Forum Klubu ROVERki.pl :: Mój biedny roverek...
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
Mój biedny roverek...
Autor Wiadomość
maciej 
Klubowicz



Wielki Migrator


Dołączył: 19 Kwi 2002
Posty: 4530
Skąd: Warszawa

Rover 400

Wysłany: Wto Maj 20, 2008 15:25   

Tomi_114 napisał/a:
Dlatego GTi postanowiłem malować sam Metabo 700l/min. + pistolet Jonnesway + X power grey + dobrej jakości bezbarwny. Ponadto kilka dni przygotowywania i sprzątania warsztatu przed malowaniem. Zobaczymy jak wyjdzie
Jak dobrze wyjdzie to całkowity koszt to 500zł

Jak otworzysz lakiernię, to ustawiam się w kolejce! :D
_________________
Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III) ;)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków :)
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Wto Maj 20, 2008 15:25   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
dobryziom 




Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 2528
Skąd: WWA

Rover Coupe

Wysłany: Wto Maj 20, 2008 15:37   

i nie wiem Tomi czy to nie najlepsza opcja :) tylko ze ja mam plan samemu rozebrać samochód przyszykować na spokojnie i oddać tylko do pomalowania koszt dużo niższy a będzie zrobiony dokładniej:)
_________________
Tomcata na części info na PW
 
 
 
maciej 
Klubowicz



Wielki Migrator


Dołączył: 19 Kwi 2002
Posty: 4530
Skąd: Warszawa

Rover 400

Wysłany: Wto Maj 20, 2008 15:44   

Ja nie mam zdolności manualnych i czasu, żeby samemu to zrobić... :(
_________________
Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III) ;)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków :)
 
 
Kris 




Dołączył: 25 Cze 2001
Posty: 526
Skąd: Ostrołęka



Wysłany: Wto Maj 20, 2008 15:48   

MaReK napisał/a:
piter34 napisał/a:
..a rys po papierze nie widać?

Nie. To samo kiedys bylo na Wiolli lakierze. Wtedy lakiernik twierdzil, ze to przez to ze poprzedni lakier byl jakimis chemikaliami utwardzany... Drugi lakiernik, powiedzial ze to bzdura... ale jak widac u niego tez sie zdarzyla ;D

Reklamacje bede robil, ale narazie nie mam czasu.
Wkurza mnie ten samochod juz... niby sam sie naprawia, a okazuje sie, ze
jednak do sprzegla bede musial doliczyc wysprzeglik i byc moze kolo dwumasowe
ZAJEDWABISCIE KURDE!


Querwa... współczuję a ile masz przebiegu - realnie podchodząc do tematu?
 
 
 
dobryziom 




Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 2528
Skąd: WWA

Rover Coupe

Wysłany: Wto Maj 20, 2008 15:48   

Ja tez dlatego go tylko przygotuje a malowaniem zajmą sie profesjonaliści (przygotowanie auta zajmuje najwięcej czasu i lakiernicy nie lubią sie w to bawić:p )
_________________
Tomcata na części info na PW
 
 
 
Remigiusz 




Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 7755
Skąd: Podkarpacie

Rover 45

Wysłany: Wto Maj 20, 2008 15:54   

pykalodaniel napisał/a:
Strasznie Pani była zdziwiona jak na drugi dzionek Policja ją namierzyła. Jak okazało się Pani odjechała bo nie była ubezpieczona zero OC, AC.



Więc wsio poszło z mej kieszeni.


Ja ma takie pytanie troche to jest dziwne. No i co z tego ze babaka nie ma OC lub AC to placi z wlasnej keiszeni, do sondu dostanie sprawe i bedzie musiala placic w rata i koniec kropka. Czy jednak polskie prawo jest inne :???:


A co do lakieru to musze wam powiedziec ze moj wyglada masakra. Tez by sie mu przydal lakiernik ale nie mam ochoty bo za rok bedzie znow to samo. Jak go kupilem bylo wszystko ok, pare malych rysek i tyle.

Teraz po ponad roku wyglada tak. Prawe tylnie drzwi rysa 30cm od jakiegos kamienia, z obu stron przednie drzwi rysy z kamykow wiekszych. Zderzak rpezdni juz miejscami mi brakuje orig lakieru i tylko jest pomalowane pendzel w org farbie ale metalic tak nie wjydzie :mrgreen: No i maska przednia, to sie wydaje ze pleno takich malych muszek siedzi. A to od kamieni oraz szyba przednia juz tez po kamorach ma rysy. A wszystko to przez eksplotacje Polska-Autria mojego R. Przez te wszystkie budowle na SLowacji tych autostrad tak wyglada moj R, nie zeby ktos mowil ze po lasach jezdze albo cos :twisted:

I dlatego jakos sobie mysle co roku wydawac na lakiernika kase i malowac to to troche droga inwestycja :roll: Smutno mi tak patrzec ale wole miec mechanike z sprawna w nim i zeby sie mu nic nie dzialo niz juz wyglad na perfekt.
_________________
( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
 
 
 
maciej 
Klubowicz



Wielki Migrator


Dołączył: 19 Kwi 2002
Posty: 4530
Skąd: Warszawa

Rover 400

Wysłany: Wto Maj 20, 2008 15:59   

Remi55 napisał/a:
Ja ma takie pytanie troche to jest dziwne. No i co z tego ze babaka nie ma OC lub AC to placi z wlasnej keiszeni, do sondu dostanie sprawe i bedzie musiala placic w rata i koniec kropka. Czy jednak polskie prawo jest inne

Tu akurat jest właśnie prosto - jeśli Policja wszystko ustaliła, to Ty idziesz do swojego ubezpieczyciela z OC, podajesz namiar na policję (komisariat, WRD, nr sprawy) i zgłaszasz szkodę, Twój zakład ubezpieczeń likwiduję szkodę i na podstawie notatki z Policji zwraca się po zwrot do UFG bez Twojego udziału.
Kruchy tak robił jak pani, która mu wjechała w tyłek powiedziała, że "nie ma czasu" i pojechała, ale Kruchy zdążył spisać nr rejestracyjne.
_________________
Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III) ;)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków :)
 
 
Remigiusz 




Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 7755
Skąd: Podkarpacie

Rover 45

Wysłany: Wto Maj 20, 2008 16:05   

maciej napisał/a:
Remi55 napisał/a:
Ja ma takie pytanie troche to jest dziwne. No i co z tego ze babaka nie ma OC lub AC to placi z wlasnej keiszeni, do sondu dostanie sprawe i bedzie musiala placic w rata i koniec kropka. Czy jednak polskie prawo jest inne

Tu akurat jest właśnie prosto - jeśli Policja wszystko ustaliła, to Ty idziesz do swojego ubezpieczyciela z OC, podajesz namiar na policję (komisariat, WRD, nr sprawy) i zgłaszasz szkodę, Twój zakład ubezpieczeń likwiduję szkodę i na podstawie notatki z Policji zwraca się po zwrot do UFG bez Twojego udziału.
Kruchy tak robił jak pani, która mu wjechała w tyłek powiedziała, że "nie ma czasu" i pojechała, ale Kruchy zdążył spisać nr rejestracyjne.


Aha, no to dzieku bo juz sie z szokowalem ze moze jest innaczej :roll:
_________________
( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
 
 
 
maciej 
Klubowicz



Wielki Migrator


Dołączył: 19 Kwi 2002
Posty: 4530
Skąd: Warszawa

Rover 400

Wysłany: Wto Maj 20, 2008 16:07   

Remi55 napisał/a:
Aha, no to dzieku bo juz sie z szokowalem ze moze jest innaczej

Oczywiście UFG potem ściąga należność z takiej pani - jeśli miała przerwę w OC do 3 dni to chyba 800 zł, jeśli do 2 tygodni to chyba 1500 zł, a powyżej 2 tygodni to jakoś 3000 zł za każdy rozpoczęty rok braku ubezpieczenia.
_________________
Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III) ;)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków :)
 
 
MaReK 
Instytucja wspierająca


Pan
Wszechomogący :)


Dołączył: 08 Kwi 2005
Posty: 7983
Skąd: Warszawa/Mokotów

MG ZT

Wysłany: Wto Maj 20, 2008 16:48   

Kris napisał/a:
Querwa... współczuję a ile masz przebiegu - realnie podchodząc do tematu?

Mam przejechane juz 100 tys. z czego sam zrobilem ponad 30 tys.
Auto ma prawdziwy przebieg tylko nei wiem kto i jak nim wczesniej jezdzil - podobno kobieta. Nie chcialbym wymieniac kola i sprzegla i wysprzeglika bo ... to jakis kosmos ;D

Ps.
Jeszcze sie okazalo, ze po czasie pol roku uzytkowania przesunela mi sie maska ;D
Opadla jedna krawedzia... kurde - cuda ;D
_________________
Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu

dolny śląsk:marcin.misek
wielkopolska: longer86
 
 
 
dobryziom 




Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 2528
Skąd: WWA

Rover Coupe

Wysłany: Wto Maj 20, 2008 16:50   

Rarytasik :rotfl:
_________________
Tomcata na części info na PW
 
 
 
MaReK 
Instytucja wspierająca


Pan
Wszechomogący :)


Dołączył: 08 Kwi 2005
Posty: 7983
Skąd: Warszawa/Mokotów

MG ZT

Wysłany: Wto Maj 20, 2008 16:51   

Tzn nie widac tego, ale ja mam zboczenie i lubie chodzic wokol auta i patrzec czy aby na pewno wszystko jest od wczoraj okej ;D
_________________
Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu

dolny śląsk:marcin.misek
wielkopolska: longer86
 
 
 
Valander_wwa 




Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 283
Skąd: Warszawa

Rover 200

Wysłany: Wto Maj 20, 2008 17:26   

MaReK, nowe jest to się psuje....
maciekwawa, monitoring na parkingu supermarketu to się wykorzystuje jak policja poprosi do zabójstwa, albo jak przez 2 dni ciecia nie moga znaleźć bo zapity pod płotem śpi... ale na pewno NIE do takich bzudr jak otarcia, wiem co mówie - autoPIES ;)
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
maciej 
Klubowicz



Wielki Migrator


Dołączył: 19 Kwi 2002
Posty: 4530
Skąd: Warszawa

Rover 400

Wysłany: Wto Maj 20, 2008 18:05   

MaReK napisał/a:
Wkurza mnie ten samochod juz... niby sam sie naprawia, a okazuje sie, ze
jednak do sprzegla bede musial doliczyc wysprzeglik i byc moze kolo dwumasowe
ZAJEDWABISCIE KURDE!

Jak już Cię bardzo wkurzy, to daj znać, może coś zaradzimy. ;)
_________________
Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III) ;)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków :)
 
 
maciekwawa 




Dołączył: 22 Paź 2007
Posty: 527
Skąd: Warszawa



Wysłany: Wto Maj 20, 2008 18:40   

Valander_wwa napisał/a:
MaReK, nowe jest to się psuje....
maciekwawa, monitoring na parkingu supermarketu to się wykorzystuje jak policja poprosi do zabójstwa, albo jak przez 2 dni ciecia nie moga znaleźć bo zapity pod płotem śpi... ale na pewno NIE do takich bzudr jak otarcia, wiem co mówie - autoPIES ;)


no otarcie to ok ale nie dziura w błotniku:D

[ Dodano: Wto Maj 20, 2008 19:24 ]
Foto mojego roverka:(
_________________
Mój roverek: http://www.polskajazda.pl...Rover/200/24233
ZAPRASZAM! WWW.GAMP-PAINTBALL.PL
 
 
 
DawidNB 



Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 590
Skąd: Zabrze



Wysłany: Wto Maj 20, 2008 19:31   

jak to mówi stare polskie przysłowie:

"było bum
będzie tiun :) "

a tak na poważnie strasznie coś takiego boli ;/
_________________
D-4D + Ubot 520xl
 
 
llygas 




Dołączył: 30 Paź 2006
Posty: 296
Skąd: Zamość/Warszawa

Rover 25

Wysłany: Wto Maj 20, 2008 19:42   

Cytat:
skodą felicją kombi błękitną


masz jego numery?
Zaparkuje obok bo mój R też potrzebuje malowania. ;)

Dla Marty: :brawo:
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
maciekwawa 




Dołączył: 22 Paź 2007
Posty: 527
Skąd: Warszawa



Wysłany: Wto Maj 20, 2008 22:50   

llygas napisał/a:
Cytat:
skodą felicją kombi błękitną


masz jego numery?
Zaparkuje obok bo mój R też potrzebuje malowania. ;)

Dla Marty: :brawo:


hehe niestety nie, ale żeby dzis było zabawnie podjechałem do Obi na ursynów i spotkałem tego Pana w sklepie, ale się patrzył na Marte hehe
_________________
Mój roverek: http://www.polskajazda.pl...Rover/200/24233
ZAPRASZAM! WWW.GAMP-PAINTBALL.PL
 
 
 
vavis 



Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 1
Skąd: Ostrów Wlkp.



Wysłany: Wto Maj 20, 2008 23:38   

maciekwawa, - wspolczuje ja niestety mialem gorsze zakonczenie. Zaparwkowalem swoja vectre na parkingu i jak wrocilem drzi od strony pasazera wgniecone lakier popekal:/ a na dodatek przetarty i urwany tylny zderzak no szok przezylem niestety nie widzialem kto to zrobil...

jakis czas pozniej w niemczech wyczailem niezla perelke kadett 91r wersja full wypas bardzo zadbany oryginalny lakier naklejki doslownie igla a kolorek wpadajacy w fiolet (jakas limitowana wersja). Ktoregos dnia jakis gnojek zostawil slad po kluczu moze gwozdziu po calej dlugosci samochodu (przedni blotnik, dwoje drzwi i tylny blotnik)...

Po tym jakos niechetnie podchodze do malowania calego samochodu... wydac 3k by jakis smarkacz uznal ze jest za ladny i ci przetrze caly bok...
 
 
zdzich44 




Dołączył: 22 Sty 2005
Posty: 51
Skąd: Kraków



Wysłany: Sro Maj 21, 2008 00:12   

maciekwawa napisał/a:
dziura w błotniku:D



Można by powiedzieć nawet "w tylnych drzwiach" ;)
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Biedny Roverek
wwekol Offtopic 3 Sro Sty 28, 2009 01:18
Remigiusz
Brak nowych postów Co to za Roverek?
Marian_K Offtopic 10 Nie Gru 16, 2007 15:46
Azazel85
Brak nowych postów Mooocny Roverek :)
bundylp Offtopic 0 Pon Maj 30, 2011 21:32
bundylp
Brak nowych postów ktos wie co to za Roverek?
menior Offtopic 3 Nie Mar 07, 2010 18:06
kasjopea
Brak nowych postów jaki to Roverek
kasjopea Offtopic 10 Czw Sty 29, 2009 22:17
ezy



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink