzeczywiście demontaż i rozkręcenie piecyka jest dziecinnie proste. To co znalazłem w środku przeszło moje najśmielsze oczekiwania.
Webasto po wyjęciu
Po rozpołowieniu
Komora spalania po wyjęciu palnika
Palnik
Zawartość komory spalania i palnika
Ogólnie te duże kawałki wyciągnąłem z palnika i to one skutecznie zastawiały dopływ powietrza. Teraz czekam aż się znów ochłodzi i zobaczę jaki będzie efekt bo "na krótko" nie chcę odpalać.
Dzięki VMatas za wrzucenie fotek i opisu rozjaśniło mi to dużo.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Wow.. moje tylko w samym palniku miało sadzy i to nie chciało odpalać. A tutaj to po prostu dziw jak jeszcze pracowało dopóki nie stanęło.. A jaki typ webasto masz ?
Mój model Webasto 98570B, ono cały czas odpalało tylko, że mocno dymiło tak jak to na filmiku pokazałem. No i żeby nie męczyć piecyka wyciągnąłem bezpiecznik. No a teraz zobaczymy jak odpali jak się będzie zachowywało.
A z pośpiechu nie zrobiłem fotek po wyczyszczeniu piecyka i nie mogę pokazać jaka jest różnica w wyglądzie a była duża, bo oprócz skucia całego tego syfu w środku przedmuchałem całość sprężarką. 6 bar wystarczyło do oczyszczenia z drobinek sadzy
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
A tak w sumie to nawet nie mam żadnego przewodu w Wawie, żeby podać minus z aku jutro ma być około 0°C z rana więc tak czy siak się samo sprawdzi
[ Dodano: Wto Paź 26, 2010 08:42 ] Houston mamy problem, teraz Webasto mi się nie odpala na termometrze 3,5°C a tu tylko na chwilę załączył się wiatraczek i po chwili zobaczyłem troszkę białego dymku w rurce do zasysania powietrza
Jechałem chwilę jakieś 3-4km i niestety Webasto się nie załączyło (rura wydechowa jest zimna, choć webasto już trochę nagrzało się od silnika)
Zastanawiam się czy przypadkiem nie zapowietrzyłem układu, a może pompka nie podaje tym razem paliwa, nie wiem?
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
hmm to nie jest chyba nic merytorycznego w tym temacie???
ZiGi, może po prostu czegoś nie podłączyłeś, przy okazji czyszczenia komory spalania nie zapomniałeś wyciągnąć świecy żarowej? może skrobnąłeś ją czy ukruszyłeś śrubokrętem i lipa gotowa... a może po prostu nie podłączyłeś świecy żarowej do elektroniki?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum