Wysłany: Sro Lut 03, 2016 17:56 [Rover 200 ] alarm wlacza sie sam
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 Rok produkcji: 1999
Kochani,przeczytalam juz chyba wszystkie posty na forum ale nic nie podzialalo.
czwarty elektromechanik nic nie moze znalalezc a ja potrzebuje moje autko.
Roverek pewnego wieczoru (po srednich mrozach) po wlaczeniu alarmu zaczac trabic i migac swiatalami. Przy wylaczaniu zwrocilam uwage ze nie miga (std przy zamykaniu migal 3x,otwieraniu 1x). Ale otworzyl sie z pilota bez problemu. Zamknelam drugi raz,alarm wlaczyl sienod razu. Postal troche wylaczony,po wlaczeniu po paru godzinach znow zaczal wyc.
swiatla raz dzialaja przy alarmie,raz nie-nie ma zasady.
zamykanie z kluczyka zalacza alarm. W pilocie immobilizer.
wiazka kabli sprawdzana podbklapa 3 razy,czujka pod maska wymontowana,czujki w dtziwach sprawdzone,auto suche. W chwili obecnej auto jest u 4 elektromechanika,ktory nic nie widzi.
Dodatkowo u niego alarm wlaczyl sie dopiero po 2 dniach,u mnie zaskakiwal matychmiast.
propozycja mechanika jest taka by odlaczyc klakson i swiatla,zeby w razie co nie padl akumulator (czasem auto musze zostawic na pare godzin gdzies w terenie).
Jakie sa Wasze sugestie?
Alarm jest oryginalny. Czy to moze byc juz centralka? Jakie koszty wymiany/sens?
Dziekuje za kazde slowo!
SPAMU¦
Wysłany: Sro Lut 03, 2016 17:56 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum