moi mechanicy mowili zeby przewiercic go tak np 5-6 wiertlem i moze to cos da na zacinajace sie termostaty ile w tym prawdy to nie wiem ale napewno
Wywiercenie otworu w kolnierzu termostatu nie ma nic wspolnego z jego zacinaniem sie lub nie. Otwor wierci sie po to zeby uklad sie latwo odpowietrzal. Dodatkowo w roverowskich K-seriach pomaga to troche bardziej rownomiernie nagrzac auto. Ulkad jest troche zle zaprojektowany i nie ma wystarczajacego przeplywu plynu gdy silnik pracuje na malym obiegu z zamknietym termostatem. Mam wywiercony otwor 2.5mm i to jest max co moge polecic. Eksperymentowalem z otworem 4mm ,ale to juz za duzo, auto za dlugo sie nagrzewa nawet w cieple dni. Pozdr.
SPAMU¦
Wysłany: Nie Sty 23, 2011 09:40 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Sprawdziłem dziś czy działają wiatraki, po włączeniu klimatyzacji odrazu 2 sie włączyły więc mogę wykluczyć awarie wiatraków, po wypłacie wymienie pnownie termostat i czujnik temperatury jak to nie bedzie to to juz sam nie wiem co to może być.
Sprawdziłem dziś czy działają wiatraki, po włączeniu klimatyzacji odrazu 2 sie włączyły więc mogę wykluczyć awarie wiatraków, po wypłacie wymienie pnownie termostat i czujnik temperatury jak to nie bedzie to to juz sam nie wiem co to może być.
moj roverek wlasnie jest u mechanikow i czeka na wymiane termostatu i czujnika temp. co najlepsze wczoraj wymienilem czujnik i go przegrzalem i nastepny padl powiem Ci rade tylko ze nawet jak masz na liczniku wskazowke w polowie to po jakims niewielkim czasie powinien sie zalanczac wentylator ale na 1 stopniu, bo w roverkach 400 lub 45 sa wentylatory 2 stopniowe czyli najpierw sie zalanczaja wolne obroty a jak temp wzrosnie to zalancza sie 2 stopien (szybkie obroty). Sam zobaczysz czy cos sie zmienilo po wymianie czujnika.
Jak już ci mechanik wszystko wymieni daj znać czy coś u ciebie się poprawiło jak możesz
Panwilli u mnie wiem co jest na 100% bo termostat sie zawiesza i mi nie puszczal na pelny obieg (NORMA W ROVERKACH) a wentylatory chodzily dobrze do czasu jak nie przegrzalem tego czujnika. I juz dzwonilem do mechanikow zeby mi dziurke w termostacie zrobili jak pisal keczu 2,5mm jeszcze raz dziekuje keczu
Ja już wiem co jest nie tak z moim samochodem przynajmniej podejrzewam
Jak dziś sobie jezdziłem po mieście to zaczeła podswietlać się lampka od silnika, zatrzymalem się sprawdziłem czy ma olej(wiem ze się sprawdza na zimny silniku ale sprawdzalem czy am smarowanie) potem wsiadlem przejechalem jakis kawalek temperatura podskoczyla do czerwonej kreski wowczas właczył sie wiatrak i temperatura odapła i zgasła kontrolka.
Sprawdziłem pod maske i zobaczylem ze caly caly zbiorniczek byl plynu po pewnym czasie odskoczyl termostat i dolna rura dopiera byla gorąca.
Więc teraz moje pytanie czy wraz z termostatem wymienic czujnik temperatury czy narazie sam termostat
czujnik to koszt kolo 50 zl ale jak bedziesz wymienial ten czujnik to na zimnym silniku bo jest on wkrecony w rurke kolo filtr powietrza a silnik i uwazaj bo plyn szybko ubywa jak odkrecisz ten czujnik a co do termostatu moi fachmeni wymieniaja na jakis od nissana zobaczymy czy bedzie ok jak cos to napisze na forum o nim.
no tak ale właśnie zastanawiam się bo jak będe wymieniał termostat to nie będzie płynu w układzie i na spokojnie mógłbym wymienić i czujnik tylko nie wiem czy jest sens.
A co sądzicie o takim manewrze wyjąc termostat zalać wodą i sprawdzić czy czujnik łapie temperatur no i czy jest sprawny, potem zlać wode wsadzić termostat i zalać płynem ma to sens??
panwilli,
Wymień termostat. Czujnikiem można się zająć później (wykręcić i na szybko wkręcić nowy to nie problem - u siebie tak robiłem). Wodą nie zalewaj. Na Borygo, termostat i czujnik wydasz 100 PLN i masz problem z głowy.
U mnie termostat po wymianie też sie zacinał, generalnie problemu nie było ale klimatyzacja potrafiła go przegrzać.
Za drugim razem kupiłem oryginalnego brytyjskiego Waxstata i mam spokój.
Dodatkowo okazało sie że kable od wentylatorów sa w złym stanie i nie zawsze włączały sie kiedy trzeba, mimo że po wyjęciu wtyczki od czujnika dmuchały jak szalone.
Co do nagrzewania się to nawet na pierwszym termostacie (całkowicie otwartym) nagrzewał sie szybko. Tylko w trasie w mrożne dni temperatura mu spadała. W mieście nigdy. No i gorzej grzało kabine.
keczu,
Przy zamkniętym zaworze nagrzewnicy płyn idzie na termostat przez tą opaskę łączącą rury nagrzewnicy (na moim rysunku nr 12).
keczu napisał/a:
Myslalem ze to tylko opaska trzymajaca "weze"
Wiec teraz jestem pewien ,przynajmniej w moim aucie to zwykla opaska Zadnego tam przeplywu nie ma. Mozna ja sobie przesowac jak sie chce. Wiec tak jak wczesniej mowilem trzeba sprawdzic zawor nagrzewnicy. W tym temacie jest jak wyglada.
http://forum.roverki.eu/v...803b5da5#587042
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
zle napisalem w tym poscie ale to przez godziny w ktorych pisalem 
powiem Ci rade tylko ze nawet jak masz na liczniku wskazowke w polowie to po jakims niewielkim czasie powinien sie zalanczac wentylator ale na 1 stopniu, bo w roverkach 400 lub 45 sa wentylatory 2 stopniowe czyli najpierw sie zalanczaja wolne obroty a jak temp wzrosnie to zalancza sie 2 stopien (szybkie obroty). Sam zobaczysz czy cos sie zmienilo po wymianie czujnika. 
chyba dopiero dzisiaj bede odbierał bo mechanicy nie mieli czasu za bardzo ale jak odbiore moja perelke to zobaczymy 
Zadnego tam przeplywu nie ma. Mozna ja sobie przesowac jak sie chce. Wiec tak jak wczesniej mowilem trzeba sprawdzic zawor nagrzewnicy. W tym temacie jest jak wyglada.
