Forum Klubu ROVERki.pl :: Propozycja za autka 7-8 tys ;)
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
Propozycja za autka 7-8 tys ;)
Autor Wiadomość
Pływak 




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 1918
Skąd: PPL

Rover 200

Wysłany: Sob Mar 10, 2012 18:57   

Bumelant napisał/a:
Olej tą alfę - kicha silnik - drogie - psuje się - prowadzenie takie sobie (bardzo się kładzie w zakręcie) - osiągi mizerne miałem okazję się zapoznać bo 2ch kolegów takie miało przez dłuższy okres czasu (studnia bez dna) - to jest poprostu ładnie wyglądający szajs włoski - pełno irytujących mniejszych / większych awarii (głównie elektryka, słabej trwałości zawieszenie wybijające się dosłownie po każdej zimie).

Jedyne z czym się zgodzę to silnik T.S, osiągi bez rewelacji, dużo palą i nie za ciekawe jeśli chodzi o awarie ale idąc tym tropem to k seria też dupy nie urywa :]

Co do reszty to ja jakoś już 2 zimy przejeździłem, a jedyne w zawieszeniu czego ruszałem to wrzucenie "sportowego" Kitu rok temu, Dodatkowo cały ostatni sezon przejeżdżony na 225/40R18 i o dziwo nic się nie urwało. Auto ani razu mnie nie zawiodło wymieniłem przez prawie dwa lata użytkowania, Oleje, filtry, rozrząd, termostat i świece żarową czyli coś co się zużywa w każdym aucie . Z elektroniki co mi się sypie? 3 razy wyskoczyła mi kontrolka poduszki od zwalonej kostki pod fotelem. Brt jakoś też nie narzeka, ze coś się nagminnie sypie przypadek czy może kwestia zakupu odpowiedniego egzemplarza i prawidłowe dbanie o samochód? :]
_________________
Jeśli twierdzisz, ze szukałeś i nie znalazłeś to znaczy, ze kłamiesz.
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Sob Mar 10, 2012 18:57   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
Deamian 




Dołączył: 10 Lip 2008
Posty: 477
Skąd: Józefów k/Łukowa

Rover 600

Wysłany: Sob Mar 10, 2012 20:39   

Wy piszecie że aby tylko nie TS a na forum alfaholicy.org napisali że przede wszystkim trzeba dbać o okresowe wymiany oleju i dobór odpowiedniego oleju, no i profilaktycznie wymienić panewki, i przy wymianie rozrządu wymienić również wariator. Ja już nie wiem co mam myśleć :/
_________________
Na najprostsze rozwiązania najtrudniej wpaść.
Chyba dlatego ten świat jest taki pokręcony. ;)
 
 
 
pelson91 




Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 2236
Skąd: Sochaczew

Rover 75

Wysłany: Sob Mar 10, 2012 20:42   

no właśnie, opłaca się robić panewki, wariator oprócz rozrządu tylko po to żeby miec TS? i szukać konkretnego wyszukanego (i pewnie nie taniego) oleju? imo gra nie warta świeczki, auto powinno hulać bez dodatkowych wymian "profilaktycznie". Przynajmniej ja bym się koło alf w TS nie kręcił ;) only JTD, albo inna marka jeśli ma być benzyna
_________________
Pozdrawiam,
pelson91
 
 
Deamian 




Dołączył: 10 Lip 2008
Posty: 477
Skąd: Józefów k/Łukowa

Rover 600

Wysłany: Sob Mar 10, 2012 20:48   

Markzo napisał/a:
jak alfa to fajnie byloby miec busso pod maską ;) gtv albo spider ;) moze TB?


Spider odpada bo często w weekendy jeżdżę w cztery osoby a GTV nie odrzucam. A TB raczej bym nie chciał. Jak juz powiedziałem było by na pewno fajnie mieć czym przydusić ale raczej to by było juz za dużo dla mnie :/
_________________
Na najprostsze rozwiązania najtrudniej wpaść.
Chyba dlatego ten świat jest taki pokręcony. ;)
 
 
 
slax 
Klubowicz





Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 2054
Skąd: Kamienica Szlachecka

Rover Coupe

Wysłany: Sob Mar 10, 2012 21:03   

Ja nie wiem co wy tak o tego TSa biadolicie, to jest analogicznie jak z nasza K-serią. Tyle loodzie na forum pomyka K-serią, robią uszczelkę i nie narzekają. Każdy silnik ma swoje lepsze i gorsze strony, każdy ma jakąś "pietę Achillesową" TS ma panewki, K-seria HGF Klekoty pompy wtryskowe, wtryskiwacze, koła dwu masowe, rozrząd, i te wszystkie zasrane filtry cząstek stałych i innych gówien - więc ja nie wiem co jest gorsze...

Kupując używane auto przede wszystkim trzeba kupić dobry egzemplarz, a później o niego zwyczajnie dbać i tyle, ot cala filozofia IMHO.

Z tego wszystkiego wynika, że najlepiej kupić niemieckie pożal się boże truchło TDI i śmigać "bezawaryjnie" :mrgreen:
_________________
R220 Coupe Turbo + MGF 1.8 + MG ZS180 + MG ZT190 :D
 
 
Pływak 




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 1918
Skąd: PPL

Rover 200

Wysłany: Nie Mar 11, 2012 00:01   

pelson91 napisał/a:
only JTD, albo inna marka jeśli ma być benzyna

Po pierwsze JTD to może kupi za 7K ale z pierwszych roczników 97 gdzie realny przebieg to pewnie ponad 300K po drugie dlaczego tylko JTD? przecież w zwykłej 156 ma jeszcze 2.5 V6 do wyboru :]
_________________
Jeśli twierdzisz, ze szukałeś i nie znalazłeś to znaczy, ze kłamiesz.
 
 
pelson91 




Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 2236
Skąd: Sochaczew

Rover 75

Wysłany: Nie Mar 11, 2012 10:48   

Pływak napisał/a:
przecież w zwykłej 156 ma jeszcze 2.5 V6 do wyboru :]

Biję się w pierś, V6 też niezłe.
_________________
Pozdrawiam,
pelson91
 
 
Rokosz 



Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 32
Skąd: Kraków (zazwyczaj)



Wysłany: Nie Mar 11, 2012 14:23   

Jeśli chodzi o Gtv, to z tego co czytałem jest droższe w utrzymaniu niż 156. A myślałeś może o Toyocie Celice (V gen. 2.0, lub VI 1.8) ? Wygląda nietuzinkowo, jest nieawaryjna (jak znajdziesz zadbaną), i dość przyzwoicie jeździ. Nie mówię tego tylko dlatego, że nią jeżdżę obecnie i jest na sprzedaż :razz:
 
 
 
sknerko 
Klubowicz





Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Nie Mar 11, 2012 15:28   

a może Mitsu Galant np. taki http://moto.allegro.pl/mi...2196440424.html
_________________
wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk" :D
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę :)
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
 
 
 
marcin316 




Dołączył: 20 Kwi 2009
Posty: 1066
Skąd: Lublin - okolice



Wysłany: Nie Mar 11, 2012 21:47   

Za wybór miejsca montażu "wlewu" gazu w tym aucie ktoś powinien dostać "medal", a za dobór dywaników kolejny :/
 
 
praktis 



Dołączył: 17 Lut 2008
Posty: 736
Skąd: Żyrardów



Wysłany: Nie Mar 11, 2012 22:15   

Jeśli instalka holenderska to wlew norma tam :)
_________________
Kle kle kle kle kle kle kle kle kle kle kle kle kle kle kle ...
 
 
sobrus 




Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 1525
Skąd: Lublin



Wysłany: Pon Mar 12, 2012 08:33   

Ja tam bym K-Serii do TS nie porównywał. W K poza uszczelką nic nie pada, a uszczelka to loteria. Niektórzy w ogóle nie wiedzą o jej istnieniu i jeżdżą.

A TS masakra, wersji 2.0 nawet fani marki nie polecają.

Nie widziałem jeszcze Alfy TS bez uszkodzonego wariatora. A potem spalanie w granicach 18 litrów na setkę w silniku 1.6 i spaliny nie mieszczące się w żadnych normach.
Częste zmiany rozrządu (lubi padać więc zalecają zmiane dużo częściej niż producent) razem z wariatorem same z siebie potrafią kosztowac tyle co naprawa HGF, z tym że tutaj masz to jak w banku.

Do tego problemy z panewkami kończące się remontem silnika (przekręcenie panewki) i ogólne problemy ze smarowaniem w całej gamie silników (stąd potrzeba dobrego oleju i częstej jego kontroli - oraz wieczne problemy z wariatorem który nie jest prawidłowo smarowany). Ten silnik strach moim zdaniem wkręcać na obroty.

Ile osób remontowało K pomijając przypadki że strzelił pasek rozrządu? A słyszeliście żeby K się zatarło albo żeby komus sie panewka obróciła? Można go pałować godzinami i nic mu nie będzie.

Jeżeli kupować Alfę to moim zdaniem tylko V6. No i przygotować sie na świetne osiągi, piękne brzmienie ...i duże spalanie.
Ostatnio zmieniony przez sobrus Pon Mar 12, 2012 08:47, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Pływak 




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 1918
Skąd: PPL

Rover 200

Wysłany: Pon Mar 12, 2012 08:46   

sobrus, wskaz mi palcem k-serie z tych rocznikow co pierwsze 156 ktore na 100% nie miala nigdy robionej uszczelki? To nie jest loteria ten silnik jest tak zaprojektowany, ze predzej czy pozniej uszczelka musi strzelic nie wazne jak kto jezdzil i jak dbal. Zwalili uklad chlodzenia i konstrukcje tak samo jak w T.S zwalili smarowanie wariatora. Najwieksza wada w T.S to nie wariator bo ten kosztuje 400zl i raz na n lat mozna wymienic najwieksza wada dla mnie byly nieciekawe osiagi w porownaniu do JTD oraz spalanie, a w 2.0 dochodzilo jeszcze to, ze wiekszosc jakie ogladalem miale skrzynie selespeed. Po za tym czesta zmiana rozrzadu? Ile robisz rocznie 100K? Wtedy fakt trzeba bedzie czesto go zmieniac. Nie popadajmy w skrajnosc bo zaraz wyjdzie, ze T.S to kompletna kupa, a tak nie jest bo sporo posiada ten silnik i przestrzegajac paru zasad uzytkuje go bezawaryjnie nawet z LPG. Po za tym niestety R w porownaniu do 156 to klasa nizej jesli chodzi o komfort i wyposazenie :D
_________________
Jeśli twierdzisz, ze szukałeś i nie znalazłeś to znaczy, ze kłamiesz.
 
 
sobrus 




Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 1525
Skąd: Lublin



Wysłany: Pon Mar 12, 2012 08:49   

Wielu użytkowników Polonezów zajeździło auto a silnik chodził jak zegarek.
W TS wariator to czubek góry lodowej, ten silnik cały jest źle smarowany.
Bardziej niż wariator martwią mnie obracające się i zacierające panewki wału korbowego.

A co do samych Alf to mi się również bardzo podobają, niestety silniki mają słabe :/
http://www.forum.alfaholi...twin_spark.html
Ta jeszcze do tego dochodzi zrywanie pasków rozrządu..
Ostatnio zmieniony przez sobrus Pon Mar 12, 2012 08:53, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Pływak 




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 1918
Skąd: PPL

Rover 200

Wysłany: Pon Mar 12, 2012 08:52   

No to niech kupi poloneza i po problemie jak sie zwali to odda na zlom i kupi nastepnego. Niestety jak chce sie miec nietuzinkowe auto trzeba sie liczyc z ewentualnymi wydatkami i tym, ze trzeba bedzie o nie dbac tym bardziej kupujac za taka kwote.

Tylko T.S srednio udany JTD bije l-serie na glowe, V6 tez lepsze :P
_________________
Jeśli twierdzisz, ze szukałeś i nie znalazłeś to znaczy, ze kłamiesz.
Ostatnio zmieniony przez Pływak Pon Mar 12, 2012 08:55, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
sobrus 




Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 1525
Skąd: Lublin



Wysłany: Pon Mar 12, 2012 08:54   

Mówimy o samochodach czy silnikach? Poloneza dziś wiadomo nikt nie kupi bo to złom, ale to nie oznacza że polecam TS.
To ma być auto dla młodego kierowcy, który nieraz pewnie wsadzi but w podłogę.
A z TS będzie musiał mieć wiele cierpliwości i znajomego mechanika.

JTD nie wiem, nie lubuje się w dieslach, ale V6 faktycznie jest świetne. Gdyby nie to że potrafi masakrycznie szybko zajeździć sprzęgło bez katowania...ale może to dotyczy tylko Alfy 166.
 
 
sknerko 
Klubowicz





Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Pon Mar 12, 2012 09:12   

marcin316 napisał/a:
Za wybór miejsca montażu "wlewu" gazu w tym aucie ktoś powinien dostać "medal", a za dobór dywaników kolejny

To jest tylko przykładowa sztuka bardziej chodzilo mi design i cenę w stosunku do mocy i osiągów. Kiedyś chodził mi taki po głowie z 2,4 silnikiem oczywiście i zagazowany. Nawet trafiła się perełka z jasną skórą ale finansowo nie dałem rady wtedy żeby go wziąć
_________________
wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk" :D
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę :)
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
 
 
 
Vigoslaw 




Dołączył: 15 Cze 2011
Posty: 805
Skąd: Pruszcz Gdański

Rover Coupe

Wysłany: Pon Mar 12, 2012 09:14   

Tak sobie czytam na forum Rovera o Alfach :razz: i przypomniało mi się jedno odnośnie ALfy...

Podobno 166 jest jednym z najbardziej udanych modeli koncernu, który miał wyeliminowane wady z 156 i jest najbardziej polecany...

Poza tym ciekawiej wygląda i jest kosmicznie wyposażony...

Nie wiem ile jest w tym prawdy, ale samochodzik chyba godny uwagi.

V.
_________________
Samochód wybiera się sercem, a nie rozumem :)
 
 
pelson91 




Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 2236
Skąd: Sochaczew

Rover 75

Wysłany: Pon Mar 12, 2012 09:17   

Nawet Fred z "Chłopaki nie płaczą" docenił zalety owej Alfy 166 :lol:
_________________
Pozdrawiam,
pelson91
 
 
bociannielot 
Moderator




Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 3960
Skąd: Pieszyce



Wysłany: Pon Mar 12, 2012 10:19   

No a ja się przez weekend dowiedziałem czemu mój kumpel sprzedał sportwagon 156 jtd, zwiecha do remontu i się chłopak kosztów przestraszył :lol: po sportwagon kupił Imprezę turbo GT-ka i widzę że też coś przyszło wymienić bo już na sprzedaż :rotfl: . Jak mu to gość z forum subaru napisał, i koniec słomianej miłości... :lol: . Dla mnie wybór alfy musiał by polegać na tym że muszę być świadom że przyjdzie czas że wywalę parę koła PLN-ów i jest mnie na to stać i wiem że mnie to nie zaboli... a jak ktoś nie chce płacić i płakać to niech się zastanowi nad tym wyborem oby to nie okazała się znów słomiana miłość :cool: .
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Pieszczenie autka czy ubóstwianie ?
Czyli z serii "jak zniechęcić żone"
Viniu Offtopic 14 Wto Kwi 10, 2007 15:35
emes
Brak nowych postów [Potrafią dbac o swoje autka!]
kirk50 Offtopic 5 Sro Lis 12, 2014 22:38
MARGOS
Brak nowych postów [r200,diesel,97r] Jaki zapach do autka?
chyn Offtopic 67 Pią Lut 22, 2008 18:37
chyn
Brak nowych postów Propozycja "rozwoju" forum
maciej Offtopic 2 Sro Sty 28, 2009 23:18
benio_bicos



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink