Pomógł: 38 razy Dołączył: 26 Lut 2007 Posty: 1182 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Nie Mar 08, 2009 14:47
MaReK powiedz mi gdzie Ty byś to zamontował Na dobrą sprawę w tym modelu nic nie pasuje... nawet CB pod nogami psuje estetyke przecież nie wywalę na deskę, nad liczniki na widok publiczny wolę mieć jakieś wskaźniki które po wyłączeniu robią się czarne niż jak coniektórzy jakieś śmieci nie wiem jak bedzie wygladał filmik z szaisunga ale spróbuję
SPAMU¦
Wysłany: Nie Mar 08, 2009 14:47 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Nie wiem DAM-KAM nie miej urazy do mnie za szczerosc
Ja bym pewnie probowal je wkomponowac w przedni slupek i to z mozliwoscia obudowania czyli jakies kombinacje zywiczne, przez kogos kto sie tym zajmuje
Co do radia CB, ja mam pod noga, lewa, tuz pod wlacznikiem swiatel.
Porecznie, nie widac, moze tylko podczas wypadku bedzie mnie bolala noga
Pokaz ten film, bo interesuje mnie zachowanie wskaznikow przy przyspieszaniu itp.
Pozdrawiam,
_________________ Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu
Pomógł: 38 razy Dołączył: 26 Lut 2007 Posty: 1182 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Nie Mar 08, 2009 16:20
urazy za co CB mam w tym samym miejscu i nie wiem czy czasami nie miałem pierwszy Sam myślałem żeby zrobić to w słupku ale... ale to co zawsze, JEDEN dzień Poza tym mogę to robić w domu a tam jestem że tak to nazwę "na zadupiu" i nie mam możliwości i sposobności oddać słupka w ręce kogoś kto mi wkomponuje w nigo 2 kubeczki. Chwilę nawet myślałem że poprostu to przymocuję (obudowę na słupek) i walnę kremowym sprayem ale to byłby szczyt prostactwa Poza tym Ty masz MG co z założenia jest sportową wersją R a mi w jaznym wnętrzy nie przystoi mieć takie gadżety na widoku. Chciałem też wywalić popielniczkę, wstawić plastik z 2-ma otworami tak że w każdej chwili otwieram-zamykam ale też: za mało miejsca i czasu
No ale o gustach się nie dyskutuje
ja wybywam, jak wrócę to przedstawię nagranie i zdjęcia
Pomógł: 38 razy Dołączył: 26 Lut 2007 Posty: 1182 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Nie Mar 08, 2009 18:44
MaReK napisał/a:
mam nadzieje tylko ze zrobiles to na tyle nieinwazyjnie, ze w kazdej chwili mozesz zdjac i sladu nie bedzie widac po tej operacji
z tą myślą działałem cały dzień i zapewne dlatego tyle mi zeszło... jedynie co byłoby trzeba wymienić (ewentualnie) to ta gumowa wkładka w tej wnęce choć na niej nie widać sladów nacięć filmik się zapisuje więc zaraz go wrzucę na YT i podam linka
Co do Krk to szybko się zmyłem bo musiałem, cieszę się że i tak wygospodarowałem tyle czasu Widziałęm Cię (w masce prawda ) ale chyba z racji różnicy wieku (nie żebym sugerował że stary jesteś ) nie odważyłem się podejść i powiedzieś "Siema MaReCzKu "
FILMIK
Też przepraszam za jakość, no niestety ale oberwało mi się trochę bo kazałem małej trzymać komórkę. Po paru minutach nie wytrzymała i się wydarła że dziś dzień kobiet (za jakie grzechy się pytam ) a ja jej każe trzymać głupią komórkę w niewygodnym miejscu i kręcić głupie wskaźniki nie wiadomo po co
Widziałęm Cię (w masce prawda ) ale chyba z racji różnicy wieku (nie żebym sugerował że stary jesteś ) nie odważyłem się podejść i powiedzieś "Siema MaReCzKu "
Nie przesadzasz aby czasem?
Wracajac do rzeczy, kurcze jakos nie wiem tylko po co Ci te wskazniki tak naprawde ?
Tzn rozumiem, ze to nowosc, ze sam podlaczyles, ze jest efekt Twojej pracy, tylko sie zastanawiam patrzac na nie na filmie (jakosc jest moim zdaniem okej) do czego mogloby
mi sie to przydac w mojej z zalozenia sportowej wersji lagodnego auta
Pozdrawiam,
_________________ Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu
Pomógł: 38 razy Dołączył: 26 Lut 2007 Posty: 1182 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Nie Mar 08, 2009 20:41
666 - nr posta w tym temacie
Tobie raczej do zabawy i dla szpanu Mi z założenia miały służyć jako "anioł stróż" gdybym czasem się zapędził (straszono mnie że temp. spalin może mi wypalić tłoki) ale okazało się że daleko do tego A boost - zawsze mi się podobał, jeden wskaźnik głupio montować, dwa to już co innego
Ma się R to trzeba kase wydawać - jak nie na naprawy (w moim przypadku rzadkość) to na gadżety i ulepszenia następny planowany zakup to kierownica, nowo obszyta
Wracajac do rzeczy, kurcze jakos nie wiem tylko po co Ci te wskazniki tak naprawde ?
Wydaje mi sie, ze jest tu podzial na "za i przeciw" chipowaniu przez kolege Dominik. Czesc forumowiczow za wszelka cene chce udowodnic, ze Dominik robi zle. Druga grupa to ci ktorzy juz sa "po zabiegu" Dominika i chca udowodnic, ze Dominik "chipuje" bardzo dobrze.
Dam-Kam niestety odczuwa to na swojej kieszeni i marnuje czas.
Ja akurat nie chipowalem u Dominika ale nie przeszkadza mi to, ze inni to robili u niego. Kazdy ma wolna wole i rozum. Wybiera to co dla niego najlepsze.
Wielki szacunek dla Dam-Kam za pionierstwo (nie chodzi tylko o chiptuning) i dziwie sie, ze jest czasem krytykowany. Pomyslcie ile razy jako pierwszy inwestowal i narazal swojego Roverka. Ilu z Was zaoszczadzilo na tym pieniadze.
_________________ --== "Z mądrym człowiekiem to i pogadać ciekawie." ==-- Fiodor Dostojewski
Pomógł: 1 raz Dołączył: 12 Sie 2008 Posty: 68 Skąd: Pleszew
Wysłany: Pon Mar 09, 2009 10:14
ja natomiast, jako wątpliwej chluby autor tego całego zamieszania, widzę poważnie pozytywny aspekt moich "ataków"
Gdybym się tu nie znalazł,
na przykład...
nie ugodziłbym w czyjąś ambicję.
Wielu, by ciągle poruszało się autami "bez tempomatów" na jednym i tym samym gotowcu z płyty z ebaya, z założeniem "tak musi być".
Będąc w błogiej świadomości, że ma co najmniej 14x/32x...
Bo tuner "spod bloku" mu tak powiedział.
Choć jak się później okazało, by uzyskać taki efekt, trzeba było kolejnej korekty, zrobić z auta lokomotywę parową, oraz wykonać wątpliwej jakości (choć nie twierdzę że błędnego) pomiaru "bez norm".
Mam nadzieję (dobrą ) że z perspektywy czasu ktoś to doceni
pozdro
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Mam nadzieję (dobrą ) że z perspektywy czasu ktoś to doceni
Docenil, docenil. Dokladnie wytlumaczyles o co w tym wszystkich chodzi a reszta to juz wybor wlascicieli aut.
Ja pomimo, ze mialem mape zrobiona przez goodhope podziwiam kolega Dam-Kam.
Pierwszy pojechal do Dominika. Kolega "sTERYD" nawet sie za niego modlil. Gdzyby nie zaczal tego tematu mozliwe, ze wiekszosc z nas nie odwazyla by sie na zaden chiptuning albo zrobila to za 2 tys.
To samo z pompka od BMW, Dam-Kam pierwszy zrobil, pierwszy popsul (szkoda, ze na stronie klubowej nie jest poprawione) i nikt tego nie widzi, ze przewaznie on i Rowan "ida na pierwszy ogien" Wystarczy rzucic haslo i juz Dam-Kam dziala. Za duza temperatura? Juz sie robi, dwa dni i juz sa zamontowane aparaty pomiarowe. Hmmm zle zamontowane - przeklamanie. Trzeba poprawic. A MaReK - po co te wskazniki? Przeciez to sie mozna zalamac.
_________________ --== "Z mądrym człowiekiem to i pogadać ciekawie." ==-- Fiodor Dostojewski
tutaj powienienem umieścić czujnik prawda Ja go umieściłem dokładnie w tym miejsciu a w ten wężyk wpiąłem trójnik bo BOOSTa. Takie spostrzeżenie, wskaźnik boost praktycznie nigdy nie pokazuje podciśnienia. Wiem, że w benzyniakach powinien (a przynajmniej w filmikach tak jest) a w dieslach Czy to zależy od właśnie miejsca wpięcia trójnika
Pomógł: 166 razy Dołączył: 28 Mar 2007 Posty: 2965 Skąd: Sędziszów
Wysłany: Wto Mar 10, 2009 14:44
goodhope napisał/a:
Wielu, by ciągle poruszało się autami "bez tempomatów" na jednym i tym samym gotowcu z płyty z ebaya, z założeniem "tak musi być".
To stwierdzenie jest bezpodstawne i śmieszne moim zdaniem. Dominik z góry powiedział, że jeśli mapa nie będzie mi odpowiadała, to będzie modyfikował ją, ale wtedy zejdzie troche dłużej. Fakty są takie, że nam zależało na czasie, a że mapa też się podobała, to wizyta nie była zbyt długa. Po przejażdżce nawet pytał czy wystarczy, czy troche więcej itp. Także nie rzucaj oskarżeń typu "jednym i tym samym gotowcu z płyty z ebaya". Ja nie posiadam tempomatu w aucie, nie było też więc problemów, ale z tego co wiem, to w momencie tuningu nie wyszło, że nie działa tempomat, a dopiero później, z tego co mi wiadomo, to zaraz po tym jak to wyszło i doszła ta wieść do Dominika, on odrazu chciał, żeby do niego przyjechać na poprawkę(w tym wypadku mówię o rolando). Było to jeszcze za nim goodhope, się pojawił na forum. Nie było o tym na forum, ale sporo dyskutowaliśmy przez PW, także lepiej wiem.
To w sumie tyle ode mnie
Pozdrawiam Rowan
tutaj powienienem umieścić czujnik prawda Ja go umieściłem dokładnie w tym miejsciu a w ten wężyk wpiąłem trójnik bo BOOSTa. Takie spostrzeżenie, wskaźnik boost praktycznie nigdy nie pokazuje podciśnienia. Wiem, że w benzyniakach powinien (a przynajmniej w filmikach tak jest) a w dieslach Czy to zależy od właśnie miejsca wpięcia trójnika
czujnik najlepiej w kolektor, odnośnie boosta to wpiął bym go raczej w rurze idącej do kolektora ssącego lub jeśli są seryjnie wyjścia a powinny być bezpośrednio w niego i powinno ci sie pokazać podciśnienie bo tak faktycznie bo nie będzie, miejsce ktore oznaczyłeś jest raczej na podłączenie mbc
Pomógł: 38 razy Dołączył: 26 Lut 2007 Posty: 1182 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Sro Mar 11, 2009 10:50
tak też myślałem że w tym wężyku podciśnienia nie zobaczę No nic, kwestia przerobienia na wakacjach
A co to jest mbc bo po angielsku nie mogę rozkminić...
Pomógł: 38 razy Dołączył: 26 Lut 2007 Posty: 1182 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Sob Mar 14, 2009 22:06
jadę sobie dziś do Krk, przez jakieś 40km jadę za mazdą (nie wiem jaka - 626 ) i koleś daje równo. On gaz, ja gaz i jedziemy koleś nie ucieka ale ja za chiny go nie doganiam Wiec się zapytałem ile ma pod maską i powiedział że 140KM (w benzynie) Jak już się spotkaliśmy na światłach w Krk to szans nie miałem ja na jedynce max 20 i zmiana a on poszzzzzeeedł jak się zrównaliśmy prędkoścami to był dobre 10-15m na przodzie no ale w trasie przy prędkościach >90kmh szliśmy łeb w łeb.
Swoją drogą pozdrawiam tego kierowcę bo bardzo fajnie się za nim jechało
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum