Rover 75 kombi z Sosnowca zielony hff po lifcie na blachach Sgl na zdjęciach fajnie ładnie tylko cena o połowę niższa bo tylko 5000 za 2004r ale pojechałem obejrzeć 1.8 w ogłoszeniu w realu 1.8t super fajnie do puki się bliżej nie przyjrzeć domyślalem się że coś za coś może uszczelka albo coś w tym stylu ale nie wszystko naraz. Bardzo nie równa praca na gazie gaśnie, chodzi dokładnie jak diesel, mogę się mylić ale korek był z osadem w kolorze cappuccino hgf? Raczej ten silnik już po przegrzaniu do wymiany, to sprawdźmy wentylator oczywiście nie działa, ok może nadwozie i środek wygląda jakoś fakt fotele ładne beżowa skóra, nawigacja i podgrzewane fotele z vinu wychodzi ze to jest,, z'' 7 klasa wyposażenia ale nawigacja bez płyty nie idzie, zmieniarki niema tuner TV odcięty na hama, boczki drzwi dostają brak spinek a może głośników bo widać że wszystko co przydatne zabrane, wyświetlacz navi i komputera z dużą ilością pasków, brak kilku plastików progu w bagażniku czy też osłony lusterka, ok to teraz z zewnątrz może lepiej-nie czujników cofania fizycznie brak, lampa przód prawy zaparowana prawy próg wgnieciony na lewym troszkę rdzy, jak i na samym rancie maski i błotnika i najlepsze: opony auto z 2004 opony też, jeśli ktoś ma Rovera z dobrym takim silnikiem i szuka budy to może komuś się przyda natomiast ktoś kto szuka pierwszego R75 to się mocno natnie i znowu będzie jak to te rowerki awaryjne dopiero kupiłem i się tak psuje bo na dobry początek 5 tys min silnik, wentylator opony, aha i ostatnia karteczka pod maską z 2011r na wymianę rozrządu montaż gazu itp i tak to wygląda jakby od tego czasu nic nie było robione a i od razu rzucają się urwane poduszki prawa góra no jeździć mi się już tym nie chciało, dużo bardzo dużo do poprawek gościu mówił że tak jeździł czemu tak nie równo chodzi to może świece albo kable bo nigdy nie wymieniał, a gazem czuć dookoła samochodu czyli od razu gazownik żeby nie wybuchł i sprawdzić czemu nie chodzi na gazie. Ręce opadają
SPAMU¦
Wysłany: Czw Sty 25, 2018 16:58 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Chciałbym "ostrzec", albo poinformować zainteresowanych Rover'em 75 z Obornik. Jest to samochód, który był wystawiony 21 stycznia za 4850 zł w Gliwicach , posiadam, jego zdjęcia i dane z CEPiku ( ponieważ byłem nim zainteresowany ), samochód posiadał radio 2 DIN, a teraz jest zwykłe, które wygląda dość tanio... Nie wiadomo, czy czegoś jeszcze nie zabrał A jest to wersja bardzo, bardzo ciekawa...
Samochód został zarejestrowany w Obornikach 26.01 a już jest na sprzedaż
Tak poza tym widać, że jedno lusterko jest z modelu przejściowego ( lub polifta), a drugie z przedlifta.
Cena wzrosła do 5300, ale właściciel moim zdaniem wziął to lepsze radio pewnie na sprzedaż, aby dodatkowo zarobić...
Nie wiem czy moje oskarżenia są słuszne, ale postanowiłem, że się z wami podzielę...
colo254, Mimo wszystko bardze na pierwszy rzut oka bardzo fajne auto. Bardzo dobrze wyposażone no i dość zaniedbane skóra choć w dośc niespotykanym kolorze zielonym.
To, że lusterka się różnia wcale nie znaczy, że coś kombinowane.
Wiecej po zdjęciach nie moge sie dopatrzyć. Ciekawe czy tak narpawde jednak jest warte uwagi czy nie???????
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
tomasino, dlatego mówię, że to tylko moje spostrzeżenia, może auto wcale nie jest w złym stanie, tylko kupił go handlarz za śmieszne pieniądze ( 4850 zł do negocjacji ) i chce trochę zarobić... Dziwi mnie tylko czy ktoś zmieniałby blachy tylko żeby go sprzedać ? Wersja ciekawa, dlatego zastanawiałem się na kupnem, ale teraz już nie wiem co o nim myśleć...
P.S Dziwnie moim zdaniem odstaje osłona poduszki powietrznej
P.S.2 Teraz zauważyłem, że świeci się "check engine" a silnik jest zapalony
_________________ Narodowi Brytyjczycy mnie irytują, najpierw wyśmiewali się z Rover"a, a teraz mówią
,że ich przemysł upadł.
colo254, dokładnie to samo pomyślałem o chęci odsprzedaży za wyższą cene
Drugi raz przyjrzałem się ogłoszeniu i nie wiem jak inni, ale ja jak widzę, że na zegarach świetlnie jak na choince.Tto już jest dla mnie wiadomość, że ktoś nie zajmował się autem wogóle. Skoro komuś nie chiało sie wymienić żarówki to tym bardziej czegoś grubszego nie ogarniał.Tutaj jest mowa o świeżym właścicielu, który szybko sprzedaje swój nowy nabytek. Świadczy to o tym, że nie chce dołożyc nawet złotówki na to aby wymienić żarówkę. O ile kwestia dotyczy tylko wymiany żarówki ? Może i przesadzam, ale na myśl jednak samo przychodzi
Podstawowym pytaniem jest właśnie dlaczego auto w krótkim czasie jest na sprzedaż? I ja właśnie od tego pytania zacząłbymrozmowę ze sprzedającym. A co!? Od razu trzeba z grubej rury
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Szkoda czasu i drogi.
Tak na bezczela podklepanego i powyciąganego auta dawno nie widziałem.
Robił to chyba jakiś rzeźnik na rekordzie promilowym.
Z każdej strony widać że prostowano blachę by wyglądało że niby słabo uszkodzone.
Dzień zmarnowany wróciłem w środku nocy z klientem z oględzin musiałem sobie golnąć bo na trzeźwo nie mogłem się zebrać by Wam tu to opisać.
sprzedawca typowy gbur i prostak - A czegoś Pan oczekiwał.
Mieliśmy anglika dawcę i chcieliśmy z dwóch poskładać
Całe tylne zawieszenie rozwalone i naciągane chyba traktorem.
Tylna ćwiartka dosłownie odklepana młotkiem
Podłoga na szybko wyklepana i zawalona bitexem.
Masakra za 15.000 bym się zastanawiał czy brać na części.
[ Dodano: Czw Lut 01, 2018 05:22 ] https://www.otomoto.pl/of...html#a3c273052d
Przez telefon mówił że auto po opłatach gotowe do rejestracji.
Na miejscu okazuje się że akcyza nie zapłacona i proponowana fikcyjna umowa że niby co wjechało do kraju - akcyzę oczywiście płaci kupujący.
Wie Pan na fakturze to 20.000 wpiszemy
Typowe zagrywki komisowe.
Ogólnie auto nie jest złe i gdyby właściciel komisu nie był gburem i nas nie w...ił klient pewnie dołożył by te 2000 do założonego budżetu i je kupił.
Wady:
- Tylny zderzak kupiony pod kolor z widocznymi obtarciami
- Coś było robione z tyłem auta i bokiem po stronie kierowcy.
- Nowy narożnik dolny na błotniku (Listwy progowe różnią się odcieniem)
- Tylne lampy inny stopień zużycia
Jak na mój gust dostał strzała w tyłek i gdzieś się wyłożył bokiem.
W środku ładny kompletny ale było palone co nieudolnie starano się zamaskować waląc wszędzie plaka dla zabicia zapachu.
Sprawdzony po VIN przebieg się zgadza.
Pomógł: 6 razy Dołączył: 25 Mar 2013 Posty: 370 Skąd: Częstochowa
Wysłany: Pią Mar 23, 2018 22:10 MG ZR 160 Sosnowiec
Krótki opis tego co zastałem na miejscu.
1. Do zdjęć auta użyto więcej photoshopa niż do modelek playboya. Zieleń ze zdjęć na żywo jest wyblakła i turkusowa.
2. Auto miało jakąś przygodę drogową, przód jest niechlujnie poskładany, maska w innym kolorze, wyczówalne przetarcie pod folią na tylnym nadkolu.
3. Wyczuwalna rdza pod folią na tylnych sierpach i progach.
4. Braki w plastikach wnętrza - ogólnie jest bardzo zniszczone
5. Ogólnie miejscami folia odłazi.
6. Odpryski na reflektorach pod folią.
7. Handlarz powiedział, że aku do wymiany i zakamieniona nagrzewnica.
8. Na silniku podorabiane jakieś dziwne masy, wiec pewnie problemy z elektryką.
9. Oczywiście filtr stożkowy - nie sprawdziłem co z wydechem bo nie chciało mi sie pod nim kłaść
10. Brak śrubek w pokrywie silnika.
11. Nie odpalałem, bo przyjechałem bez zapowiedzi i nie było aku
Ogólnie, żeby był wart ceny z ogłoszenia trzeba dołożyć 3600-4600
Niedawno kupiłem sobie samochód z tej listy, pieniędzy oczywiście nie było ale wziąłem kredyt, procent, jak mi się wydawało minimalny zaledwie 10% i выплачу go już 4 miesiące, więc wszystko jest super a i link do strony https://fin32.com/pl
Pomału zaczynam tracić wiarę w ludzi...
W ciągu tygodnia oglądałem 9 aut i żadne z nich nie było warte tych pieniędzy. Ale przejdę do auta, które jest " w bardzo dobrym stanie technicznym i blacharskim ".
A mianowicie jest to Rover Streetwise z Oławy. Jako, że sam posiadam 25 to wiedziałem na co mniej więcej patrzyć i jestem załamany
- Samochód cały pognieciony, prawa strona auta, jakby leżała w rowie.
- Z przodu letnie opony, a z tyłu zimowe
- Lusterko kierowcy w innym kolorze.
- Na przednim błotniku tanio zrobiona zaprawka, to samo na tylnej klapie.
- Pod klapką wlewu paliwa samochód tanio naprawiony, " popsikany " sprayem i matowy.
- Lakier ogólnie nie za ciekawy.
- Odpadające nakładki na błotniki.
- Ktoś malując nadkole z tyłu pomalował kawałek lampy i osłon plastikowych.
- Lewa tylna lampa ułamana na rogu.
Po oględzinach zewnętrznych nawet nie wołałem właściciela i napisałem SMSa, że dziękuję. Po 15 minutach zadzwonił właściciel i powiedział, że musi go sprzedać i odda go za 4500 zł
Podziękowałem
Technicznie nie wiem jak się sprawuje, ale nie chciałbym mieć auta, które tak wygląda z zewnątrz.
Dodam, że ten sam samochód był wystawiony około miesiąc temu w Opolu za 2000 zł, z wyciekami oleju z intercoolera i problemami z korozją.
Auto miało robiony cały przód i dodatkowo poobijane.
Prawie całe było malowane.
W komputerze znalazłem ślady po odpaleniu poduszek i kurtyn bocznych.
Dodatkowo zapisał się błąd zestawu zegarów co wskazywało by na korygowany przebieg.
Książka serwisowa tez budziła moje zastrzeżenia (dziwnie szorstki papier) .
Na lewej podłużnicy ślady naprawiania wiązki.
Wymieniony lewy MC person.
Oglądałem go jakieś 6 miesięcy wstecz. Uderzony w tył, maska z przodu niespasowana. Ale rodzynkiem są klamki zewnętrzne przykręcone na wylot przez drzwi śrubami na klucz 10mm ale, żeby nie było są pomalowane w kolor
Pomógł: 1 raz Dołączył: 01 Lut 2016 Posty: 170 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Wto Mar 19, 2019 14:35
Powiem wam szczerze, że nie da się sprowadzić sprawnego auta z niemiec, żeby zarobić Jeżeli robisz to legalnie, to kupując auto z silnikiem powyżej 2.5l w cenie ok 12 tyś z naprawą oraz transportem, to wliczając akcyzę, VAT oraz podatek dochodowy, przy sprzedaży za kwotę 20tyś, zostaje w kieszeni 450pln. To wyobraźcie sobie, że takiego Rovera trzeba kupić za max 800-1000 pln, żeby to się jakkolwiek kalkulowało. Do tego roczne opłaty na recykling oraz BDO.
Stąd wiele handlarzy cofa przebiegi, kupuje ostre zgnioty, bo niestety w Polsce ludzie szukają jak najtaniej, a chcą mieć igiełki.
Szczerze mówiąc, a propo przebiegu - za 800 euro masz przebieg ok. 100-150tyś, za 300 euro masz przebieg 300tyś. Dlatego niektórzy handlarze cofają, zaniżają faktury itp
Uwaga
Przekręcony licznik - wyskakują błędy OBD niezgodności przebiegu w modułach.
Plaka nawalone wiadrami.
Wyciek między silnikiem a skrzynią.
Bardzo wyraźne ślady po polerowaniu lakieru.
[ Dodano: Czw Cze 06, 2019 06:05 ] https://www.otomoto.pl/of...html#5159d16f1d
Auto przewija się w ogłoszeniach z Łodzi i okolic od ponad roku, jest przekazywane z komisu do komisu.
Obecnie komis w Ksawerowie.
Po rozgrzaniu dziwne odgłosy z silnika - prawdopodobnie zawory.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum