Cześć jestem tu nowy i słabo znam się na tej marce Otóż mam do dyspozycji silnik rovera 200 1.4 16v z 98r 144tyś km przejechane W silniku posypał się rozrząd ale mniejsza o to. Moje pytanie jest następujące czy warto żyłować ten silnik? Chodzi mi tu o mocne wysilenie rzędu 200-250Ps oczywiście turbo. Jest opłacalny interes czy dać sobie spokój i szukać czegoś lepszego ? Jeśli tak to to jaki piec?
Dziękuje za każdą odp i serdecznie pozdrawiam.
SPAMU¦
Wysłany: Sob Gru 05, 2015 19:41 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Ten silnik i tak jest już trochę wysilony, 103 km z 1.4 jak na tamte czasy to sporo.
Wydaje mi się że największym problemem w Twoim planie będzie uszczelka głowicy tego silnika która często ulega awarii. Uszczelka ta składa się ze ścieżek silikonowych.
Poczytaj o HGF.
Problemem może być też sama konstrukcja silnika i użyte materiały, która uzyskuje "sztywność" dopiero po rozgrzaniu. Silnik skręcony jest od góry do dołu przez 11 długich śrub (szpilek).
Nie twierdzę że wstawienie turbiny i uzyskanie 200-250 koni jest niemożliwe ale na pewno wymaga to pewnych modyfikacji. Dalsza wypowiedź w tym temacie przekracza moją wiedzę.
_________________ Niewiedza kosztuje.
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany zdania bez podania przyczyny.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum