Forum Klubu ROVERki.pl :: Miałem wypadek
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
Otwarty przez: maciej
Nie Cze 19, 2011 12:50
Miałem wypadek
Autor Wiadomość
Piotrass 




Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 430
Skąd: Lubsko

Rover 75

Wysłany: Sob Cze 18, 2011 09:23   

Tak, to ta sama sprawa. Artykuły jednak sporo mijają się z prawdą, począwszy od okoliczności zdarzenia, a skończywszy na ilości alkoholu we krwi. Auto dachowało, nie wjechało w rów (ale medialnie zapewne lepiej to brzmi, przywołuje skojarzenie, że był już tak nawalony, nie mógł prowadzić i wjechał do rowu) Dokładny przebieg zdarzenia jest bardzo skomplikowany, nie jest to tak jak Wam w większości się tu wydaje: napił się, wsiadł i pojechał. Do czasu kiedy sprawa nie zostanie zakończona nie mam zamiaru wypowiadać się tu publicznie na forum jak do tego doszło, aczkolwiek, kiedyś zrobię to na pewno. Nie chcę też aby temat był publicznym miejscem na wylanie swoich emocji co da faktu jazdy na podwójnym gazie, bo mój przypadek jest kompletnie inny.
_________________
F.T.H8TER5 and join the music!
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Sob Cze 18, 2011 09:23   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
Markzo 




Dołączył: 12 Lip 2006
Posty: 7391
Skąd: Błażowa

Rover 75

Wysłany: Sob Cze 18, 2011 09:30   

Chyba nikt z nas nie ma prawa Cie z tego "spowiadać" czy coś, napisz jak bedzie jakies oficjalne info ;) wracaj do zdrowia ;)
_________________
to boost or to boost even more - that's a question ;)
 
 
 
own 




Dołączył: 30 Sie 2006
Posty: 299
Skąd: Wrocław

MG ZR

Wysłany: Sob Cze 18, 2011 11:43   

Z pewnością każda sytuacja jest inna. Media często przekłamują fakty, żeby artykuł jak najlepiej wypadł, jednak Ty też opowiedziałeś nam na początku nie do końca kompletną historię, która społecznie też wyglądała lepiej (dachowanie przy 160km/h).
Zauważ, że gdybyś sam nie rozpoczął tematu wypadku, to jego okoliczności, z pewnością nie byłyby poruszane publicznie. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
 
 
 
MaReK 
Instytucja wspierająca


Pan
Wszechomogący :)


Dołączył: 08 Kwi 2005
Posty: 7983
Skąd: Warszawa/Mokotów

MG ZT

Wysłany: Sob Cze 18, 2011 15:50   

O ile gazeta lubuska mogłaby szukać sensacji w swoich artykułach, o tyle portal policyjny chyba nie musi. Gdyby to był wypadek jak każdy inny, to albo nie doczekałby się nagłośnienia, albo opisany byłby zgodnie z prawdą. Alkohol jakąś rolę tu odegrał i to jest najbardziej niepokojące.

Kilka postów niżej jest post kolegi Betjara. Być może źle szukam, ale na tyle ile potrafiłem odnaleźć Twój post, o jego zdarzeniu nie ma informacji. A była karetka, kasacja auta... Widocznie zwykły, nieszczęśliwy wypadek niewymagający wzmianki w prasie.

Piotrass napisał/a:
bo mój przypadek jest kompletnie inny.

No dopóki nie wyjaśnisz, to dla większości ten przypadek będzie taki sam jak innych.
Poczekamy. Zobaczymy...
_________________
Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu

dolny śląsk:marcin.misek
wielkopolska: longer86
 
 
 
shudder 




Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 84
Skąd: Brzesko/Kraków



Wysłany: Sob Cze 18, 2011 18:01   

Piotrass napisał/a:
mój przypadek jest kompletnie inny.

Jeżeli nie jechałaś do umierającego krewnego, rodzącej żony/dziewczyny lub z innej tego typu przyczyny nie musiałeś jechać autem po spożyciu alkoholu - dla mnie też jest to przypadek jak każdy inny - czysta głupota.
_________________
Doświadczenie to coś, co zdobywasz tuż po chwili w której go potrzebowałeś.
 
 
 
kzrr 




Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 2080
Skąd: Brzeg Dolny

Rover 200

Wysłany: Sob Cze 18, 2011 18:06   

shudder napisał/a:
lub z innej tego typu przyczyny nie musiałeś jechać autem po spożyciu alkoholu - dla mnie też jest to przypadek jak każdy inny - czysta głupota.


Każdy przypadek jeżdżenia po alko nawet te które wymieniłeś są czystą głupotą. Jechać do umierającego krewnego, rodzącej żony i nie dojechać czy dojechać 15-30 min później ? Sam sobie odpowiedz na to pytanie...
_________________
Bo fruwać jest generalnie nieroztropnie, więc nie pijcie przy otwartym oknie!
 
 
 
reniatka266 




Dołączyła: 20 Kwi 2010
Posty: 105
Skąd: Kielce

Rover 75

Wysłany: Sob Cze 18, 2011 21:32   

Jeśli mogę, to coś powiem :twisted:

Fajnie, że kolega chciał by wiele osób się nim przejeło i trzymało kciuki tutaj, bo jest "anonimowy" , tylko dlatego ze w realu już ma zharatane sumienie i niezłą siarę w okolicy :)
Podwójny gaz, niekiedy ostro zwany NOSem nie zawsze daje te same wrażenia co z puchy wsadzonej w odbyt samochodu ;) Więc tak jak kolega chciał się tutaj naprawić waszym aplauzem , tak ubarwił z jednej strony swoją kolorowankę , a z drugiej zapomniał kilku kolorów kredek :oops: :grin:

Gdybyś mógł , to powiedziałbyś że już się w trakcie dachowania na tamten świat wystrzeliłeś, ale że św.Piotruś przywalił do sznura bo zapomniał kluczy idąc ci brame otworzyć, to postanowiłeś nie czekać, tylko wrócić na ziemie i pochwalić się niezłą zajawką :)

Chłopie skąd masz towar bo legalnie DOpalacze juz nie istnieją :cool:
_________________
lovelek jest tylko jeden :)
 
 
 
Krzysi3k 




Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 3067
Skąd: Warszawa

Rover 25

Wysłany: Sob Cze 18, 2011 21:50   

Poczekajcie może z tym wydawaniem wyroków...
_________________
Sprzedam wszystkie części do MG ZR :)
https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=101710
 
 
Piotrass 




Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 430
Skąd: Lubsko

Rover 75

Wysłany: Sob Cze 18, 2011 21:54   

Cytat:
Fajnie, że kolega chciał by wiele osób się nim przejeło i trzymało kciuki tutaj, bo jest "anonimowy" , tylko dlatego ze w realu już ma zharatane sumienie i niezłą siarę w okolicy

Dla Twojego spokojnego snu zapewniam Cię, że nie mam zharatanego sumienia. Wstyd z tego powodu też mi nie jest. Siary nie ma.

reniatka266 napisał/a:
, tak ubarwił z jednej strony swoją kolorowankę

Nie ubarwił, przedstawiłem wszystko jak było. Pominąłem jeden fakt, właśnie dlatego, że większość ma ograniczone i zaszufladkowane myślenie co do jazdy po pijaku i nie znając sytuacji zawsze wypowie się tak samo jak Ty.

Dlatego możecie sobie tu wypisywać cuda. Nie mam zamiaru wypowiadać się dalej w tym temacie. Przyjdzie czas, że opiszę jak do tego doszło, ciekawy jestem wówczas waszych obszernych wypowiedzi.
_________________
F.T.H8TER5 and join the music!
 
 
 
apples 




Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 5678



Wysłany: Sob Cze 18, 2011 22:10   

Piotrass napisał/a:
Dlatego możecie sobie tu wypisywać cuda.
Opcji jest kilka.

1. Głupota
2. Chęć zabłyśnięcia przed ...
3. Okoliczności rodzinne
4. Stan zdrowia
5. Kręciliście film
6. Masz dość R75
7. Autoreklama
8. Pościg za ...
9. Sprawdzenie reakcji służb ratunkowych oraz ich działania
10. Tak naprawdę to nie Ty
11. Brak "filtrowania" alkoholu (całe życie na gazie)
12. Inne - UFO

:roll:



P.S. Tak na poważnie to wracaj do zdrowia bo to jest najważniejsze. Tak samo jak to, że nikomu nic się nie stało z osób postronnych.
 
 
shudder 




Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 84
Skąd: Brzesko/Kraków



Wysłany: Sob Cze 18, 2011 22:48   

Piotrass napisał/a:

większość ma ograniczone i zaszufladkowane myślenie co do jazdy po pijaku


człowieku o czym w ogóle mowa? A jakie może być jeszcze myślenie o jeździe po pijaku? Pół biedy, że sam się prosisz w takiej sytuacji o wypadek ale dodatkowo narażasz innych, przypadkowych ludzi którzy mogą mieć pecha pod postacią spotkania nawalonego kierowcy, z ograniczonymi zdolnościami manualnymi i opóźnioną reakcją, a za to z bujną fantazją.

Jak wcześniej kolego kzrr napisał, nawet takie przypadki które wymieniłem wcześniej nie usprawiedliwiają jazdy po pijaku i tak na prawdę ma rację. Ale zawsze się szuka jakiegoś usprawiedliwienia...
_________________
Doświadczenie to coś, co zdobywasz tuż po chwili w której go potrzebowałeś.
 
 
 
Jugol 



Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 2341



Wysłany: Sob Cze 18, 2011 23:40   

Piotrassa poznałem realnie, a nie tylko wirtualnie, co nie zmienia faktu, że dla mnie każda jazda po pijaku jest jazdą po pijaku.
Jak sam Ci wcześniej napisałem, wracaj do zdrowia- to jest teraz ważne. Ważne też jest to, że nikt poza Wami dwoma nie ucierpiał.
Podzielam zdanie MaRkA, że strony policyjne nie ubarwiają artykułów- to nie TVN, RMF FM etc.
Nie mnie Cię osądzać, od tego są sądy i Twoje sumienie.

[ Dodano: Sob Cze 18, 2011 23:40 ]
Podzielam zdanie kzrr'a z jazdy po pijaku nic nie tłumaczy, nawet jeżeli jechałbyś ratować ziemię przed końcem świata.
 
 
Markzo 




Dołączył: 12 Lip 2006
Posty: 7391
Skąd: Błażowa

Rover 75

Wysłany: Sob Cze 18, 2011 23:55   

może przystopujcie troche z tymi obszernymi wywodami? poczekajmy na finalna wersje.
_________________
to boost or to boost even more - that's a question ;)
 
 
 
adamsky 




Dołączył: 24 Maj 2010
Posty: 837
Skąd: Wrocław

Rover 45

Wysłany: Nie Cze 19, 2011 00:10   

Jugol napisał/a:
nawet jeżeli jechałbyś ratować ziemię przed końcem świata.

Czasem jak zaniesie wyobraźnia to kłaniajcie się anioły.... :shock:
jak dla mnie to 1,5 promila to już na prawdę dużo i nie wyobrażam sobie.
Ale jeśli Piotrass miał potrzebę aby wsiąść w samochód i gdzieś pojechać to jego sprawa.
a Wy się zachowujecie jakbyście chcieli św. Szczepana ukamieniować...
_________________
Driving is believing !
 
 
 
tronsek 




Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 3381
Skąd: Lubań

Rover 400

Wysłany: Nie Cze 19, 2011 00:34   

adamsky napisał/a:
jak dla mnie to 1,5 promila to już na prawdę dużo i nie wyobrażam sobie.
Ale jeśli Piotrass miał potrzebę aby wsiąść w samochód i gdzieś pojechać to jego sprawa.
Zwróć Kolego uwagę, że miał pasażera na pokładzie, któremu mógł wyrządzić wielką krzywdę. Na drodze byli też inni użytkownicy dróg, którym mógł zabrać zdrowie, albo nawet życie, więc nie pisz że to
adamsky napisał/a:
jego sprawa

Sądzę nie ma żadnej okoliczności łagodzącej na siadanie po pijaku za kółko, w końcu pijany kierowca to przecież potencjalny morderca.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
radomraptile 



Dołączył: 05 Lis 2010
Posty: 151
Skąd: Warszawa



Wysłany: Nie Cze 19, 2011 00:44   

ja jestem zdania ze nie powinnismy nikogo oceniac , kazdy odpokutuje za swoje grzechy, najwazniejesze jest to ze pasazerowi nic sie nie stalo a i kierowca wyszedle praktycznie calo z tego. spekulacje beda zawszy bo taki nasz juz narod .
Co nie oznacza ze pochwalam jazde po % , jesli chodzi o mnie to jestem stanowczo przeciwny.
 
 
MaReK 
Instytucja wspierająca


Pan
Wszechomogący :)


Dołączył: 08 Kwi 2005
Posty: 7983
Skąd: Warszawa/Mokotów

MG ZT

Wysłany: Nie Cze 19, 2011 00:47   

adamsky napisał/a:
Ale jeśli Piotrass miał potrzebę aby wsiąść w samochód i gdzieś pojechać to jego sprawa.

Jak kiedyś wspólnie będziemy na Zlocie, a ja będę miał potrzebę wbić Ci ruszt z grilla w skroń, to liczę, że Twoja rodzina nie będzie zachowywać się wobec mnie jak żydzi wobec św. Szczepana ;) Wszak to moja sprawa będzie ;P

tronsek napisał/a:
Sądzę nie ma żadnej okoliczności łagodzącej na siadanie po pijaku za kółko, w końcu pijany kierowca to przecież potencjalny morderca.

Nie ma. Jestem tego samego zdania.

A to, że pisze się tutaj takie rzeczy powinno być przestrogą dla innych.

Cóż na koniec tej historii barwnej się dowiemy?
Że to nie Piotr prowadził, ale winę wziął na siebie?
Że pił soczek tymbark podarowany przez wodza wioski, nieświadomy % w nim?
Że po zdarzeniu postanowili opić sukces, czekając na policję i lawetę?
_________________
Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu

dolny śląsk:marcin.misek
wielkopolska: longer86
 
 
 
own 




Dołączył: 30 Sie 2006
Posty: 299
Skąd: Wrocław

MG ZR

Wysłany: Nie Cze 19, 2011 00:48   

Piotrass sam założył ten temat. Oceniać możemy, ponieważ jest Klubowiczem i swoim zachowaniem reprezentuje Klub Roverki.pl.
 
 
 
imejdz 




Dołączył: 19 Lip 2010
Posty: 363
Skąd: Legionowo

Rover 200

Wysłany: Nie Cze 19, 2011 02:48   

Piotrass napisał/a:
bo mój przypadek jest kompletnie inny.


na szczęście w świetle prawa każdy przypadek jest taki sam. Nie popieram jazdy po alkoholu w ogóle. Nic nie usprawiedliwia takiego zachowania. Czytałem wypowiedzi pod artykułem do którego link zamieścił MaReK, nie odniosę się do tego, każdy może przeczytać ale pochlebne to one nie są. Nie znam sytuacji dlatego Tobie Piotrass, życzę szybkiego powrotu do zdrowia i wyciągnięcia wniosków z tego.
 
 
 
gustav.pl 




Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 337
Skąd: Warszawa



Wysłany: Nie Cze 19, 2011 05:00   

MaReK napisał/a:
adamsky napisał/a:
Ale jeśli Piotrass miał potrzebę aby wsiąść w samochód i gdzieś pojechać to jego sprawa.

Jak kiedyś wspólnie będziemy na Zlocie, a ja będę miał potrzebę wbić Ci ruszt z grilla w skroń, to liczę, że Twoja rodzina nie będzie zachowywać się wobec mnie jak żydzi wobec św. Szczepana ;) Wszak to moja sprawa będzie ;P


:brawa:

Uważam, że to nie była jedynie sprawa kolegi Piotrassa, lecz przede wszystkim(a może wyłącznie) była to sprawa osób postronnych, którzy mogli ucierpieć przez brak wyobrażni kierowcy i jego pasażera(zakładając, że pasażer miał świadomość podwójnego gazu kierującego).
Oczywiście nadal życzę Piotrassowi i jego koledze szybkiego powrotu do zdrowia :smile: Człowiek na błędach się uczy.
_________________
rover forever
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów No i miałem stłuczkę... :(
maciej Offtopic 17 Czw Lip 19, 2007 19:21
MaReK
Brak nowych postów Ale miałem dzisiaj frajde :D :D :D :D MG vs. BMW 530d
Gość Offtopic 10 Pon Lut 16, 2009 13:31
Wojtek88
Brak nowych postów Ale miałem koszmarny sen o moim Roverku
tomirek Offtopic 14 Czw Paź 14, 2010 01:01
frediwzl
Brak nowych postów Wypadek na S2
gnusman Offtopic 0 Wto Lip 22, 2014 22:23
gnusman
Brak nowych postów Wypadek - R200
michone Offtopic 6 Pon Paź 26, 2009 08:24
paff



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink