Pelson mi tez sie niedajnie robi, bo przy kazdej mozliwej okazji wystepujesz jako recenzent poczynan klubu, bo termin glosowania, bo miejsce, bo termin zlotu, bo kalendarz... a czy do czegokolwiek sie przyczyniles by powstalo ? Nie nooooo wlasnie... to moze jak choc raz zaangazujesz sie w ktores przedsiewziecie zobaczysz, ze nie jest to tak latwo jak sie mowi, bo to zalezy od wielu rzeczy i wielu osob, to co nazywasz "kalendarzem". Od nadeslania zdjec, do wyboru, do obrobki, do przygotowania do druku, sampli wydruku , poprzez druk wlasciwy - wszystko to ludzie i czas, ktory poswiecaja, by cos powstalo. Ty widzisz szklanke do polowy pusta, a ja do polowy pelna, ot taka roznica.
Wiesz dlaczego nie biorę na siebie odpowiedzialności na organizowanie czegokolwiek w klubie? Bo nie mam czasu na to. I mówię to otwarcie i to jest powodem mojej bierności. Ale jeżeli już ktoś się podejmuje czegoś, to musi mieć na uwadze, że ktoś go kiedyś z tego rozliczy, lub przynajmniej będzie się domagał np dotrzymywania terminów, trzymania jakości. A ty maniaq tworzysz wokół siebie i zarządu swojego rodzaju aureolę nietykalności, coś w stylu "my tu rządzimy, może i się nie wyrabiamy ale nie życzymy sobie krytyki". Tak to widzę i chyba mogę mieć ku temu powody.
Jak nie macie czasu wybrać 12 zdjęć do kalendarza tak, żeby się zmieścić z terminami ustalonymi przez was samych to może oddajcie ten biznes komuś innemu, kto dysponuje jednak czasem i chęciami.
_________________ Pozdrawiam,
pelson91
SPAMU¦
Wysłany: Czw Sty 08, 2015 16:20 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Od kilku lat probujemy wciagnac klubowiczow i sympatykow do tej zabawy, ale z mieszanym skutkiem.
maniaq, nie pisz o wciąganiu sympatyków bo ja z powodu nieopłacenia składki zostałam wykluczona z komisji kalendarzowej (przynajmniej taki podano mi oficjalny powód)
gdzie i kiedy? bo coś Ci się pomieszało. Nikt mnie do niczego nie zapraszał, a już na pewno nie Ty. Po pierwszej edycji zebrała się komisja i poza pływakiem, który sam odszedł czy wyleciał (nie wiem) robi kalendarze.
reszty nie komentuje, nie raz pokazałeś, że masz do mnie awers i tu nie jest inaczej, to nie ma sensu.
1. Kiedyś ... tak kiedyś, bo nie prędko, wygrzebie to zaproszenie
2. sklad komisji ewaluuje, byl plywak, byl ley, byla walkie, byli inni... nie ma zamknietej furtki, potrzebna energia i zaangazowanie w klub. Ta przyslowiowa szklanka w polowie pelna. Ja ogarniam pod katem jakosci i szykuje do druku same zdjecia, ley robil grafike projekt dat , loga itp Zarzad akceptowal. Nie pcham sie do tego, bo robie to po nocach, z satsyfakcja, ze uda sie cos ciekawego zrobic. Zawsze mozesz zajac moje miejsce - nie trzymam sie tej finkcji kurczowo NICZEGO nie oczekuje w zamian, poza pewnym szacunkiem do czyjej pracy. Konstruktywna krytyka tak, a pretensje i zale to nie na miejscu.
Co do reszty , to nawet napisać ci miałem PW w sprawie powiedzmy prywatnej, ale ciągle brak czasu ... Nie mam awersji do Ciebie, tylko postawy. Nie jest tajemnica, ze w 2013 mialem DUZE problemy osobiste i jak z dnia na dzien bylem bez domu, nie mialem szans pojechac na caly zlot, to chociaz, bo bylem przejazdem wpadlem na 2h przybic piony, a skladke oplacilem, mimo kredytu na karku Co od siebie dajesz do Ciebie wraca. Mi ludzie z klubu wielokrotnie okazali pomoc. Ty tez, jak z Hertz-em robilismy zdjecia w bieszczadach. Mam dobra pamiec Ja tam zawsze widze sens do dyskusji, tylko na argumenty, a ty ich nie podales.
Wysle PW za kilka minut
pelson91 napisał/a:
Wiesz dlaczego nie biorę na siebie odpowiedzialności na organizowanie czegokolwiek w klubie? Bo nie mam czasu na to. I mówię to otwarcie i to jest powodem mojej bierności. Ale jeżeli już ktoś się podejmuje czegoś, to musi mieć na uwadze, że ktoś go kiedyś z tego rozliczy, lub przynajmniej będzie się domagał np dotrzymywania terminów, trzymania jakości. A ty maniaq tworzysz wokół siebie i zarządu swojego rodzaju aureolę nietykalności, coś w stylu "my tu rządzimy, może i się nie wyrabiamy ale nie życzymy sobie krytyki". Tak to widzę i chyba mogę mieć ku temu powody.
Jak nie macie czasu wybrać 12 zdjęć do kalendarza tak, żeby się zmieścić z terminami ustalonymi przez was samych to może oddajcie ten biznes komuś innemu, kto dysponuje jednak czasem i chęciami.
W jakie tony uderzone... no tak aureole Nie pisz zarzadu, bo podkeslilem, ze pisze w SWOIM imieniu Chyba ze nie doczytales w zacietrzewieniu do konca. Problem, ze wiecej ludzi jest takich jak ty co by chcieli dostac, a nie chca pracowac na to. Tak ja nie mam na to czasu, a mimo to robie ile moge. Jakby bylo wiecej takich osob byloby latwiej. Kazdy zrobil by COS, to z tcyh malych kawalkow ludzkiej pracy swtporzylibysmy kalendarz. Ale jak sie robi NIC , a chce miec COS, to sie uzurpuje sobie prawo do krytyki Uwierz, ze kazdy kto cos mial do czynienia z kalendarzem, wie jaki dzien miesiaca mamy i nikomu z powodu poslizgu nie jest milo. Ale wymagac to mozesz jak idziesz do sklepu i kupujesz komercyjny produkt. A mam wrazenie, ze po raz kolejny jak w naszym pieknym spoleczenstwie zamiast sie jednoczyc i kibicowac w sumie klubowemu projektowi to sie tylko malkontenci jak Ty uruchamiaja i podwazaja kazda inicjatywe.
Biznes... Nie wiem czy wiesz, ale to stowarzyszenie , ktore nie prowadzi dzialalnosci w sensie gospodarczym- komercyjnym. Nikt na jego produkcji nie zarabia - no chyba ze zaliczymy drukarnie Jakos kolejki chetnych do pracy przy kalendarzu nie widac, a mimo to kalendarz powstaje, to znaczy ze sa jeszcze w klubie ludzie z pasja... Bo pasaja pochlania kazda wolna - a czasem i nie wolna chwile
Kalendarz to jest niejaki fenomen, bo nigdy nie wiemy ile osob kupi, ile wydrukowac... to jest bardziej liczenie na ludzi w tym klubie, ze sa tu z jakiegos powodu - nie tylko skarbnicy wiedzy jak naprawic nie wydajac kasy na mechanika, diagnozy itp Dlatego uwazam, ze osoby z takim stazem, jak Markzo i Walkie powinny miec kolor neibieski, bo klub dal im tyle znajomosci, przyjazni, wspomnien, pomocy... ze az nie wypada inaczej . Ale jak pisalem, to tylko moja subiektywna opinia.
walkie napisał/a:
nie pisz o wciąganiu sympatyków bo ja z powodu nieopłacenia składki zostałam wykluczona z komisji kalendarzowej (przynajmniej taki podano mi oficjalny powód)
Nie wiem jaki byl oficjalny powod, ale nie udzielalals sie w temacie kalendarzowym, a z nowymi wladzami nowe osoby weszly do grupy. Tyle moich 5 gr.
Zawsze mozesz wyrazic chec pracy w grupie - oplacic skladke lub po prostu wspierac komentarzami, zdjeciami itd.
To jest szersza dyskusja, czy na ksztalt klubu maja miec wplyw klubowicze czy sympatycy. Ja kiedys bylem za bezgraniczna otwartoscia i dostepnoscia forum, bo liczylem na ludzka przyzwoitosc - mam R lub MG lub LR - wchodze na forum, otrzymuej pomoc, naprawiam auto, robie to dobrze, nie przeplacam .. dziekuje w postaci skladki, zeby to forum istanilo, zebym mogl korzystac w przyszlosci.
Zapisalem sie na forum fotograficzne, bo szukalem pomocy w naprawie obiektywu, pomoc w postaci zdjec, konsultacji tel pomogly mi to rozgryzc i oszczedzilem na serwisie, badz wogole uratowalem szklo przed zlomem - wplacilem na utzrymanie serwerow na 2015... chyba proste. Jak ide na impreze to chyba tez cos od siebei daje, a nie przychodze - zjadam i wypijam co inni przyniesli - dobrze mysle ? TO forum jest wlasnie IMHO takim miejscem spotkan.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
1. Kiedyś ... tak kiedyś, bo nie prędko, wygrzebie to zaproszenie
nie wygrzebiesz, bo do mnie nic takiego nie dotarło. Jedyne co, to Own pisał do mnie, czy mógłbym robić zdjęcia innymi, jeśli w moim rejonie/okolicy pojawiliby się chętni np: bez aparatu. Ale chętnych brak
maniaq napisał/a:
2. sklad komisji ewaluuje, byl plywak, byl ley, byla walkie, byli inni... nie ma zamknietej furtki, potrzebna energia i zaangazowanie w klub. Ta przyslowiowa szklanka w polowie pelna. Ja ogarniam pod katem jakosci i szykuje do druku same zdjecia, ley robil grafike projekt dat , loga itp Zarzad akceptowal. Nie pcham sie do tego, bo robie to po nocach, z satsyfakcja, ze uda sie cos ciekawego zrobic. Zawsze mozesz zajac moje miejsce - nie trzymam sie tej finkcji kurczowo NICZEGO nie oczekuje w zamian, poza pewnym szacunkiem do czyjej pracy. Konstruktywna krytyka tak, a pretensje i zale to nie na miejscu.
ja nie chce nikogo wygryzać czy zajmować czyjegoś miejsca. Jednak jeśli już któryś raz z rzędu jest problem z dotrzymaniem terminu, to czemu nie zwrócicie się o pomoc? wystarczyłoby napisać na forum, na pewno chętni do pomocy by się znaleźli.
maniaq napisał/a:
Co do reszty , to nawet napisać ci miałem PW w sprawie powiedzmy prywatnej, ale ciągle brak czasu ... Nie mam awersji do Ciebie, tylko postawy. Nie jest tajemnica, ze w 2013 mialem DUZE problemy osobiste i jak z dnia na dzien bylem bez domu, nie mialem szans pojechac na caly zlot, to chociaz, bo bylem przejazdem wpadlem na 2h przybic piony, a skladke oplacilem, mimo kredytu na karku
nie wnikam w Twoje prywatne życie i nie bardzo mnie to interesuje
maniaq napisał/a:
Co od siebie dajesz do Ciebie wraca. Mi ludzie z klubu wielokrotnie okazali pomoc. Ty tez, jak z Hertz-em robilismy zdjecia w bieszczadach. Mam dobra pamiec
Ale nikt temu nie zaprzecza, fajnie, że ktoś Ci pomógł. Dawno to bylo, z 7 lat temu chyba.
maniaq napisał/a:
Ja tam zawsze widze sens do dyskusji, tylko na argumenty, a ty ich nie podales.
nie wydaje mi się, dlatego już tak pewnie zostanie
[ Dodano: Pią Sty 09, 2015 05:55 ]
maniaq napisał/a:
Dlatego uwazam, ze osoby z takim stazem, jak Markzo i Walkie powinny miec kolor neibieski, bo klub dal im tyle znajomosci, przyjazni, wspomnien, pomocy... ze az nie wypada inaczej . Ale jak pisalem, to tylko moja subiektywna opinia.
To czy będę klubowiczem czy nie, to moja decyzja. Druga sprawa, nigdy nikomu pomocy nie odmówiłem a i w zycie forum/klubu chyba trochę wniosłem. Także to nie tak, że sobie biorę pełnymi garściami, a nic nie daje w zamian.
_________________ to boost or to boost even more - that's a question
Hmm jak dla mnie kalendarz powinni tworzyć pasjonaci i profesjonaliści w kwestii fotografii tu ukłon w strone Markzo, i maniaq, niewiem jak pozostali w tej kwestii ale branie każdego co chce właśnie tworzy zamieszanie przynajmniej tak to widzę ze strony widza
Samo wylewanie żali bez konkretnych propozycji i konwersacji przypomina mi o tym że niektórym przydała by się maść na ból dupy
Między wami panowie jest waśń od dość dawna, zauważył to każdy kto czytał jakikolwiek wasz wspólny temat ale naprawdę zapraszam was obydwóch na zlot letni stawiam wam flaszkę i pogadajcie ze sobą jak ludzie i z dystansem do samych siebie, może to przynieść korzyści nie tylko dla was ale i dla całego klubu
Naprawdę na zlotach da się wiele rzeczy wyjaśnić które na forum podjudzały tylko atmosferę między ludźmi.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Hmm jak dla mnie kalendarz powinni tworzyć pasjonaci i profesjonaliści w kwestii fotografii tu ukłon w strone Markzo, i maniaq, niewiem jak pozostali w tej kwestii ale branie każdego co chce właśnie tworzy zamieszanie przynajmniej tak to widzę ze strony widza
Mówisz o samym tworzeniu kalendarza w sensie obróbka zdjęć druk itd? czy o samych fotach które powinni robić tylko profesjonalni fotografowie?
O tworzeniu przysyłać każdy może , tu przydało by się bardziej cywilizowane okreslenie jakie wymagania co do zdjęć
Bodajże 300dpi przy dopytywaniu sie kilku osob tworzacych kalendarz jak to wyliczyc sprawdzic
podane mi zostalo ile jakosci na ile dlugosci i cos takiego i nadal nie bardzo wiedzialemtu pytanie czy da sie to w jakis inny sposob okreslic przykladowo jaki wymiarmusi miec zdjecie ile px na ile px lub ile mpx musi miec aparat ktorym sie wykonuje zdjęcie
Coś co zwykły laik taki jak ja przy robieniu zdjęcia do kalendarza musi wiedziec
i pytkolejne co do zdjec ostatniej szansy i zlotowego czy ankieta nie moze byc na forum gdyz wiekszosc ludzi niewie awet ze trzeba sie logowac na stronie
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
walkie, tak samo było z gregiem i pełnioną przez niego funkcją moderatora forum
Dlaczego jeśli czegoś nie wiesz, to zwyczajnie nie zapytasz?
greg-si zrezygnował z pełnienia funkcji moderatora mimo, iż starałam się odwieść go od tego pomysłu, ponieważ bardzo dobrze sprawdzał się w tej roli. Ot, cała tajemnica.
Co do walkie, funkcji w komisji kalendarzowej w pewnym sensie pozbawiła się sama nie opłacając składki klubowej. Już dość dawno temu zostało ustalone, że różnego rodzaju funkcje na forum przeznaczone są dla osób będących Klubowiczami, a tym samym w domniemaniu takich, które z Klubem się w jakiś sposób identyfikują i są jego częścią. Jest to chyba logiczne, prawda?
Inna sprawa, że walkie w tej komisji się nie przemęczała, ale to już zdążył maniaq zauważyć.
Jako osoba nie zaangażowana bezpośrednio w proces powstawania kalendarza widzę doskonale niedociągnięcia i fakt, że to nie działa tak jak powinno. Boli jedynie, że tradycyjnie chętnych do pracy i pomocy brak, a do wylewania pomyj zawsze ktoś się znajdzie.
Co do walkie, funkcji w komisji kalendarzowej w pewnym sensie pozbawiła się sama nie opłacając składki klubowej. Już dość dawno temu zostało ustalone, że różnego rodzaju funkcje na forum przeznaczone są dla osób będących Klubowiczami, a tym samym w domniemaniu takich, które z Klubem się w jakiś sposób identyfikują i są jego częścią. Jest to chyba logiczne, prawda?
Akurat ustalenia te weszły wtedy w życie ale mniejsza o to.
kasjopea napisał/a:
Inna sprawa, że walkie w tej komisji się nie przemęczała, ale to już zdążył maniaq zauważyć.
W tym momencie właśnie straciłam resztkę chęci na jakąkolwiek pomoc. Polecam zajrzeć w historię wątka kalendarzowego w grupach wsparcia oraz na stronę klubową i na forum...
pelson91 napisał/a:
walkie, tak samo było z gregiem i pełnioną przez niego funkcją moderatora forum
Nie wiem, nie wnikam. Nie moja sprawa.
[ Dodano: Pią Sty 09, 2015 22:27 ]
Jeszcze tak dodam na koniec, bo nie ma co prowadzić dyskusji
O ironio, cała dyskusja toczy się w wątku, który sama założyłam
Między wami panowie jest waśń od dość dawna, zauważył to każdy kto czytał jakikolwiek wasz wspólny temat ale naprawdę zapraszam was obydwóch na zlot letni stawiam wam flaszkę i pogadajcie ze sobą jak ludzie i z dystansem do samych siebie, może to przynieść korzyści nie tylko dla was ale i dla całego klubu
Na flaszkę póki co mnie stać, więc dam sobie rade - a co do zlotu to u mnie od xx lat sprawa niezmienna, weekendowa praca.
Nie przesadzajmy, że od nas zależy to jak jest w klubie bo chyba od tego czy np: jestem klubowiczem czy nie, nic nie zależy
_________________ to boost or to boost even more - that's a question
["Markzo"]Na flaszkę póki co mnie stać,. Jestem pewien. że [b]tuners[ napisał o flaszce nie w sensie czy kogoś stać, czy go nie stać. Sens wypowiedzi jest inny, absolutnie nie obrażliwy.
["Markzo"]Nie przesadzajmy, że od nas zależy to jak jest w klubie .
Powiem Ci, że tu się mylisz. Taka organizacja / chodzi mi o autorytet, prestiż/ jacy jej członkowie.
[ Dodano: Sob Sty 10, 2015 17:19 ]
Dawno nie pisałem i nie wyszło mi cytowanie, ale można chyba skumać o co chodzi.
Zalezy Markzo i to calkiem sporo, od Ciebie i kazdej innej osoby - poprzez oplacanie skladek : ile klub ma kasy np na zloty, kalendarze, gadzety, serwery, utrzymanie forum i formalnosci jak np wysylanie legitymacji, pisma urzedowe, ktorych osoby zagladajace po dorazna pomoc nie widza, i w sumie sie im nie dziwie... Porzez udzielanie sie na forum pomoc w postach, pomoc w dzialach klubu, moderowanie, udzial w imprezach, konkursach klubowych.
Dziwie, sie ze Ty jako osoba zwiazana, zagladajaca i udzielajaca sie na forum nie dostzregasz tych zaleznosci... Jak pisalem wczesniej tak i w formie kalendarza jak i innych, Klub to suma malych ludzikow, ktorym sie chce... nie tylko krytykowac i komentowac, znow zle, znow niedobrze. Bo klub to Ludzie. Tylko, tworza cos tylko ci co im sie chce mimo, ze maja swoje zycie, prace, rodziny... poswiecaja czas dla klubu, czyli innych. Mozesz w kazdej chwili oplacic skladke przyjechac na zlot i kandydowac do zarzadu lub wesprzec jeden z wielu projektow klubowych, np. kalendarz... ale narazie widze biernosc i narzekanie na prace innych. BARDZO wiele zalezy do Ciebie samego TO twoje zycie, ale wybierasz bycie w klubie, korzystanie z forum i nie angazowanie sie w NIC. Na pewno bezpieczna i wygodna postawa. To nie mow innym jak maja prowadzic klub, bo o kuchni wielu rzeczy mozesz nie miec wiedzy. Jak np, kiedy wydruki dostanie klub z drukarni Recenzentow mamy wielu, tylko rak na pokladzie malo
Nie musimy sie "kochac" presonalnie, bo klub to rozne osoby, z jednymi ma sie wspolny jezyk z innymi nie. Ale szacunek i cele statutowe powinny nas laczyc, a nie dzielic. Generalnie to nie rozumiem obrazania sie i fochowania Ale moze to ja jestem inny, przezylem rozne "gwiazdy" forum i jakos ekipa stala jest ciagle podobna, wiadomo jedni odchodza, inni przychodza, a i jeszcze inni wracaja po przerwie i rozbracie z klubem... Po prostu sa tez tacy, ktorym sie chce.
To jak z WOPS co roku stek pomyj przed finalem... a oni graja dalej. Pieski szczekaja karawana jedzie dalej
[ Dodano: Sob Sty 10, 2015 17:35 ]
zetes napisał/a:
Powiem Ci, że tu się mylisz. Taka organizacja / chodzi mi o autorytet, prestiż/ jacy jej członkowie.
W jednym zdaniu podsumowales to o czym ja sie rozpisalem
Dzieki !
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Dawno nie pisałem i nie wyszło mi cytowanie, ale można chyba skumać o co chodzi.
Doskonale zrozumiałem co miał Tuners na myśli i odpowiedź również nie jest przypadkowa
zetes napisał/a:
Powiem Ci, że tu się mylisz. Taka organizacja / chodzi mi o autorytet, prestiż/ jacy jej członkowie.
to oczywiste - jednak od 1 osoby (mnie) nie zależy wszystko co się tu dzieje, taki był sens tego postu.
maniaq napisał/a:
To nie mow innym jak maja prowadzic klub, bo o kuchni wielu rzeczy mozesz nie miec wiedzy.
Czy ja komuś powiedziałem/narzucałem swoją wolę w sprawie prowadzenia klubu? poza sporą ilością pomysłów jakie przedstawiłem na forum (nie wiem czy pamiętasz, ale pierwsza edycja kalendarza nie wyszła od zarządu) raczej nie należe do grona wiecznie nie zadowolonych.
maniaq napisał/a:
ale wybierasz bycie w klubie, korzystanie z forum i nie angazowanie sie w NIC.
jeśli nie angażowałbym się w nic, to nawet nie wysyłałbym fotek do kalendarza mocno generalizujesz po raz kolejny niestety
maniaq napisał/a:
Nie musimy sie "kochac" presonalnie, bo klub to rozne osoby, z jednymi ma sie wspolny jezyk z innymi nie. Ale szacunek i cele statutowe powinny nas laczyc, a nie dzielic.
czy ja wprowadzam jakiś podział? zauważyłem tylko, że po raz kolejny jest czarna dupa z terminem realizacji kalendarza. Każdy to widzi, akurat ja to napisałem. NIe kłamie, nie wymyślam - taki są fakty i tyle.
maniaq napisał/a:
Generalnie to nie rozumiem obrazania sie i fochowania
a kto się obraża? i focha?
maniaq napisał/a:
Ale moze to ja jestem inny, przezylem rozne "gwiazdy" forum i jakos ekipa stala jest ciagle podobna, wiadomo jedni odchodza, inni przychodza, a i jeszcze inni wracaja po przerwie i rozbracie z klubem... Po prostu sa tez tacy, ktorym sie chce.
jeśli mam być szczery to sam jesteś troche gwiazdą, widać to dobrze na zlotach. Jednak ciągle piszesz o życiu klubu i forum, a na samym forum mało Cię widać. Patrząc chociażby na ilość punktów "pomógł" dość mocno widać różnice między nami.
Dziwi mnie, że takie zainteresowanie budzi ta w sumie jałowa dyskusja, skoro dużo ważniejsze jest zabranie się za edycje 2016, a tam jakoś mało pomysłów i chętnych do dysputy.
Ten temat (moje członkostwo, Twój pogląd na mój udział w forum/klubie itd) wraca jak bumerang przy każdej możliwej okazji. Trochę to już nudne, bo ciągle kręcimy się jak świńskie ogonki i nic z tego nie wynika. No ale kto co lubi
_________________ to boost or to boost even more - that's a question
Ale jeżeli już ktoś się podejmuje czegoś, to musi mieć na uwadze, że ktoś go kiedyś z tego rozliczy, lub przynajmniej będzie się domagał np dotrzymywania terminów, trzymania jakości. A ty maniaq tworzysz wokół siebie i zarządu swojego rodzaju aureolę nietykalności, coś w stylu "my tu rządzimy, może i się nie wyrabiamy ale nie życzymy sobie krytyki". Tak to widzę i chyba mogę mieć ku temu powody.
Kalendarz 2014 którego dystrybucja zaczęła się pierwszego dnia po świętach w cenie 15 zł z wysyłką i pakowaniem dla Klubowicza,13 urodziny Klubu, 2 ogólnopolskie Zloty w Poraju i Gdańsku, coroczne spotkanie w Zatorze, kolejna edycja SCP Katowice Muchowiec, IV edycja reniferów, tegoroczne aukcje WOŚP, jeszcze kilka pomniejszych spraw jak konkursy, gadżety, rozliczenia i bardzo trudny jako całość (z różnych powodów) projekt kalendarza na 2015 rok powiem Ci, masz pelson pełne prawo domagać się rozliczenia działalności Zarządu oczywiście jak znajdziesz chwilkę czasu.
Kalendarz 2015 powstanie, pozostały ostatnie szlify. Na poczatku przyszłego tygodnia pójdzie do druku. Po raz trzeci są problemy z dotrzymaniem terminów. Wszystkie jak do tej pory komisje przejechały się na kalendarzu, bo tak jak pisałem wyżej nie jest to łatwy projekt.
Z tego powodu tegoroczny kalendarz bedzie zaczynał się kartą lutową i konczył na styczniu 2016. Uzyskany czas pozwoli nam na spokojne opracowanie kalendarza, bez niepotrzebnego pośpiechu, jak to było w latach ubiegłych. Kalendarz nie jest przedsięwzięciem biznesowym, nie jest tez finansowany ze środków Stowarzyszenia. Kasę wykładam ja i emes, liczac na to że się nam zwróci. Do tej pory żeby uzyskać solidny upust musieliśmy zamawiać 200 szt kalendarzy. w roku ubiegłym sprzedaliśmy 160 szt. Poniesiony wydatek zwrócił się, zwłaszcza że dzieju kupił 30 szk kalendarzy, emes, siemion po 20 szt, 10 wzięliśmy na Klub. Tegoroczna edycja kalendarza będzie miała nakład 100 szt. ponieważ znaleźliśmy drukarnię która wydrukuje nam taką ilość w rozsądnej cenie i jest to wystarczająca ilość dla zaspokojenia potrzeb naprawdę tych którym na tym kalendarzu zależy.
Tak dla porównania kalendarz trójdzielny OCP 20 zł odbiór osobisty, 29,60 wysyłka
Jak już coś napisałem to dodam jeszcze że, jesteśmy na etapie badanie miejscówek pod 14 urodziny Klubu. Jak tylko opanujemy temat zabieramy się za organizację 27 Ogólnopolskiego Zlotu. Zapraszam tych co mają niedaleko na jutrzejszy spot do Krakowa, może tuners i Viking opowiedzą ile pracy włożyli żeby to zorganizować. Jutro kończymy akukcje WOŚP licze na Was. Wizard_gp przepraszam że nękałem Cie w czasie urlopu, a potem jeszcze to ciągłe zawracanie gitary, ale warto było bo powstała wyjątkowa karta klubowa. Mam taką cichą nadzieję ja wylicytowac, choć wiem że nie bedzie łatwo.
Zachęcam też do opłacenia składek klubowych. Weryfikacja tradycyjnie ostatniego stycznia.
Doskonale zrozumiałem co miał Tuners na myśli i odpowiedź również nie jest przypadkowa
Czyli jest zwyczajnie glupia bo mijajaca sie z trescia kolegi
Markzo napisał/a:
to oczywiste - jednak od 1 osoby (mnie) nie zależy wszystko co się tu dzieje, taki był sens tego postu.
Nadal twierdze, ze zalezy Bo jakbys byl klubowiczem i bral udzial w tworzeniu kalendarza, to inaczej bys patzryl na sprawy organizacyjne.
Markzo napisał/a:
Czy ja komuś powiedziałem/narzucałem swoją wolę w sprawie prowadzenia klubu? poza sporą ilością pomysłów jakie przedstawiłem na forum (nie wiem czy pamiętasz, ale pierwsza edycja kalendarza nie wyszła od zarządu) raczej nie należe do grona wiecznie nie zadowolonych.
Ale do grona wspierajacych tez nie
Markzo napisał/a:
jeśli nie angażowałbym się w nic, to nawet nie wysyłałbym fotek do kalendarza mocno generalizujesz po raz kolejny niestety
taaaa prawie te same foty jak rok temu... nawet sie zastanawialem czy juz nie byly. To samo auto, podobna kolorystyka pora roku. Ciezko to nazwac zaangazowaniem "fotografa" w zdjecia.
Markzo napisał/a:
czy ja wprowadzam jakiś podział? zauważyłem tylko, że po raz kolejny jest czarna dupa z terminem realizacji kalendarza. Każdy to widzi, akurat ja to napisałem. NIe kłamie, nie wymyślam - taki są fakty i tyle.
Zauwazasz, a nie pomagasz... Nie pamietam by Siemion pisal gdzies, ze MArkzo pyta jak nam idzie z kalendarzem czy nie trzeba pomocy... Wiem, to Ciebie klub ma listem poleconym zaprosic ale i tak bedziesz mial swoje powody
maniaq napisał/a:
Generalnie to nie rozumiem obrazania sie i fochowania
a kto się obraża? i focha?
Markzo napisał/a:
jeśli mam być szczery to sam jesteś troche gwiazdą, widać to dobrze na zlotach. Jednak ciągle piszesz o życiu klubu i forum, a na samym forum mało Cię widać. Patrząc chociażby na ilość punktów "pomógł" dość mocno widać różnice między nami.
Tak juz sie keidys o tej Warszafce naczytalem Kula w plot.
Kiedy byles ostatnio na zlocie ? Dziekuje
Wiec oceniasz moje gwiazdorzenie po zdjeciach ? Wyglkupiasz sie coraz bardziej
Aaaaa no tak, nie przenosilem aku do bagaznika i nie wkladalem filtra powietrza z 75 do 45 podnoszac moc... wiec zwyczajnie nie mam o czym pisac, bo smiem twierdzic, ze wiekszosc pytan ma juz odopwiedzi, rzadko trafiaja sie rzeczy nietypowe. Albo ja po prostu jak o czyms nie wiem to nie pisze
Markzo napisał/a:
Dziwi mnie, że takie zainteresowanie budzi ta w sumie jałowa dyskusja, skoro dużo ważniejsze jest zabranie się za edycje 2016, a tam jakoś mało pomysłów i chętnych do dysputy.
Bo niektorzy spinaja poslady nad kalendarzem, dla niektorych praca nad 2015 sie nie skonczyla na 2016 bedzie czas.
Markzo napisał/a:
Ten temat (moje członkostwo, Twój pogląd na mój udział w forum/klubie itd) wraca jak bumerang przy każdej możliwej okazji. Trochę to już nudne, bo ciągle kręcimy się jak świńskie ogonki i nic z tego nie wynika. No ale kto co lubi
Masz racje niektorego betonu sie nie skruszy Ale ja mam cos takiego - pewnie zboczenie zawodowe, pedagog - ze chce zrozumiec ludzi i ciagle probuje...
[ Dodano: Nie Sty 11, 2015 01:54 ]
siemion_ napisał/a:
Z tego powodu tegoroczny kalendarz bedzie zaczynał się kartą lutową i konczył na styczniu 2016.
Markzo napisał/a:
kalendarz od lutego do stycznia?
Czytamy ze zrozumieniem
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Czyli jest zwyczajnie glupia bo mijajaca sie z trescia kolegi
każdy interpretuje jak woli.
maniaq napisał/a:
Nadal twierdze, ze zalezy Bo jakbys byl klubowiczem i bral udzial w tworzeniu kalendarza, to inaczej bys patzryl na sprawy organizacyjne.
moment, to skąd pływak w składzie komisji, skoro nigdy nie był klubowiczem? powiedzmy, że jeśli chodzi o organizację to "zdarza" mi się pracować nad czymś trochę bardziej globalnym niż kalendarz na klubu, więc mniej wiecej wiem jak wygląda organizacja róznych przedsięwzięć, zresztą w pierwszej edycji przecież brałem udział.
maniaq napisał/a:
taaaa prawie te same foty jak rok temu... nawet sie zastanawialem czy juz nie byly. To samo auto, podobna kolorystyka pora roku. Ciezko to nazwac zaangazowaniem "fotografa" w zdjecia.
zdjęcia 75 takie same jak rok temu? co do ZS to zgodze się, po prostu lubie tą miejscówkę.
maniaq napisał/a:
Wiem, to Ciebie klub ma listem poleconym zaprosic ale i tak bedziesz mial swoje powody
żałosne.
maniaq napisał/a:
Kiedy byles ostatnio na zlocie ? Dziekuje
zlot 2 razy do roku załatwia wszystko? pozatym chyba nie czytasz tego co pisze, skoro pracuje też w weekendy to co mam zrobić skoro termin zlotu się pokrywa z pracą? wystawić ludzi?
maniaq napisał/a:
Wiec oceniasz moje gwiazdorzenie po zdjeciach ? Wyglkupiasz sie coraz bardziej
nie, po tych zlotach na których byłem.
maniaq napisał/a:
Aaaaa no tak, nie przenosilem aku do bagaznika i nie wkladalem filtra powietrza z 75 do 45 podnoszac moc... wiec zwyczajnie nie mam o czym pisac, bo smiem twierdzic, ze wiekszosc pytan ma juz odopwiedzi, rzadko trafiaja sie rzeczy nietypowe.
uszczypliwe i głupie, no cóż, nawet biuletyny rovera do Ciebie nie przemawiają
maniaq napisał/a:
pewnie zboczenie zawodowe, pedagog - ze chce zrozumiec ludzi i ciagle probuje...
jesli nie bedziesz chciał zrozumieć i rozumiał tego co ktoś piszę to raczej to chcenie pójdzie na marne.
maniaq napisał/a:
Czytamy ze zrozumieniem
po prostu mnie to dziwi, stąd pytanie.
a i dalej czekam na to PW i odkopanie zaproszenia.
_________________ to boost or to boost even more - that's a question
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum