Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2000
Witam,
Panowie z tego co czytam i czytam widze, ze moj idt pali najwiecej z waszych wszystkich, nie rozumiem o co tu chodzi, albo ktos tu zaniza z was , nie wiem czemu ale moj spala srednio jak sie powoli jezdzi 7.8 po miescie, a wy wypisujecie ze nawet 6.5, wiecie co moze byc z moim nie tak?
SPAMU¦
Wysłany: Wto Maj 29, 2012 19:49 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Moj 420 SD pali w mieście z klima ok. 7.2 l a w trasie przy prędkościach do max 130 km/h spala 6.2-6.5 l/100km.
Udało mi sie osiągnąc spalanie na trasie 400 km w granicach 5.8l/100km ale wtedy nie jechałem więcej niz 90-100 km/h.
Część mojej tabelki spalania. Jak widać zmiana stacji poniosła za sobą znaczne oszczędności... to co kiedyś było możliwe do osiągnięcia na trasie teraz osiągam w dojazdach do pracy.
Jak nie przekracza 8 to ja bym nie panikowal. litr w ta czy tamta, to wszystko moze miec wplyw opony, szybkosc grzania a takze styl jazdy. ja tam expertem ani wielkim fanem ecodrivingu nie jestem ale ponoc w miescie hamujac silnikiem na kazdych swiatlach tez z litr mozna zbic.
a co do tabelkimarcin316, to faktycznie widac ta roznice przy zmianie stacji, zakladajac ze nic w tym samym czasie powaznego nie bylo wymieniane w samochodzie, ale ja nie polecam akurat Nestea
bizon, nie mam po drodze nic lepszego Niektórzy polecają Lotos. Mam jeszcze Statoil ale na Golda raczej mnie nie stać a zwykłe pewnie jest nie lepsze niż na Neste. Wiem tylko że na Orlen już nie wrócę... Śmigam na oponach 195/60/R15 (185/60/R15 zimą). Patrząc po wskazaniach GPS licznik zawyża nadal o kilka %. Zmiana stacji wiązała się ze zmianą miejsca zamieszkania, i jak widać wyszła spalaniu na dobre.
Żony Panda spala poniżej 4l/100km ON w cyklu mieszanym jak się jeździ rozsądnie zatem przy niej nasze Roverki to i tak smoki
jak nie masz problemow to spoko, mi sie dlawil zaraz po odpaleniu (w lato, o zimie nie ma co wspominac) wariowaly obroty, czasem gasl. po zrezygnowaniu z nestea jak reka odjal a juz sie balem ze pompa szwankuje
marcin316 napisał/a:
Roverki to i tak smoki
Raczej pala porownywalnie do innych marek o podobnych pojemnosciach
Ja tam testowałem bellę na różnych stacjach i generalnie nie widzę różnic w spalaniu ... ostatnio głównie na neste tankuję, czasami na tesco i bez różnicy. A spalanie w belli mam zwykle między 5,8 - 6,5 litra obecnie .... wczesniej przy trochę agresywniejszej jeździe miałem średnio ok 0,7 litra wyższe spalanie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum