(dla ciebie)lala_s, głowa do góry, bedzie dobrze.
Na pewno to tylko wyrostek, powtarzaj to sobie i bądź dobrej myśli.
_________________ Pozdrawiam
Mundi
lala_s [Usunięty]
Wysłany: Sob Cze 07, 2008 13:02
Witam:). u mnie na razie ok:). Bardzo sie z tego cieszę:). Troszkę blada, bo ze słońca nie wolno mi korzystać:(, ale szczęśliwa:). gorzej z moim ROVERKIEM . zaliczyłam kolejną stłuczkę:(. Kobieta na skrzyżowaniu chyba nie umiała ruszać, bo auto jej zjechało do tyłu i wpakowała się w przód mojego maleństwa:(. Co lepsza jak już wysiadałam żeby się z nią rozmówić, ta jakby nigdy nic odjechała... Normalnie mnie zatkało. Trąbie na nią, migam światłami a Ta nic. Dorwałam ją dopiero 2 ulice dalej. i dopiero tam obejrzałam szkody. przesunięta maska, rozwalony zderzak, pęknięte mocowania lampy. I zgadnijcie co mi ta Pani powiedziała......że to na pewno nie ona zrobiła i że ją chcę naciągnąć bo jeżdżę rzępem który już chyba był ze dwadzieścia razy bity...... normalnie myślałam że ją pobiję. W tej sytuacji wezwałam policję. I pani sie bardzo zdziwiała, że policja przyznała mi rację i że jeszcze ma mandat zapłacić. . . Masakra. heh dopiero jak mi przyszły papiery z ubezpieczenia zobaczyłam, że ta bojowo nastawiona do świata kobieta, jeżdżąca ogromnym jeepem ma......70 lat:). ufff dobrze, że mi tam na zawał nie zjechała:).
lala_s, miło przeczytać, że wszystko w porządku Trzymamy kciuki, a Tobie i nam życzę, żeby pojawiały się tylko takie wiadomości od Ciebie Jeżeli chodzi o opalanie się, to ja też nie mogę, ale mi to nie przeszkadza, bo nie lubię się opalać, to trochę nudne tak siedzieć i nic nie robić, a po pewnym czasie po prostu robi mi się gorąco Solarium już w ogóle nie wchodzi w grę, zbyt szkodliwe
Nie martw się Roverkiem, da się go naprawić i nie będzie w ogóle widać, że cokolwiek mu się stało. A sprawcę podziwiam, chyba najbardziej za bezczelność, bo niby że za nią jechałaś i próbowałaś jej wmówić, że w Ciebie wjechała, tylko po to, żeby sobie naprawić samochód jej kosztem. Poza tym, jeżeli ona nie czuła, że na Ciebie najechała, to powinna się zastanowić nad tym, czy przypadkiem nie powinna zrezygnować z prowadzenia samochodów albo po prostu przesiąść się w coś mniejszego
mówiłem że będzie dobrze
a stłuczką się nie przejmuj są na świecie ludzie i różne inne stworki, szkoda tylko nerwów na buractwo
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
lala_s [Usunięty]
Wysłany: Sro Cze 11, 2008 23:12
Ale ja okropna jestem:), w ogole sie tu nie odzywam:). ale wybaczcie mi proszę... a za usprawiedliwienie mam dwa słowa SESJA EGZAMINACYJNA.... trzymać kciuki:)
powiem tyle....HURA .... mam powody do radości.
1. byłam wczoraj po wyniki wycinka....czysty bez zmian nowotworowych:),
2. zdałam wszystkie egzaminy za pierwszym podejściem .
normalnie radość mnie rozpiera. Dobrze trzymaliście kciuki:)z tego szczęścia mykam do fryzjera:), zmian image:)
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
lala_s [Usunięty]
Wysłany: Czw Cze 26, 2008 12:29
oj roverek niestety się na mnie bardzo gniewa.... nie mam dla niego za dużo czasu i niestety tylko własnoręcznie naprawiłam szkody:) zdolna ze mnie dziewczynka bo prawie nie widać ale jednak lakiernik wskazany. ale to dopiero kolo października bo na razie nie mam zastępczego środka transportu a przy okazji malowania od razu bym sobie konserwację zrobiła. A to niestety wymaga dłuższego pobytu w garażu...a ja muszę codziennie do bb jeździć:(.
[ Dodano: Czw Cze 26, 2008 12:32 ]
heh, a zmiana na głowie duuuuża.... nie do poznania:). z czarnego szatynka z grzywka:)heh
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum